Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jedno uderzenie- jeden zabity...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

budo_remy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 150 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Jedno uderzenie- jeden zabity...
16-latek zginął w wyniku bójki w dyskotece


W wyniku bójki w dyskotece Milano Club w Starej Wsi pod Węgrowem (woj. mazowieckie) zginął 16-latek.
16-letni Kamil C. został uderzony w twarz i padając uderzył głową o posadzkę. Zmarł w szpitalu nie odzyskując przytomności.
Rzecznik mazowieckiej policji nadkomisarz Tadeusz Kaczmarek powiedział, że relacje świadków są sprzeczne. Niektórzy twierdzą, że chłopaka uderzył ochroniarz, a inni wskazują na uczestnika zabawy. (zel)

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


A jakiś czas temu było głośno o tej dyskotece:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_s.o.s.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2777 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jedno uderzenie- jeden zabity...
muzyka fajna nawet ale kurwa te biale rekawiczki i inne %-)
  • 0

budo_s.o.s.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2777 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jedno uderzenie- jeden zabity...
co do samego zdazenia, nastepna bezsensowna tragedia i to napewno nie umyslna, kto mogl przypuszczac, ze udrzenie sie skonczy smiercia, chociaz jak moj kolegadostal "liscia" od ochroniarza(tez bezpodstawnie, nie byl agresywny, choc pijany) w szczecinskim intro mial wstrzasnienie mozgu wlasnie od uderzeia w chodnik
  • 0

budo_jet
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jedno uderzenie- jeden zabity...
To brzmi groźnie, ale w rzeczywistości trudno jest upaść na glebę tak mocno uderzając głową o ziemię. To się zdarza chyba tylko przy częściowej, lub całkowitej utracie przytomności, i to i tak trzeba mieć pecha. Czowiek zawsze podświadomie stara się zamortyzować upadek, choćby wystawiając ręce. Nie wspominając już o wyrobionych odruchach u ludzi ćwiczących SW.
  • 0

budo_batmanhq
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 642 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Jedno uderzenie- jeden zabity...

A jakiś czas temu było głośno o tej dyskotece:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


Ooooooo ja pierdooolę 8O :lol: :lol: :lol: .
Brak mi słów . I to wszystko są moi rodacy ?!?! :oops:
  • 0

budo_pinczer
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 295 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Jedno uderzenie- jeden zabity...

To brzmi groźnie, ale w rzeczywistości trudno jest upaść na glebę tak mocno uderzając głową o ziemię. To się zdarza chyba tylko przy częściowej, lub całkowitej utracie przytomności, i to i tak trzeba mieć pecha..

Nie koniecznie córka mojego dentysty cofała się żeby zrobić zdjęcie potknęła się i uderzyła o kamień, trup namiejscu. Wystarczy że upadając do tyłu trafisz na przeszkodę. Jest taka pijacka zbawa siadasz na krześle i przechylasz się do tyłu, każdy człowiek lecąc na plecy unosi odruchowo głowę ale wystarczy że będzie tam jakaś butelka kamien lub coś w tym stylu i po sprawie.
  • 0

budo_cheetah
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 869 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Jedno uderzenie- jeden zabity...
Tutaj widzimy jak gostek dostaje 1 strzała z otwartej dłoni i pada uderzając głowa o chodnik po czym widać, że stracił przytomnośc ... napastnik nawet chciał zobaczyć co z nim ale po chwili ucieka ...

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_fazi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Jedno uderzenie- jeden zabity...

Tutaj widzimy jak gostek dostaje 1 strzała z otwartej dłoni i pada uderzając głowa o chodnik po czym widać, że stracił przytomnośc ... napastnik nawet chciał zobaczyć co z nim ale po chwili ucieka ...

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


bez przesady, "napastnik" zastosowal udezenie rodem z ESDS, goscia wylaczylo na jakis czas, a udezajacy ulozyl go w bezpiecznej, bocznej pozycji i sobie poszedl. Fakt, ze moze jak na pyskowke reakcja brutalna ale nie potepialbym tu tego "napastnika" (szczegolnie, ze prawdopodobnie to nie on zaczal). Zwroc uwage jeszcze jak trzyma rece tez "napastnik" przed uderzeniem, taka dyskotekowa garda- niby spokojnie stoi, a reke ma przy twarzy, z tej pozycji moglby uderzyc z glowki lub z lokcia.. wiec to co zastosowal jest najdelikatniejsze. Ja bym obstawial, ze koles zna sie na rzeczy, ma obeznanie w combacie jakims, byc moze wlasnie w ESDS i biorac pod uwage rozwiazania silowe wybral to najdelikatniejsze.

ps. z udezeniem glowa o chodnik nie polemizuje- moglo sie skonczyc bardzo kiepsko
  • 0

budo_ambull
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 782 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jedno uderzenie- jeden zabity...

To brzmi groźnie, ale w rzeczywistości trudno jest upaść na glebę tak mocno uderzając głową o ziemię. To się zdarza chyba tylko przy częściowej, lub całkowitej utracie przytomności.


zawsze tak upadam :) znacz srednio raz w roku ;) straszny huk w glowie w momencie jebniecia jest, chwilke nic nie slyszysz czesem jakos tak pociemnieje a raz nie moglem kilka sekund niczym ruszyc nawt mowic, i to bylo przejebane bo ja jak tylko sie wypierdole to mosze ogarniac zeby tlumaczyc jak mnie podnosic a ludzie czesto odrazu doskakuja zeby pomoc :D
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024