19 odpowiedzi w tym temacie

[budo_piotr258]

Witam.Mam zamiar zapisac się na karate kyokushin ale słyszałem że trening jest troche ciężki a ja do najsilniejszych nie należe i np. pompki na kostkach to mi wogóle nie wychodzą a nie chce z siebie głupka zrobic zabardzo.Więc lepiej zrobie gdy pocwicze najpierw w domu troche czy co bo sam nie wiem.

[budo_piotrekde1]

Idź na trening jak najszybciej, tam się wszystkiego nauczysz.

[budo_khunag]

W zupełności Cię rozumiem - zacząłem ćwiczyć w wieku 20 lat z bardzo kiepską kondycją (nigdy żadnego sportu, nigdy nie ćwiczyłem na WF'ie w szkole, fajki, chlanie). Nie przejmuj się niczym, właśnie te ciężkie treningi Cięszybko doprowadzą do formy.

A że się ktoś będzie śmiał z Ciebie czy coś to się w ogóle nie przejmuj - każdy kiedyś zaczynał i oni tam już wszystko widzieli i na pewno dziesiątki cherlaków wytrenowali

[budo_kyoku]

Idź na trening :wink:

[budo_fenix1971]

Dobry instruktor zauważy Twoje "niedoskonałości" i napewno Ci pomoże. Idź na trening ćwicz najlepiej jak umiesz a nikt nie będzie się z Ciebie śmiał. Nie każdy staje odrazu się Van Dammem, Chuckiem Norrisem, czy Brucem Lee.
Życzę powodzenia i zapraszam na trening w imieniu całej społeczności karate gdziekolwiek by to miałobyć.

[budo_itosu]

sluchaj chlopakow :wink:
idz jak najszybciej na trening...

powodzenia i hektolitrow wylanego potu 8)

[budo_budoka]

Po to są treningi - dla początkujących żeby być przede wszystkim silniejszym i bardziej sprawnym. "Prawdziwe" karate zaczyna się kilka lat później. Nic na treningu w grupie dla początkujących nie jest tak ciężkie, żeby ktoś przecietnie sprawny sobie nie dał rady.
Co to za argument. że "zrobisz z siebie głupka"? Jeśli wiesz, czego chcesz, masz swoje cele i potrafisz je realizować, to nigdy nie zrobisz z siebie głupka, a instruktor to doceni. Szybko zobaczysz, że każdy w sekcji dla początkujących ma jakieś braki. Jeden takie, drugi inne. Zastanów się, czego chcesz i czy to dla Ciebie jest ważne. I po prostu idź albo nie idź na trening. Świadoma decyzja. Ale nie dlatego, że zrobisz lub nie zrobisz z siebie głupka, ale dlatego, że tego chcesz lub to Ciebie nie interesuje. Karate jest dla każdego i po to, żebyś właśnie nie czuł się jak głupek.

[budo_malta]

no dokładnie - każdy kiedyś zaczynał. jak do nas przychodzą "nowi" i mają duże braki i czasami rzeczywiście już padają ze zmęczenia to zaczynaja np przepraszać... cóż, ja zawsze mówię to samo - nie przepraszaj a oddychaj, każdy kiedyś zaczynał, nie przejmuj się... będzie dobrze

[budo_piotr258]

A czy w każdej sekcji jest podzial na grupy(początkujący i zaawansowany) bo koleżanka co właśnie tam uczęszcza mówiła kiedyś że jest tylko na dzieci i młodzież z dorosłymi.A o zapisach nic już od dawna nie słychac to np. jak bym dołączył do grupy a oni by byli na już troche wyższym poziomie to co ja bym miał się uczyc tego co oni nie mając podstaw?? 8O Bo chyba dla jednej osoby nie zmienią ich "charmonogramu" cwiczeń.

[budo_fenix1971]

Do mojej grupu dzis dołączyło dwóch nowych chłopaków i odnaleźli się bardzo dobrze. Wystraczyło w czasie kolejnych ćwiczeń zwrócić większą uwage na to jak wykonuja techniki i tyle. Miesiąc od rozpoczęcia trenigów to niewiele, chciaż oczywiście musisz uwaznie obserwowac współćwiczacych i dogonisz ich z wiedzą po ok 2 tygodniach.

[budo_piotr258]

Rozmawiałem z trenerką w poniedziałek ide na pierwszy trening.Musze zaplacic 15zł wpisowe i 45zł miesięcznie.Narazie będę cwiczył z wszystkimi a jak powiedziała może potem jak będzie więcej chętnych to zrobi osobną grupę dla początkujących.Mam nadzieje że się szybko odnajde.Już się nie moge doczekac.Pozdro.

[budo_khunag]

Rozmawiałem z trenerką w poniedziałek ide na pierwszy trening.Musze zaplacic 15zł wpisowe i 45zł miesięcznie.Narazie będę cwiczył z wszystkimi a jak powiedziała może potem jak będzie więcej chętnych to zrobi osobną grupę dla początkujących.Mam nadzieje że się szybko odnajde.Już się nie moge doczekac.Pozdro.

Pozdro dla Ciebie. Gratuluje męskiej decyzji, nie będziesz żałował :-)

[budo_piotrekde1]

...w poniedziałek ide na pierwszy trening....Już się nie moge doczekac.Pozdro.

Wreszcie dobre podejscie! Brawo

[budo_tori]

Miałem zakładać temat, ale widzę, że tu ktoś też swoimi czasy robił w portki. Z karate miałem do czynienia jakieś 5 lat temu, potem kontynuowałem tkd i tak mi zostało... do momentu póki trener nie rozwiązał sekcji (znudziło mu się) rok temu. Cóż... od września przymierzałem się na karate, ale co rusz miałem obawy, przede wszystkim chodzi mi o kondycję- lubię sobie zapalić i podejrzewam, że bez miesiąca joggingu bez papierosów w danym momencie wysiądę na etapie rozciągania Zastanawia mnie też na jakim poziomie zostawiłem piszczele po prawie roku zaniedbania. Jedyne, co w domu regularnie ćwiczę, to sprawnościówki (pompki na kościach, brzuch, drążek), czasem basen i trochę siłówki (głównie łapy gryfem łamanym- został mi komplet sprzętu z czasów zajawki ma). Pojawia się moje pytanie dla pewności- czy podołam, jeśli pójdę na trening od poniedziałku (zaczynają się ferie i treningi będą za darmo codziennie przez 2 tyg.), czy może zainwestować czas na jakieś biegania, żeby przygotować się kondycyjnie?

[budo_moro]

...

ale maruda! zaloze sie ze nie pojdziesz na zaden trening, bedziesz dalej palil papieroski i sobie gdybal.

[budo_tori]

podpuszczasz, pójdę tylko po to, żeby Ci udowodnić

[budo_moro]

gdyby ci zalezalo to post wyzej bylby juz relacja z treningu

[budo_szymon247]

..

Trener jest od tego żeby pomóc Ci poprawić kondycje i powinien mieć na względzie to że zaczynasz po przerwie/od początku. To naturalny etap. Troche grup początkujących zwiedziłem i zazwyczaj "nowi" są kompletnie bez kondycji i trener dostosowuje ćwiczenia do ich możliwośći.

[budo_tori]

Ale wycisk ładny. Jako, że Sensej wylukał, że nie jestem zielony to walczyłem z trochę lepszymi- 3 minutowe sparringi. Jeden jak mi zawalił obrotówkę na głowę, to aż krok do przodu zrobiłem, żeby nie upaść. Ale ogólnie wrażenia dobre, chyba mi brakowało tego porządnego kopa w dupsko na treningach.

[budo_klimek]

Witam, zapisz się jak najszybciej ja osobiście chodzę na karate shotokan od 7 lat i nie narzekam i warto naprawdę !!! Teraz jestem najbardziej wysportowany z szkoły xD