2 odpowiedzi w tym temacie

[budo_crocodil]

Witam :-)

Błądząc po Internecie trafiłem na Vortal Budo i przez ostatnie dwa dni z ogromną przyjemnością "przebijałem się" przez zawartość forum "Karate". Zauważyłem, że jest tutaj dosyć spora grupa osób z Wałcza do których mam pytanie. Planowałem zadać je bezpośrednio dan-owi, lecz ze względu na regulamin (minimum 10 postów) nie mogę tego zrobić, więc wybaczcie mi proszę tą "prywatę" :-)

Obecnie mieszkam w Poznaniu ale pochodzę z Mirosławca, gdzie jeszcze w podstawówce (okolice roku '94-'95) przez około 2 lata trenowałem karate. Moim sensei był Mikołaj Kosikowski (wtedy 1 dan), pamiętam że był instruktorem (ówczesnego) PFKT i prowadził też sekcję w Wałczu (w "Białym domku", gdzie obecnie jest chyba hotel). Jego nazwisko oraz zdjęcia pojawiają się w kilku miejscach na stronach wałeckiego KKT, w dziale "historycznym" :-)

Niezwykle sympatycznie wspominam ten okres, a zwłaszcza swojego opiekuna :-) Niestety od ponad 10 lat nie mam żadnego kontaktu ani informacji o nim. Czy ktoś z Was zna/pamięta go może? Wiecie jak potoczyły się Jego losy? Czy ma nadal jakiś związek z karate? :-)

Będę ogromnie wdzięczny za wszelkie wieści :-) Jeśli sądzicie, że nie należy takich informacji podawać publicznie, to proszę o kontakt e-mailowy: krokodylek(at)tenbit.pl

Pozdrawiam serdecznie,
Maciek

[budo_dan]

Sensei o którym wspominasz wyjechał kilka lat temu na stale do Niemiec, niestety jeszcze przed wyjazdem zaprzestał treningów karate...

[budo_crocodil]

Witam ponownie :-)

Dziękuję najmocniej, dan, za odpowiedź :-) Tak mi się "obiło o uszy", że wyjechał ale nie wiedziałem że na stałe... Szkoda, ale tak to jest że każdy szuka swojego miejsca :-)

Pozdrawiam,
Maciek