![Zdjęcie](http://www.forum-kulturystyka.pl/uploads/profile/photo-46719.jpg?_r=0)
Uwarunkowania psychiczne - wybój między stójką, a parterem.
Napisano Ponad rok temu
Aha i piszcie jaki reprezentujecie styl.
W ankiecie nie daje opcji typu "dobrze mi to wychodzi, ale boje się bić" bo to moim zdaniem by znaczyło, że ktoś na treningu jest dobry i waży 100, a dostaje placka od 60 kg. dresika i płacze... Więc jeżeli ktoś po prostu krótko ćwiczy i ze względu na umiejętności na razie dostaje, a czuje że psychicznie się nie wykrusza, to proszę o zaznaczanie opcji "dobrze mi to wychodzi i nie boję się bić". Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś sugestie odnośnie ankiety to proszę pisać !
Napisano Ponad rok temu
Opcji judowej, tzn. ograniczyłeś chwytane tylko do parteru.Jeżeli czegoś w tym poście zabrakło to piszcie i argumentujcie.
to już się czepiam ale wychodzi na to, że sie kulania nie boji(/boi?).dobrze się kulam i się tego nie boję.
Judo&bjj
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Hmm może i są tacy, ja generalnie lubie walczyć i nie ma dla mnie różnicy czy klepać się w rękawicach czy szarpać w szmatach. Oczywiście z tego prostego względu, że trenuje grappling to moje uderzane umiejętności są na poziomie leszczaWitam. Temat nieco wyjaśnia o czym będzie ten post. Zastanawiam się głównie nad tym czy jednostka trenująca uderzane sztuki walki ( i dobrze radząca sobie w konfrontacjach) ma większy współczynnik agresji, od osób które ćwiczą chwytane sztuki walki ? Zauważyłem, że niektórzy lepiej radzą sobie w różnych konfrontacjach używając chwytów, lub uderzeń. Czy nie jest tak, że np. parterowcy nie lubią być uderzanym i nie lubią uderzać ( może jest to właśnie strach przed konfrontacją na pięści i kopnięcia) ,a naprawdę są w stanie zakończyć szybko walkę jakimś rzutem, lub obaleniem ?
...
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
Co do współczynnika agresji: hmm np. w judo pod pojęciem agresji można rozumieć
eksplozywność w wejściach do rzutów, ciągłe poruszanie się i konkretne szarpanie przy wal ce o uchwyt. Przynajmniej ja to tak rozumiem, tak czy siak to jest do wytrenowania ale nie każdy tego chce i nie każdemu zależy z powodu własnych upodobań.
W uderzanych raczej jest podobnie, taki Zambidis to mini tornado a Buakaw na spokojnie
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
Nie wiem czy do końca zrozumiałem więc: czy mówimy o walce w sensie bujek wieczornych czy ogólnie o walkach na treningach?
Napisano Ponad rok temu
![:D](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![:D](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Napisano Ponad rok temu
Zgadzam się. Przed walką w parterze (lub chwytaną w stójce) nie mam żadnych oporów, nawet z dużo silniejszym przeciwnikiem. W stójce trochę jednak się boję, mimo iż lubię walczyć zarówno na ziemi jak i w górze. Ale to może kwestia doświadczenia. W każdym razie coś w tym jest.Jestem nawet skłonny postawić tezę, że trenując chwyty można być łagodnym człowiekiem, nie mającym jak to się mówi "psychiki do walki" a jednak wygrywać konfrontację, bo w boksie, tajskim, czy kb to już się tak nie da
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale wszystko zależy od osoby - znam takie które w parterze są agresywne i 'się trzepią' i takie, które w uderzanych walczą metodycznie i spokojnie (na ile to możliwe
![;)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)
Napisano Ponad rok temu
![:D](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Napisano Ponad rok temu
Hmm może i są tacy, ja generalnie lubie walczyć i nie ma dla mnie różnicy czy klepać się w rękawicach czy szarpać w szmatach.
No właśnie, bez sensu ta ankieta.
W jakiej płaszczyżnie walczysz
W takiej jakiej wymaga sytuacja.
Napisano Ponad rok temu
Jaka agresja?
Ludzie agresywni - w ogole w sztukach walk - nie odnosza na jakims wyzszym (ponadpodworkowym) poziomie sukcesow. W walce liczy sie spokoj (nie wolno kojarzyc tego z flegmatycznym zachowaniem). Agresja jest utrata kontroli. czasami przy duzym szczesciu moze byc zrodlem chwilowego powodzenia. Ale w dluzszej perpsektywie jest raczej kula u nogi.
Dobry przeciwnik wykorzysta szybko Towja agresje i obudzisz sie przy po liczbie 9, w narozniku.
Mylisz agresje z atakiem non stop. A to dwie rozne sprawy.
K_P
Napisano Ponad rok temu
![;)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ja mam osobiście takie zdanie że ludzie nieagresywni nie maja czego szukac w SW, dla nich proponuje szachy
Napisano Ponad rok temu
Nie wydaje mi się żeby temat był chybiony...
Trochę jest... bo PO CO wybierać między tym a tym, jak można mieć wash & go?
Napisano Ponad rok temu
w ankiecie brakuje opcji: jest mi to obojętne.
ja mam osobiście takie zdanie że ludzie nieagresywni nie maja czego szukac w SW, dla nich proponuje szachy
co Ty wiesz o szachach??!
to dopiero agresywny sport..
w czasie mistrzostw świata Korcznoj (pretendent) w czasie walki ( szachwej) kopnął Petrosjana (mistrza świata) i zaczęła się masakra..
nie żebym był zbyt wrażliwy..ale ludzie nie mający pojęcia o szachach deprecjonują ten sport... bez sensu..
poza tym nie zgadzam się z tezą, że brak agresji jest stopujący w rozwoju w sztukach walki..nigdy nie byłem osobą agresywną , mój styl generalnie polega własnie na wyczekiwaniu na błąd oponenta...
i jakoś nie czuje się gorszy aczkowliek w jestem tylko amatorem...
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
ja mam osobiście takie zdanie że ludzie nieagresywni nie maja czego szukac w SW
Ja jebię, trzeba gdzieś te mądrości spisywać chyba.
Napisano Ponad rok temu
![:D](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![:D](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![:!:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/excl.png)
![:idea:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/idea.gif)
Napisano Ponad rok temu
..ale ludzie nie mający pojęcia o szachach deprecjonują ten sport... bez sensu..
spokojnie wogóle nie agresywny szuwarku
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
wcale nie deprecjonuje szachów, skoro uważasz ze deprecjonuje to dlatego ze odebrałes moją wypowiedż jako deprecjonująca osoby wcale nie agresywne
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
możesz być agresywny nieświadomie ale być musisz bo inaczej naprawde nie odnosił byś sukcesów w SW
Napisano Ponad rok temu
![:!:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/excl.png)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych
FaceBook
10 następnych tematów
-
Tamworth, Midlandsy
- Ponad rok temu
-
Biały kruk, czyli płeć piękna na zawodach sw.
- Ponad rok temu
-
Milionowy post na budo
- Ponad rok temu
-
Kubojitsu
- Ponad rok temu
-
Jakie mam możliwości z takim urazem?
- Ponad rok temu
-
worek
- Ponad rok temu
-
Czy dzieci powinny otrzymywać czarne pasy ?
- Ponad rok temu
-
Krewniacy- czy oddałbyś krew potrzebującym
- Ponad rok temu
-
Najlepszy sty walki.
- Ponad rok temu
-
Dzieci, kiedy i co ?
- Ponad rok temu