Stopnie DAN w Polsce - potwierdzenia i weryfikacja
Napisano Ponad rok temu
nieuczciwe jak diabli
no ale sa osobnicy co w ten sposob lecza kompleksy...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Martius, tutaj raczej chodzi nie o przepisy regulujace w jakich pasach nalezy wejsc na mate, ale o fakt ze posiadacze stopni "wysokich" startuja w kategoriach stopni "niskich" aby sobie zapewnic zwyciestwo
nieuczciwe jak diabli
no ale sa osobnicy co w ten sposob lecza kompleksy...
Wlasnie otym mowie - zauwaz ze byla mowa o zawodach BJJ - tam najczesciej jest ze musisz miec stopien w BJJ aby startowac w wyzszej kategorii bez tego pozostaje tylko kategoria bialych pasow.
JJ nie ma kategorii podzialu wedlug stopni a co najwyzej stazu jesli sa to zawody dla poczatkujacych.
Ale jesli jest kategoria wedlug lat cwiczenia a ktos zaawansowany startuje w poczatkujacych to jest to po prostu oszustwo.
Lecz skoro sa osoby ktore to widza to czemu nie reaguja i nie probuja zmieniac przepisow ?
Aby nie oddalac sie zbytnio od tematu Danow, dalnow i innych tytulow. Moze powinno sie to jakos wszystko znormalizowac. Dlaczego nikt nie ma pieczy nad tym calym balaganem?
Ale kto mialby to normalizowac ?
Np jakis oszolom nigdy nie cwiczacy JJ ale majacy tytul profesorski na jakims AWF i nadany stopien w grupie podobnych sobie ?
A moze pan Miecio z Ryzowej ktory dzieki dobrej watrobie wypil kilka flaszek z masterem z zagranicy ktorego wczesniej zaprosil do siebie w celach kolezenskich a nie zeby czegos od niego sie nauczyl.
Jak rozroznic komu oddac wladze a co zrobic kiedy po otrzymaniu wladzy osoba zmienia poglady i sama w gowno sie oblepila ?
Stopien to tylko relacja nauczyciel - uczen i to nalezy zapamietac !
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Kiedyś, dawno, dawno temu kiedy przy PZK działała tzw. V komisja stylowa ( lata 80-te ) rzuciłem z kilkoma kolegami hasło aby powołać na wzór ówcześnie dzialającej w GB komisji stylowej , która regulowałaby zasady zdobywania stopni m.in. poprzez egzaminy, czasookresy pomiędzy egzaminami itd.. No cóż sprawa padła bo ...
Tak tak na spotkaniach V komisji bylo - jak usunac kolege X ze swojego grona bo jest nieprawomyslny i nie chce bic poklonow glownemu masterowi - a moze po prostu przewidywal przyszle przekrety ?
Szczytne idee najczesciej padaja jak sie zaczyna przywodcom patrzec na rece i pilnowac aby oni sami swoich hasel przestrzegali.
Napisano Ponad rok temu
Były fajne staże, spotkania liderów i ćwiczących MA. Mimo trudności,bo PZK robił wszystko aby utrudnić życie wszystkim innym sztukom walki było miło. Nawet z sentymentem wspominam "wyjazdy" niektórych kolegów względem innych ( JOK ).
No cóż obecnie jest demokracja, każdyrobi swoje i jest cacy
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Wazne zeby przynajmniej te male organizacje wspolpracowaly ze soba nie na zasadzie my stopnie wam a wy nam ale na bazie seminariow itp
............... no ale wtedy zaczyna sie problem czyje nauczanei jest prawdziwe i czy organizacja nie powstaje tylko po to aby sciagac kase od innych na zasadzie robimy wymiane doswiadczen ale tylko jedna strona placi - no i wtedy kolo zaczyna sie krecic od nowa
Osobiscie jestem za demokracja i wole mniejsze organizacje szkoly czy tez pojedyncze kluby niz McOrganizacje w ktorych zatracono wszelkiego rodzaju aspekty moralne.
Zrobilo sie tak jak ze studiami - jest mase uczelni jesdne lepsze drugie gorsze - sa takie ktore czegos naucza inne zas nie. Sa na tych uczelniach osoby ktore cos potrafia i ktore nic.
A zycie zweryfikuje reszte. Niewazne jaka organizacja, jaki styl wazne jaki jest czlowiek ile wklada w to pracy jaka ma charyzme jakie podejscie moralne.
Ludzie skupiaja sie przy instruktorach a nie organizacjach kwestia tego jest czy instruktor idzie na ilosc czy na jakosc.
Ale przy kazdej organizacji sa osoby ktore sie tylko na niej wioza.
To jest jak z tym gownem i okretem -"gowno ktore sie przyczepilo do okreu sie chwali ze jest wielkie i wspaniale bo plywa po morzach i oceanach - ale dobry obserwator odrozni gowno od okretu 8)
Napisano Ponad rok temu
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Moze tak powinno zostac, i nie bedzie juz wtedy potrzeby udowadnianiac czyj pas jest najprawdziwszy. Umniejetnosci i tak wyjda na macie czy na ulicy.Stopien to tylko relacja nauczyciel - uczen i to nalezy zapamietac !
Napisano Ponad rok temu
Martius, tutaj raczej chodzi nie o przepisy regulujace w jakich pasach nalezy wejsc na mate, ale o fakt ze posiadacze stopni "wysokich" startuja w kategoriach stopni "niskich" aby sobie zapewnic zwyciestwo
nieuczciwe jak diabli
no ale sa osobnicy co w ten sposob lecza kompleksy...
Wymienionej wcześniej sytuacji nie znam, nie będę więc próbował wybielać osobników.
Niemniej jednak BJJ jest w naszym kraju dyscyplina młodą w porównaniu do tradycyjnego JJ, Judo itp. Zazwyczaj ma także dużą wolę pokazania swojej inności oraz konfrontacji z innymi sztukami.
Mogę też z doświadczenia powiedzieć, że tradycyjne jj niektórzy trenujący mają w pewnego rodzaju pogardzie. Jeden z moich trenujących BJJ kolegów nie ukrywa, że stopnie z JJ są całkowicie nieporównywalne itp. Tu się zgadzam, bo jednak jest parę wspólnych płaszczyzn, ale jest też mnóstwo różnic. Kolega przyznał, że wg niego czarny pas JJ to całkiem solidny niebieski pas BJJ (oczywiście zakładając konfrontacje na zasadach BJJ). Ale to kwestia techniki i umiejętności walki, bo same stopnie nie mogą zostać przepisane z automatu
Wymienieni osobnicy zapewne sprytnie(lub też nieuczciwie - kwestia dyskusji) wykorzystują fakt, że nie dostaną stopnia. Jest to wykorzystanie "luki prawnej".
Może być też inna strona medalu. Podam siebie jako przykład
Mam świeżo wywalczony stopień 1 Dan w JJ(chyba kilkanaście lat to nie jest za mało :wink: ), od dłuższego czasu noszę się z zamiarem poznania trochę BJJ. Ponieważ w Polsce z tego co wiem są 4 czarne pasy BJJ(a w Warszawie chyba nie ma żadnego, więc w teorii miałbym na sobie pas wyższy niż osoba prowadząca sekcję). Założenie mojego pasa do kimona mogłoby zostać odebrane jako nietakt lub chęć konfrontacji. A mi zależy na nauce, nie mam też oporów by założyć biały pas, bo przecież nie o stopnie i pasy chodzi, ale wiedzę.
Także z punku widzenia BJJ byłbym świeżakiem z zerowym doświadczeniem(tak samo jak osoba z pasem mistrzowskim karate, TKD itp). Gdybym zdecydował się brać udział w zawodach - to albo ktoś z sekcji musiałby uznać, że zasługuję na dany stopień w BJJ i mi go przyznać, albo z prawnego punktu widzenia musiałbym iść do kategorii białe pasy nawet jeżeli inni uważali, że to niesprawiedliwe.
Może taka jest przyczyna tamtych startów(nie oceniam, tylko głośno myślę).
Jeżeli chodzi o weryfikację to wypowiem się później
Napisano Ponad rok temu
o zawodnikach klasycznego jj nikt raczej nie myslal jak ich plasowac na zawodach bjj
ale przyjęła się reguła, że np. czarny pas judo jest odpowiednikiem purpury w bjj i niezaleznie od osobno przyznanego pasa w bjj, czarne pasy judo startuja w purpurach.
koniec OT
Napisano Ponad rok temu
jedna uwaga:
o zawodnikach klasycznego jj nikt raczej nie myslal jak ich plasowac na zawodach bjj
ale przyjęła się reguła, że np. czarny pas judo jest odpowiednikiem purpury w bjj i niezaleznie od osobno przyznanego pasa w bjj, czarne pasy judo startuja w purpurach.
koniec OT
No właśnie - przez to jest luka prawna(jeżeli mogę tak to określić). Tylko pytanie - czy wymieniony osobnik wykorzystuje ją świadomie, czy też jest do kategorii białych zepchnięty pomimo tego, że chciałby walczyć z lepszymi.
Napisano Ponad rok temu
( chociaz to zalezy od organizatorów czy cię wpuszczą)
Jeden z przeciwników Singa na MP zdaje się, ze walczył w niebieskich, a miał biały
OT: ruszyłeś już na bjj czy nie? KONIEC OT
Napisano Ponad rok temu
Pewnie od stycznia tak jak mówiłemOT: ruszyłeś już na bjj czy nie?
Napisano Ponad rok temu
Do lipca startowałem w Polsce w Elicie, a za granicą w niebieskich pasach nie mając żadnego pasa w BJJ.
A ludzie o których pisałem są byłymi zawodnikami judo (czarne i brązowe pasy) i teraz startują w zawodach JJ w którym posiadają Dan-a. Niektórzy po trzy.
Startują w białych pasach z pełną premedytacją (kategoria początkujących i zawodników innych stylów chwytanych do dwóch lat treningu - to mówią przepisy) chcąc zrobić wynik tanim kosztem.
I nie chodzi mi o to, że zabiorą tytuł mojemu zawodnikowi tylko o to, że przewyższając go techniką, doświadczeniem i najczęściej siłą mogą doprowadzić do poważnej kontuzji nowicjusza. Ciekawe kto wtedy będzie odpowiadać, ten debil co dla taniej pseudo chwały startuje ze "świerzakami" czy organizator zawodów i trenerzy za dopuszczenie do walki ludzi o skrajnie różnych umiejętnościach technicznych.
Uprzedzam ewentualne odpowiedzi. Nikt z nich nie afiszuje się ze swoimi stopniami i stażem treningowym zgłaszając swój udział w zawodach.
Napisano Ponad rok temu
W BJJ walczysz w jakiej chcesz kategorii w górę. Nie wolno schodzić jedynie do niższej.
I nie chodzi mi o to, że zabiorą tytuł mojemu zawodnikowi tylko o to, że przewyższając go techniką, doświadczeniem i najczęściej siłą mogą doprowadzić do poważnej kontuzji nowicjusza. Ciekawe kto wtedy będzie odpowiadać, ten debil co dla taniej pseudo chwały startuje ze "świerzakami" czy organizator zawodów i trenerzy za dopuszczenie do walki ludzi o skrajnie różnych umiejętnościach technicznych.
Uprzedzam ewentualne odpowiedzi. Nikt z nich nie afiszuje się ze swoimi stopniami i stażem treningowym zgłaszając swój udział w zawodach.
Dlatego jestem przeciwny dzieleniu zawodow wzgledem pasow bo zawsze sie znajda tacy co to beda wykorzystywac ...
Jesli jest cos ujete w przepisach dlaczego organizator tego nie przestrzega - dlaczego ma byc wina tylko zawodnika ze lamie przepisy a organizator od czego jest ?
Ale .... nasi czolowi zawodnicy/instruktorzy BJJ tez musieli startowac w zawodach bjj majac juz czarne pasy w judo a bedac nawet medalistami akademickich mistrzostw polski aby awansowac w BJJ wystawial ich ich trener BJJ a wiec wszystko zalezy od zawodow i organizatorow jesli robi sie przepisy po amatorsku nie ma co narzekac trzeba zrobic tak przepisy aby nie bylo niedomowien.
Co do nabycia kontuzji z walczac z bardziej doswiadczonym zawodnikiem - najwiecej kontuzji jest kiedy walcza poczatkujacy niedoswiadczeni zawodnicy nie wtedy kiedy walczy stary wyjadacz z poczatkujacym czy tez dwoch wyjadaczy.
Osobiscie jak robie sparringi na zajeciach to wiem ze pary gdzie sparuja ludzie o roznych poziomach nie musze az tak dopilnowywac jak ludzi poczatkujacych.
W judo nie ma podzialow na pasy - sa tylko zawody dla poczatkujacych i zaawansowanych a rowniez w zaleznosci od wieku i to starcza.
Podzial na pasy nie zostal wprowadzony dla poprawy techniki (tak jak sie czesto tlumaczy) tylko w celach marketingowych. Jesli na zawody jedzie 100 osob i medali jest do zdobycia 10 nie jest to tak atrakcyjne jak na 100 osob 80 medali a kategorie sa obsadzone nie po 20 osob a po 2,3,4 czy tez niewiele wiecej.
To sie nazywa biznes w stylu zachodnim - kazdy z zawodow wraca zadowolony
I w ten sposob poczatkujacy z 2 miesiecznym stazem cwiczenia moze sie tytulowac nawet mistrzem europy - czy to zle ? - nie - poki osoby maja z tego Fun ...
... tylko czy to jest taki naprawde mistrz europy w stosunku do tego co musi przejsc 30 osob w grupie albo wiecej aby zdobyc ten medal ?
Napisano Ponad rok temu
W BJJ walczysz w jakiej chcesz kategorii w górę. Nie wolno schodzić jedynie do niższej.
[...]
A ludzie o których pisałem są byłymi zawodnikami judo (czarne i brązowe pasy) i teraz startują w zawodach JJ w którym posiadają Dan-a. Niektórzy po trzy.
No to rzeczywiście wygranie zawodów w takiej kategorii jest raczej miernym powodem do dumy.
Napisano Ponad rok temu
W BJJ walczysz w jakiej chcesz kategorii w górę. Nie wolno schodzić jedynie do niższej.
I nie chodzi mi o to, że zabiorą tytuł mojemu zawodnikowi tylko o to, że przewyższając go techniką, doświadczeniem i najczęściej siłą mogą doprowadzić do poważnej kontuzji nowicjusza. Ciekawe kto wtedy będzie odpowiadać, ten debil co dla taniej pseudo chwały startuje ze "świerzakami" czy organizator zawodów i trenerzy za dopuszczenie do walki ludzi o skrajnie różnych umiejętnościach technicznych.
Uprzedzam ewentualne odpowiedzi. Nikt z nich nie afiszuje się ze swoimi stopniami i stażem treningowym zgłaszając swój udział w zawodach.
Przypominam co pisałemDlatego jestem przeciwny dzieleniu zawodow wzgledem pasow bo zawsze sie znajda tacy co to beda wykorzystywac ...
To po co wogóle przepisy .... zawsze znajdą się ci którzy będą je łamać.Jesli jest cos ujete w przepisach dlaczego organizator tego nie przestrzega - dlaczego ma byc wina tylko zawodnika ze lamie przepisy a organizator od czego jest ?
Z prostego powodu, nie sposób sprawdzić dwieście osób zgłoszonych do zawodów.Ale .... nasi czolowi zawodnicy/instruktorzy BJJ tez musieli startowac w zawodach bjj majac juz czarne pasy w judo a bedac nawet medalistami akademickich mistrzostw polski aby awansowac w BJJ wystawial ich ich trener BJJ
...musieli w białych pasach? A z jakiego klubu?Co do nabycia kontuzji z walczac z bardziej doswiadczonym zawodnikiem - najwiecej kontuzji jest kiedy walcza poczatkujacy niedoswiadczeni zawodnicy nie wtedy kiedy walczy stary wyjadacz z poczatkujacym czy tez dwoch wyjadaczy.
Szczególnie w sytuacji gdy początkujący zagrozi czymś staremu wyjadaczowiOsobiscie jak robie sparringi na zajeciach to wiem ze pary gdzie sparuja ludzie o roznych poziomach nie musze az tak dopilnowywac jak ludzi poczatkujacych.
Jak sam napisałeś to sparing a nie zawody do których stary wyjadacz zapisał się aby wygrać za wszelką cenę - bo jak innaczej wytłumaczyć to że startuje w białych pasach.W judo nie ma podzialow na pasy - sa tylko zawody dla poczatkujacych i zaawansowanych a rowniez w zaleznosci od wieku i to starcza.
Tu się akurat mylisz. W seniorach nie wystartujesz jeśli nie masz co najmniej brązowego pasa. Niższe pasy startują tylko w zawodach niższych kategorii wiekowych. Ale to sport wyczynowy a nie amatorskiPodzial na pasy nie zostal wprowadzony dla poprawy techniki (tak jak sie czesto tlumaczy) tylko w celach marketingowych. Jesli na zawody jedzie 100 osob i medali jest do zdobycia 10 nie jest to tak atrakcyjne jak na 100 osob 80 medali a kategorie sa obsadzone nie po 20 osob a po 2,3,4 czy tez niewiele wiecej.
To sie nazywa biznes w stylu zachodnim - kazdy z zawodow wraca zadowolony
I w ten sposob poczatkujacy z 2 miesiecznym stazem cwiczenia moze sie tytulowac nawet mistrzem europy - czy to zle ? - nie - poki osoby maja z tego Fun ...
Owszem, ale to nie jest tematem postu.
Chodziło o zachowania "misiuniów", "misiunów" za wszelką cenę.
Napisano Ponad rok temu
Przypominam co pisałem
...
.. ja dobrze czytalem poszukaja na forum wypowiedzi osob sprzed kilku lat jak to sie pytalem dlaczego nie moze wystartowac w zawodach w niebieskich pasach bez stopnia bjj a ze stopniem w innych systemach.
Jedni organizatorzy dopuszczaja to inni nie to zalezy od przepisow jesli to sie zmienia na korzysc startowania w dowolnej w gore to tym lepiej.
Ale jeszcze niedawno na forum byly osoby co sie wypowiadaly ze rok pocwiczenia BJJ i sie wygrywa z kazdym innym stylem chwytanym a wiec tak naprawde w czym problem ?
Organizator nie musi wszystkich znac ale od tego jest Wasza rola jako trenerow/zawodnikow aby to zglaszac organizatorowi i pilnowac go aby przestrzegal przepisow - jak nikt nie zglasza bo sie wstydzi aby jakis idiota nie uznal go za donosiciela to sami sobie jestescie winni.Z prostego powodu, nie sposób sprawdzić dwieście osób zgłoszonych do zawodów.
...musieli w białych pasach? A z jakiego klubu?
Chociazby Szczecin walczyli we wszystkich kategoriach choc posiadali czarne pasy w judo.
Aby byc promowanymi musieli walczyc w kazdej kategorii.
Szczególnie w sytuacji gdy początkujący zagrozi czymś staremu wyjadaczowi
Nawet wtedy doswiadczony zawodnik potrafi sterowac adrenalina chyba ze jest to jakis pseudo doswiadczony ale tacy sie trafiaja w kazdym stylu.
... niespelnionym ambicjami ?Jak sam napisałeś to sparing a nie zawody do których stary wyjadacz zapisał się aby wygrać za wszelką cenę - bo jak innaczej wytłumaczyć to że startuje w białych pasach.
W judo nie ma podzialow na pasy - sa tylko zawody dla poczatkujacych i zaawansowanych a rowniez w zaleznosci od wieku i to starcza.
Tu się akurat mylisz. W seniorach nie wystartujesz jeśli nie masz co najmniej brązowego pasa. Niższe pasy startują tylko w zawodach niższych kategorii wiekowych. Ale to sport wyczynowy a nie amatorski.
Nie w judo nie ma podzialu na pasy jest tylko limit od jakiego stopnia mozna startowac ale jest duzo przypadkow kiedy nadaje sie zielony czy brazowy pas poczatkujacy aby startowali na zawodach. Co oczywiscie tez jest wypaczeniem.
Owszem, ale to nie jest tematem postu.
Tak jak temat o tym czy zaawansowany moze startowac w grupie poczatkujacej czy tez nie w temacie czy stopnie powinny byc weryfikowane a jak tak to w jaki sposob itp 8)
.
Chodziło o zachowania "misiuniów", "misiunów" za wszelką cenę.
To nie sa nawet misiunowie to sa po prostu zakompleksieni ludzie jesli robia t oz premedytacja ale tak jak mowie na niektorych zawodach przepisy sa tak zrobione ze nie mozna startowac nie majac pasa w BJJ - a przynajmniej byly bo aktualnego stanu rzeczy nie znam.
Napisano Ponad rok temu
jak tak drążymy temat danów, to mam pytanie dla znawców tematu
Kto to jest Siegfried Boedeker 10 dan Aiki-jujutsu ??
Bo z tego co wiem, gra jakieś skrzypce też w naszym kraju...
Mam powód, żeby pytać... ale wyjaśnię później
pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
S.P. Rovigatti 8 Dan Ju-Jitsu w Szczecinie (15.12.2007)
- Ponad rok temu
-
Wątpliwość
- Ponad rok temu
-
keisatsu-jitsu ??
- Ponad rok temu
-
Soke Antonio Garcia w POLSCE !!!
- Ponad rok temu
-
szukam sekcji w czestochowie
- Ponad rok temu
-
TERMIN X GP w Kobyłkce
- Ponad rok temu
-
Tytuły i stopnie (Polskie mity i legendy)
- Ponad rok temu
-
Ile % cukru w cukrze czyli ile % mistrza w mistrzu ;)
- Ponad rok temu
-
Otwarte Mistrzostwa Polski full contact Bytom 2007
- Ponad rok temu
-
Egzaminy w YAWARA - Gdańsk 9-11 listopada 2007
- Ponad rok temu