
Było uroczo

Mam nadzieję nigdy tego nie wykorzystać. Mam nadzieję nie nadziać się nigdy na gościa który wie co to "ściema" i po prostu nie da się nabrać. Młodzieńcem będąc zdarzało mi się na solówki wychodzić i różnie to bywało, ale kiedy się jest po 30... w tym wieku to takie zachowanie trochę niepoważne nawet jest. Ale że mam nieszczęście przyciągać jakoś klubowych rozrabiaków...
Czytałem w archiwach tematy o ESDS, czytałem dyskusje typu "dłoń czy pięść" i muszę powiedzieć, że jeśli jest się zwykłym, płacącym podatki, chodzącym do wyborów i pokojowo nastawionym do świata obywatelem to jest to coś co spełnia moje oczekiwania i daje mi szansę (bo do gwarancji jak zawsze, jest tu daleko) na wyjście cało z typowej konfrontacji.
Pozdrawiam i miłego wieczora życzę