Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kilka tysięcy technik?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
25 odpowiedzi w tym temacie

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Kilka tysięcy technik?

Jakie przekraczanie? Już nikt w takie baje nie wierzy, mamy XXI wiek, ludzie w kosmos latają.

Kolejne błyskotliwe stwierdzenie, Randall. Latają, ponieważ przekraczają kolejne granice. :P :)
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kilka tysięcy technik?

A to jest dokładnie ten rodzaj ściemnienia. Co będzie, jak mi nie wyjdzie też będzie technika? i że co, w odróznieniu od aplikacji doskonale opanowanej techniki tu skutek będzie zawsze ten sam? No przecież to się kupy nie klei.


Jesli sie zna zasady i ruch nie moze nie wyjsc chyba ze ich sie nie zna – doskonale opanowane techniki nie znaczy ze umie sie je laczyc w walce nie jest wazna pojedyncza technika a ich ciaglosc czyli ruch nawet jesli cos w polowie nie wychodzi nei zastanawia sie czlowiek dlaczego tylko kontynuuje ruch az efekt koncowy jest taki jak chcemy.

Ke?
Prosty język proponuję. Owszem, moim zdaniem też nie wystarczy przeczytać podręcznika boksu by umieć prawy prosty wyprowadzić. Ale znajomość mechaniki ruchu, samego prawidłowego ruchu, celu do jakiego się dąży, ułatwia trening. Potem tylko ćwiczenia.
Jakie przekraczanie? Już nikt w takie baje nie wierzy, mamy XXI wiek, ludzie w kosmos latają.

Przyklad 1.
Pokazy – wykonuje pokaz dwoch dobrych technikow (uznani tez zawodnicy)
Pokaz sie rozpoczyna i potem po chwili przerywaja i wczesniej koncza. Poza scena zaczynaja sie sprzeczac zenie tak sie umawiali nie takie mialo byc uderzenie i kopniecie ;)
Efekt koncowy ? Wszystko sie poplatalo i nie byli w stanie kontynuowac pokazu nie potrafili zastosowac super techniki do swoich ataków ;)
Dobrzy technicy bez umiejetnosci stosowania zasad i ruchu.
Przyklad 2
Pewne sluzby potrzebowaly osob do szkolenia pracownikow. Pojawia sie mase herosow-wojownikow pragnacych podniesc sobie prestiz tym ze ich szkola. Kazdy z uznanych instruktorow kaze atakowac np cios prosty na twarz, kopniecie w krocze (takie a nie inne) i wtedy pokazuja obrone.
Przychodzi inny instruktor i mowi
- prosze uderzyc na poziom gorny
- ale jak mam uderzyc pyta sie osoba
- a ma to znaczenie jak ? – czy przeciwnik sie zapyta ? – dowolnie ...
Nastepuje atak nastepuje obrona ta osoba wzbudzajac zazdrosc innych masterow zostaje zatrudniona ... ta osoba przekroczyla zakres stosowania techniki – technika w jej drodze szkolenia byla tylko srodkiem do poznania ruchu i zasad ktore potrafi zastosowac (nie znaczy to ze ona nie zna technik :8 )

Mistrzów się wychowuje na sali treningowej, dając witaminki, psychologa, dietetyka, masażystę, sztab trenerów, lekarza i ładując dużo kaski. Chciałbym zobaczyć mistrza wychowanego na metaforach, to dużo tańsze a też da się zarobić.


Widzisz nie jest to duzo tansze a na pewno zajmuje znacznie wiecej czasu bo nie jest to tylko zrobienia miesa do bicia albo bijacego na witaminkach a ten etap moze byc co najwyzej przejsciowym. Ale kto nie powalczy nigdy w zyciu nawet jako mieso do bicia nie zrozumie tak naprawde ze walka to nie tylko sam technika nawet najlepiej opanowana.

A to do czego?
Nie rozumiem co ma sparing w parterze do opanowania technik? znaczy jak jest ich 20 na sali to każdy balaszke czy inne mataleo robi inaczej? (w pewnym sensie tak, wiem, ale nie o tym tu rozmawiamy, bo dojdziemy do wniosku że każda technika jest inna ze względu na odmienny stan kwantowy ).


Bo kazda technika jest inna mimo ze jest taka sama – a sparring jest forma zrozumienia zasad dzialania techniki i ruchu jest nieodlaczna forma treningu

Zebysmy sie dobrze zrozumieli technika to technika a ruch to zespol technik ze soba polaczonych ruchem wykonywanym zgodnie z jakimis zasadami. Ruch jest za kazdym razem inny w zaleznosci od warunkow zewnetrznych.

Co do granic i ich przekraczania one sa zawsze i sa sila napedowa a nie liczy sie tylko tylko perfekcyjne wykonywanie czegos co bylo znane wczesniej niewazne od wieku w ktorym zyjemy i od dziedziny ktora sie zajmujemy ...
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Kilka tysięcy technik?

...

Ładnie i PROSTO ujęte.
Problem w tym, że wspomniane nawet przez Randalla 85% (jak i On sam, niestety) nie pojmuje tego...
  • 0

budo_avbert
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mazowsze

Napisano Ponad rok temu

Re: Kilka tysięcy technik?
Propozycja: Randall i Martius dwóch instruktorów o międzynarodowej sławie robią staż.
Gdzie wymieniają poglądy, robiąc równocześnie prezentacje. To jest technika to jest ruch itd itp. A jego uczestnicy jako króliki doświadczalne sprawdzają w paktyce to o czym się mówi. A potem pijemy co tam kto lubi, kontynując dyskusje.
Może być w Warszawie może w Lublinie Hę? 8) 8)
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Kilka tysięcy technik?

Ładnie i PROSTO ujęte.
Problem w tym, że wspomniane nawet przez Randalla 85% (jak i On sam, niestety) nie pojmuje tego...

A przyszło ci kiedyś do głowy że pojmuję to i podobne rozumienia a mimo to piszę co piszę?
Jest takie coś jak "zasada życzliwości", trzeba szukać sensu nawet jak pozornie zdaje się go nie być. Dzięki temu można z tekstu więcej wynieść.

Napisał Macias dużo o rzeczach oczywistych (z paroma wyjątkami, nie mija się daleko z prawdą).Nie chce mi się ze wszystkim polemizować. Niektóre przykłady zabawne.

Różnica między nami jest taka, że ja uważam za technikę opanowaną dopiero wtedy, kiedy umie się ją zastosować, Macias (wedle tego co napisał) taką, którą sie potrafi zrobić w kata na pokazach czy powtórzyć w inny sposób np. za rączkę na treningu.
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kilka tysięcy technik?

Propozycja: Randall i Martius dwóch instruktorów o międzynarodowej sławie robią staż.
Gdzie wymieniają poglądy, robiąc równocześnie prezentacje. To jest technika to jest ruch itd itp. A jego uczestnicy jako króliki doświadczalne sprawdzają w paktyce to o czym się mówi. A potem pijemy co tam kto lubi, kontynując dyskusje.
Może być w Warszawie może w Lublinie Hę? 8) 8)


No tak dwoch polemizuje inni chca spic smietanke :) :)

Wbrew pozorom moglo by sie okazac ze chodzi nam o to samo innymi slowami wyrazone 8)
Mimo roznic w wypowiedziach w wiekszosci i tak maja wiele wspolnego a wazne jest jaki efekt maja osiagnac techniki/ruch przez nas cwiczone - drogi do osiagniecia tego sa rozne 8)

Ps. nie wiem czy w wypowiedzi Randala - Macias=Martius ?

Jesli tak ja uwazam ze w walce trzeba umiec zastosowac ruch i zasady w ktorych zawiera sie technika (jaka to nie wazne) - moze to byc technika ktora nigdy nie byla uczona czy stosowana a powstajaca w wyniku ruchu i zasad na podstawie wczesniej opanowanych perfekcyjnie innych technik.

Technika zastosowana w walce byc moze nigdy nie zostanie zapamietana i nigdy w zyciu wiecej stosowana - ale jest to jakas technika 8) - jak zawsze zagmatwane ale chyba zrozumiale ;)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024