75 odpowiedzi w tym temacie

[budo_anmee]

A oddziałów terenowych nadal jest całkiem sporo, tylko godziny otwarcia takie mało przyjazne (7-13 to środek nocy do wczesnego ranka ;-) ):

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

No wlaśnie - te godziny otwarcia takie nieciekawe.
W czasie urlopu oddałam krew, bo jakoś dziwnie bym się czuła mówiąc szefowi - jutro nie ma mnie w pracy, bo idę do stacji krwiodastwa.... :roll:
chociaż zgodnie z przepisami prawa dzień wolny przysługuje (może to będzie zachętą dla niektórych :wink: )

[budo_hellfire]

To jest dobry temat by umieścić

Potrzebna krew dla dziecka - grupa nieważna, bo i tak idzie na wymiane: Szczegóły:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

dziewczynka ma na prawej nerce guz, prawdopodobnie jest to złośliwy nowotwór zwany guzem Wilmsa lub nerczakiem zarodkowym. Choroba ta rozwija się w organizmie od narodzin dziecka.

[...]
Trzeba powiedzieć, że to krew dla konkretnego pacjenta, i poprosić o zaświadczenie, w którym będzie napisane, że jest ona przeznaczona dla Matyldy Kornackiej z Klinicznego Szpitala Dziecięcego w Warszawie przy ul. Marszałkowskiej 24. Zaświadczenie ważne jest tylko z pieczątką Punktu Krwiodawstwa. Trzeba będzie przesłać je na adres rodziców Matyldy:


Marcin i Monika Kornaccy
ul. Wczasowa 15
05-090 Raszyn-Rybie


To wielka, wielka prośba. Matylda będzie poddana operacji po 20 stycznia

Ja możę będę mógł za parę dni(chociaż oddawałem miesiąc temu, a trzeba odczekać pełne dwa) - może ktoś z was będzie mógł.

[budo_jakub]

ja dopiero pod koniec lutego moge, bo przed swietami oddalem.

[budo_iskierka1]

nie jestem pewna czy to dobre miejsce na taka informację ale mino wszystko napiszę
przypominam że jest ulga podatkowa za krew i płytki oddane w 2007
trzeba mieć co prawda jakieś specjalne zaświadczenie (za krew chya 130 zł/l a za płytki 170 zł/l)
jesli będzie ktoś bardziej zainteresowany to proszę poszukać w necie jest parę linków na ten temat

[budo_benny hill]

mój tata jest chonorowym krwiodawcą ale wątpie że jak skończe 18 lat będe z nim choidził na alcje
przy pobieraniu krwii zawsze mnie potyem zbierają z podłogi
razz byłem z ojcem jak szedł oddawać krew żeby sie przyzwyczaić do tego chociaż wizualnie ale nie dałem rady i musieli mnie cucić
może jak pokonam to przez co mdleje będę wstanie oddawać krew

[budo_benny hill]

honorowym sory za bląd

[budo_młoda]

poszukiwana jest krew grupy "ARh-" dla unierajacego dziecka Nr. tel: 604947367 Prosba o pomoc. Dzieki

byc moze tak jak ja dostaliscie taka wiadomosc od znajomych, w kazdym razie im wiecej osob ja przeczyta tym wieksza szansa na to ze uda sie pomoc.

[budo_jakub]

poszukiwana jest krew grupy "ARh-" dla unierajacego dziecka Nr. tel: 604947367 Prosba o pomoc. Dzieki

byc moze tak jak ja dostaliscie taka wiadomosc od znajomych, w kazdym razie im wiecej osob ja przeczyta tym wieksza szansa na to ze uda sie pomoc.

akurat ten przypadek to spam wiec mozna sobie nie zawracac nim glowy.

[budo_hellfire]

poszukiwana jest krew grupy "ARh-" dla unierajacego dziecka Nr. tel: 604947367 Prosba o pomoc. Dzieki

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Szajka zarabiała na SMS-ach o umierającym dziecku


Większość Polaków posiada telefony komórkowe
(fot. AFP)


"Roześlij, gdzie tylko możesz - to bardzo ważne - poszukiwana jest krew grupy ARh- dla umierającego dziecka. Pozdrawiam, nr tel. 604...". Wiadomości SMS z tym dramatycznym apelem otrzymały w piątkowy wieczór tysiące Polaków. Problem w tym, że umierające dziecko nie istnieje. Policja podejrzewa, że SMS mogła nadać szajka, która zarabia na każdej wysłanej z telefonu komórkowego wiadomości - pisze "Dziennik Łódzki".


Prokurator Halina Tokarska z Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi wiadomość o konającym dziecku dostała w piątek od koleżanki, innej prokuratorki. Następnej osobie, do której przesłałam SMS, z przejęcia zaczęłam zaklinać się, że mam inną grupę krwi, drążyłam, aby sobie przypomniała, czy czasem nie zna kogoś z grupą ARh-, bo przecież to dzieciątko w każdej chwili mogło umrzeć - opowiada prokurator Tokarska. Kiedy ochłonęłam i zaczęłam wydzwaniać pod numer podany w wiadomości SMS, okazało się, że jest odłączony - mówi. Sprawdziliśmy. To było jedno wielkie wprowadzanie w błąd. Ile takich wiadomości wysłano? Miliony.

Złości nie kryją też policjanci, którzy już sprawdzili, że numer telefonu podany w SMS-ie jest odłączony. Dostałem ten SMS od kolegi, policjanta z Poznania. Przekazałem wiadomość kolegom, chcieliśmy nawet umieścić treść tej wiadomości na naszej stronie internetowej. Informatyk był gotów to zrobić, kiedy dowiedzieliśmy się, że to oszustwo. Po takich numerach ludzie przestaną przejmować się apelami o pomoc - mówi gazecie jeden z policjantów.

Wytropienie autorów SMS-a to tylko kwestia czasu. Na pewno ich znajdziemy - mówi komisarz Zbigniew Urbański, specjalista ds. przestępczości elektronicznej w Komendzie Głównej Policji. Policjanci już zaczęli namierzać nadawców SMS-a. (PAP)

Zapamiętać na przyszłość. Jest wystaraczjąca ilość krwii w bankach i nie ma sytuacji, żeby dla umierającego zabrakło.
Rzeczywiście - przy operacjach często prosi się rodzinę o zbiórkę - ale wtedy liczy się odanna ilość krwii, a nie jej grupa, bo to że ja oddałem na pana x nie oznacza, ze pan x otrzyma woreczek włąśnie z moją krwią.

[budo_jakub]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_vicek]

Ja smigam oddac krew za tydzien. grupa 0 Rh- 8)

Agata [`]

[budo_ray_luka]

Dziś był mój pierwszy raz :-) Żadnych skutków ubocznych, jedynie bolą mnie miejsca gdzie mnie kłuli no i mocniej serce waliło jak wszedłem do siebie na piętro po schodach.

[budo_lawless]

Dziś był mój pierwszy raz ... bolą mnie miejsca gdzie mnie kłuli ...

Ray po przeczytaniu twojego posta dochodze do wniosku że pomyliły ci sie fora z gay-rape.com

[budo_novocaine]

hehe
ostatnio jak bylem oddawac to kilku dziewczynom podziekowali, bo mialy za male zyly i tez je kluli w kilku miejscach ;0

[budo_ray_luka]

Dziś był mój pierwszy raz ... bolą mnie miejsca gdzie mnie kłuli ...

Ray po przeczytaniu twojego posta dochodze do wniosku że pomyliły ci sie fora z gay-rape.com

Hehehe nawet nie chcę wiedzieć co jest na tej stronce, choć nazwa domeny jest wymowna. Kłuli mnie dwa razy bo raz pobierali krew do badań a drugi przy właściwym pobraniu.

[budo_pogromca z lbn]

Ja, mimo, że chciałbym niestety również nie mogę