33 odpowiedzi w tym temacie

[budo_yaro]

Jeśli chodzi o prewencję - masa.
Jeśli mowa o starciu - siła i wytrzymałość.
Dlaczego? Bo albo liczymy na szybkie KO, a do tego potrzeba duża siła(czasami technika - ale np. nie sądzę żeby koleś 50kg powalił kogoś dużo cięższego). A wytrzymałość - bo jak ktoś jest bardzo wytrzymały(znam jednego może dwóch takich osobników) to może nie mieć dużo siły ale będzie bił i bił aż sobie da radę(chyba że trafi na takiego samego )

[budo_maveric]

p-chan o to mi chodzilo ale chcialem to zobrazowac zeby inni zauwazyli że mozna zawrzec dwie odpowiedzi w jednej
:wink:

[budo_zjarany_swistak]

psychika.

potem szybkosc i wytrzymalosc

[budo_email]

determinacja. (czyli tzw. psycha)
szybkość.
doświadczenie.
siła.
wytrzymałość.

[budo_fireblast]

Grozne moga byc rozne kombinacje masa+szybkosc sila+wytrzymalosc. Jak juz koniecznie musi byc 1 cecha to stawiam na sile. Wogole to bedziemy grac w jakies RPG ?

[budo_marecki]

Mniemam, że chodzi o sytuację, w której nie da się uniknąć walki, a zatem "wywoływanie efektu psychologicznego" własną posturą nie znajduje zastosowania - zatem wg mnie szybkość.

Pozdrawiam.

[budo_pytolek]

kabiber
na odstraszenie to masa rzecz jasna
ale ogólnie to doświadczenie jak już ktoś wspomniał

[budo_pytolek]

*kaliber znaczy się :wink:

[budo_nechrist]

uwazam, ze wazna cecha jest takze trzezwosc

[budo_famas]

A w temacie postu pisze jak wół : cecha FIZYCZNA :-)

[budo_d.o.m.i.n]

Ja myślę że taka gdybanie nic nie daje. Piszecie że masa że do 90+ nikt nie fiknie ? a jak jakis koleś np bokser itd. wypije 2-3 piwka i zacznie byc agresywny, i zechce udowodnić że jednak takiego powali? Piszecie szybkość a co komu po szybkości jak ma łape jak anorektyk i jego ciosy nic nie dają. Na ulice jest potrzebna wiązanka cech fizycznych nawzajem się uzupełniających...

[budo_dzosua]

wytrzymałośc

[budo_remy]

Zaznaczyłem Szybkość. Dalej dałbym siła, masa, wytrzymałość.

Trenuję boks i wielokrotnie słyszę od znajomych trenujących tą dyscyplinę co wyprawiają na ulicy.
Dla tych z bardziej "zrytym beretem" nie liczy się że przeciwnik waży np. o 40kg więcej. Oni liczą na swoją szybkość i siłę ciosu popartą dynamiką i techniką.
Wiedzą że jak trafią tam gdzie trzeba, to każdego wywrócą. Jeżeli nie trafią pierwszym ciosem to drugi wejdzie.
Z drugiej strony widzą i są w stanie odpowiednio zareagować na ciosy przeciwnika.

Oczywiście przewagę osiąga ten który pierwszy uderza. Tyle że taki cios musi dojść celu i osiągnąć zamierzony efekt.

Jako że boksu nie trenują "dobrzy chłopcy" to oni z reguły najpierw posyłają ludzi na deski (szybki sierp na brodę i knock down ) a potem się zastanawiają co będzie.

Tyle że takie agresywne i bezmyślne zachowanie ma swoją wiadomą przyszłość- jakieś wyroki w zawieszeniu i z wilka robi się owieczka....

[budo_valq]

Jako że boksu nie trenują "dobrzy chłopcy" to oni z reguły najpierw posyłają ludzi na deski (szybki sierp na brodę i knock down ) a potem się zastanawiają co będzie.

totalna głupota