102 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kubuś puchatek]

Koburyu - chodzi o zasade - cos lepiej generuje energie, cos gorzej. Bronie miekie gorzej, co nie oznacza, ze nie sa skuteczne. To jak kingeri i np. tajski front kick, to smagniecie, a to drugie w strone technik miazdzacych.
K_P

[budo_sadzio]

Kubuś Puchatek nie żebym się czepiał ale kin geri to kopnięcie w krocze i tu nie trzeba wielkiej siły żeby każdy facet nadawał się chociaż przez chwile do operetki front kick (kolanem w brzuch albo głowę) to hiza geri i tu wyobraź sobie, że kopie to laik, który coś tam kiedyś oglądał i uczył się z filmów pewnego mistrza sw (bez nazwisk ) Takim laikiem jest nasz afro ninja, który wie, że gdzieś dzwoni ale nie wie w którym kościele i dlatego mu nie wychodzi jak powinno, dlatego popieram zdanie Sensei Pawła- Ważne kto uderza.
Pozdrawiam

[budo_ma56]

Wypowiedzcie się w końcu na temat legalności nunchaku, bo mało przekonywująca może być uwaga, gdy zostaniemy przyłapani z ta bronią typu"... Pan Urbańczyk mówił na forum, że mozna nosić nunchaku.." wtedy po prostu dostaniemy przykładnie "w klapy" i tyle.
Niech wkońcu zostanie to określone, zweryfikowane albo legal, albo nie.

[budo_mlodyraduh]

Wypowiedzcie się w końcu na temat legalności nunchaku, bo mało przekonywująca może być uwaga, gdy zostaniemy przyłapani z ta bronią typu"... Pan Urbańczyk mówił na forum, że mozna nosić nunchaku.." wtedy po prostu dostaniemy przykładnie "w klapy" i tyle.
Niech wkońcu zostanie to określone, zweryfikowane albo legal, albo nie.

http://www.forum-kul...showtopic=56345 czytales to oczywiscie??

pozdrawiam

raduh

[budo_sadzio]

http://www.forum-kul...showtopic=56345 czytales to oczywiscie??

pozdrawiam
raduh

Zadzwoniłem kiedyś na Policję i mówię
ja- dzien dobry chciałbym sobie wyrobić pozwolenie na nunchaku
pol- a po co to panu?
ja- ponieważ tym trenuje i nie chcę mieć nieprzyjemności bo nie mam pozwolenia.
pol- jak pan trenuje w klubie to sobie pan trenuj, może pan nosić nunchaku w plecaku jak idzie pan na trening i spowrotem, nikt panu nie broni.

Kiedyś jak trenowałem sobie o 23 w nocy u siebie na boisku szkolnym nagle słysze za plecami "przepraszam pana" myślę "co za pierdoła zawraca mi głowę" obracam sie a tam 2 policjantów w mundurach 8O Wiecie jakie miękkie stają sie w tedy nogi? OK pogadaliśmy chwile zapytali czy cos trenuje i jaki mam stopień. Odpowiedziałem i dodałem "wole trenować tak późno żeby bylo mało ludzi i nie rzucać się w oczy" , usłyszałem "tylko prosze się nie wyżywać na krzakach" i ćwiczyłem dalej.

Z tą ustawą jest tak, że ludzie dają pokazy nunchaku na różnych imprezach w obstawie policji i nikt się ich nie pyta czy mają pozwolenie, ale wiadomo, że jest to jakieś zabezpieczenie (dla mnie bez sensowne).
W każdym razie ja wybieram spokojne i naprawdę odludne miejsca gdzie tym ćwiczę bo po co się nadstawiać.
Pozdrawiam

[budo_kriss]

Takim laikiem jest nasz afro ninja, który wie, że gdzieś dzwoni ale nie wie w którym kościele i dlatego mu nie wychodzi jak powinno, dlatego popieram zdanie Sensei Pawła- Ważne kto uderza.
Pozdrawiam

Widziałem wcześniej fajne porównanie: Ty kłócisz się że kot jest czarny, a on że ma cztery łapy 8)

To oczywiste, że ważne jest kto uderza.

Co jednak nie zmienia właściwości fizycznych broni.

Też słyszałem że uderzenie nun wcale nie jest silniejsze niż palką o tej samej masie.

Jak jest naprawdę nie wiem. I myślę, że bez wiarygodnych badań nie wyjaśnimy tego.

Jedno wiadomo, różnym osobom różna broń "leży w rękach" różnie 8)
Ja na pewno uderzam silniej palką niż nunem. Koburyu pewnie odwrotnie.

I tyle w temacie.

Może założycie topic: uderzenia którą bronią jest silniejsze: ... czy ...

[budo_koburyu]

Legalność nunchaku.
Ufffffff....................

1 Dziennik ustaw o broni i amunicji mówi że nunchaku to broń biała na którą trzeba mić stosowne pozwolenie.
2 takowego pozwolenia nie ma nikt w Polsce.
3 ja sam składałem wniosek i pozwolenie na nunchaku na policji i co?
Pan policjant powiedział ze ponieważ ustawodawca nie przewidział postępowania administracyjnego dla tego typu broni ale zabronił to muszę zdać pełen ogzamin na pozwolenia na broń = pistolet. Czyli prawo budowe broni rozkładania skłądanie pistoletów strzelb i innych, potem strzelectwo itp a już po tych wszystkich kursach na smigłowce i inne bomby atomowe wpiszą mi tak gdzie trzeba nunchaku. Więc po 3wizytach u psychologów psychiatry badań w szpitalu wojskowym i straceniu ok 3tyś zł ble ble ble.......

Takowe zezwolenie (nie mylić z pozwoleniem) może wydać klub sportowy.
Jest to pozwolenie na przenoszenie nunchaku z domu na sale, na zwody itp = w myśl ustawy z punktu A do punktu B.
Ja prowadzę zajęcia i jak będę chciał to sobie sam takie pozwolenie wydam. Ale nie jest mi potrzebne. A jak się kiedyś zdarzy że użyję tego co to za różnica czy zabiję kogoś albo okaleczę nunchaku, nożem, czy rękami. Policja zobaczy że ćwicze parę dyscyplin, uczę, mam kursy różnorakie, inne licencje ochroniarskie i szkoły ochroniarskie, więc jestem świadom prawa ale i świadom realnego świata.
A te dwie płaszczyzny niestety rzadko się nakładają.

Poza tym nie chcę nikomu mówić o nunchaku o prawie i o tym co można a czego nie.
Tak samo jak na filmie, mówię że uderzenia ćwiczymy na głowę i że w realnej sytuacji to powinien być cel.
Nie mówię A TERAZ IDŹ I BIJ PO GłOWACH LUDZI NA ULICY.

A tak na koniec to naprawdę jestem znudzony tym ze od 8 lat jak z kimś dyskutuje (akurat nie o wasze forum mi chodzi) to jak jum mu powybijam wszystkie argumenty to mówi aa aa aaa nunchaku jest nielegalne hahaha widzisz widzisz!

Także ja zawsze pytam czy moje nunchaku i moja osoba reprezentująca miasto w jakimś zakresie (zawody itp) czy jest na tyle szkodliwa że trzeba mnie i nunchaku z narkotykami do jednej torby wrzucić.

Ahhhh nie chce mi się już gadać o tym.
Na koniec żart.
Ok 7 lat temu szedłem wieczorem przez park i przełożyłem pałki (na łańcuchu wtedy miałem) z kieszeni do rękawa.
- Dobry wieczór co tam niesiemy (straż miejsca)
- Cholera dobrze ze panowie są, znalazłem to przy ławce i nie wiem co to jest, to chyba broń, niosę tona komisariat.
- Tak to broń. niech nam pan to da lepiej.
- Dobra ufff kamień z serca.
- A gdzie pan to znalazł. Tutaj przy ławce, leżało tak jakby komuś wypadło. To weźmiecie to panowie?
- Tak.
- Ok to dowidzenia.
- Dowidzenia.
...
...
...
...
- PANIE A NA TEN KOMISARIAT TO PAN PRZEZ OSIEDLE CHCIAł Iść!!??
- TO PRZECIEż W DRUGą STRONę!!
- PANIE!!??
...
...
...


No i tak to było.

[budo_kubuś puchatek]

Skoro jestes jakas tam postacia - to nie lepiej stworzyc jakas spoleczna liste milosnikow nunchaku i wystosowac ten apel do wladz? Przeciez ten zapis jest absurdalny. Ja np. nie cwicze zadnego sportu pod ktore moglbym podlaczyc nunchaku, a np. chetnie bym nim pomachal, gdzies za miastem (w Polsce), co sie laczy z przenoszeniem tego sprzetu. I nie chce liczyc na poblazliwosc jakiegos przypadkowego policjanta, bo nie on jest zrodlem prawa.
K_P
PS1. Troche odbiegne od tematu - zbyt dlugie bycie sensejem, niesie wiele zagrozen, w tym celu warto wybrac sobie inny sport w ktorym zaklada sie znowu np. bialy pasek i jest sie nikim. Ja pare lat temu wybralem bjj. To cenne doswiadczenie - znowu byc "nikim". Przywraca normalna perspektywe swiata.
PS2. Mieszkam w Anglii, to na pewno jest nunchaku zabronione i zadnego policjanta nie przekonam. Bo tu noszenie czegokolwiek, co moze byc uzyte jak bron - jest zabronione.

[budo_kubuś puchatek]

Acha... Ten czarny poeta, ktory z premedytacja zarazal kobiety AIDS w Polsce, ma postawiony takze inny zarzut - posiadania niedozwolonej broni bialej - nunchaku. I pewnie nie dlatego, ze mial dwie palki pomalowane na bialo.
K_P

[budo_koburyu]

Ok odpowiem krótko i postaram się ty nie pisać bo zaczynam sie bawić w domysły przeliczania i inne takie a tego nie lubię bo to zjada cenną życiową energię którą można spożytkować lepiej np poświęcić czas i uwagę bliskim.

1 nie będę działał w imieniu ludzi bo to nie walka z faszyzmem tylko sprawa nunchaku w pl.
Ja nie mam z tym problemu. Nie odpowiadam, nie działam, i nie zmieniam świata za innych ludzi.
2 w moim życiu non stop przewijają się jakieś osoby, inne sztuki walki, w życiu nie wyobrażam sobie siedzieć w swoim temacie i nic innego nie robić. A z tym zakłądaniem białego pasa to i dobrze i źle. Ja np czułem się źle jak koleś z kyokushinu 2 kyu przyszedł i ściemniał mi że nic nie wie i biegał w białym pasie. Wystarczyło na ręce spojrzeć. Zresztą pasy i nie pasy.
Mogę mieć czarny i usiąść na końcu rzędu a nie na początku.
Pas nosi się w sobie a nie na sobie. Jak raz jesteś mistrzem, nauczycielem, księdzem, policjantem itp to już nie możesz zacząć od nowa. to nie szczere.
zresztą temat jest to indywidualny i kłócić przegadywać się nie mam zamiaru.
Ja nie należę do tych którzy każą wyjść jak przyjdziesz w dresie albo w żółtym pasie z innego systemu.

3 co mnie obchodzi jakiś murzyn z ADIS.
zarzut bo miał nunchaku. normalka. chcą go uwalić i słusznie gromadzą wszystkie paragrafy.


Ok ja się postaram nie wypowiadać już w tym temacie więcej niż 1 - 2 x w tyg. Bo się syf robi.
Na moim forum mam moje tematy w których nikt nie pisze i temat śmietnik = pytania itp. Tu nie mam takiej możliwości więc muszę przywyknąć.
Pozdrawiam i znikam na trochę.

[budo_mlodyraduh]

Takowe zezwolenie (nie mylić z pozwoleniem) może wydać klub sportowy.
Jest to pozwolenie na przenoszenie nunchaku z domu na sale, na zwody itp = w myśl ustawy z punktu A do punktu B.
Ja prowadzę zajęcia i jak będę chciał to sobie sam takie pozwolenie wydam. Ale nie jest mi potrzebne.

mozesz podac co za ustawa pozwala ci samemu sobie wydac zezwolenie (nie mylic z pozwoleniem) na przenoszenie nielegalnie posiadanej w polsce broni z punktu A do punktu B????


Broń- bo tak jest napisane w ustawie o broni i amunicji (a ta jest aktem prawnym ktory to okresla)


Nielegalnie posiadana- bo nia ma przepisow wykonawczych na to zeby komus wydac takie pozwolenie (tak samo jak na kastet, imitacje bejzbola, albo na szpade chowana w lasce do podpierania sie)

pozdrawiam

raduh

[budo_kriss]

Panowie to jest wątek o poprawnym wykonaniu technik NUNCHAKU JUTSU - BO JUTSU.

I tyle. Faktycznie robi się śmietnik.

DYSKUSJE O LEGALNOŚCI NUNA I INNYCH RZECZACH PROSZĘ PROWADZIĆ W INNYM TOPICU.

inaczej padną ostrzeżenia

Jeśli ktoś ma ciekawe materialy do przedstawienia w zakresie nuna to proszę wrzucać. Obejrzymy, ocenimy, ew. pośmiejemy się lub popodziwiamy.

[budo_kooniu]

prawie jak nunchako .... :wink:

[budo_koburyu]

mlodyraduh

To słowa komendanta policji. Jak idziesz się pytać o pozwolenie to mówią tak.
Jeżeli jest pan zrzeszony w jakimś klubie sportowym to proszę okazać legitymację oraz uprawnienia klubowe do posiadania nunchaku podczas zawodów.
Podobnie jest z wydaniem licencji przez klub na broń palną np do zawodów strzeleckich.

A z punku A do punktu B powinno się przenosić broń czy to na służbie czy w konwoju czy gdziekolwiek indziej. Jak masz nunchaku i jedziesz na zajęcia i cię zgarnia policja to mówisz ze jedziesz na zajęcia i mogą to sprawdzić, ale jak cię zgarniają z pod knajpy to nie za bardzo sie można wytłumaczyć.

I nie syp tu ustawami, bo wszyscy wiemy ile one są warte i jak bardzo są osadzone w rzeczywistości.
A mówienie o BUDO i o prawie też uważam za temat wymuszony.
Może jeszcze porozmawiamy o budo w sexie albo i budo przy śniadaniu.

I argumentów mógłbym sypać 100 ale tak jak już powiedziałem wcześniej nie chce mi się.
Może i brzydko że tak mówię ale zjadłem zęby na takich forach i po wielu latach nawet działania zawsze ktoś wyskoczy (no nowy user) że uważa że łańcuch jest lepszy bo wydaje dźwięki które mogą przestraszyć przeciwnika.

A moderatorów proszę o nie denerwowanie się bo to jest tak zawsze. Jak nikt niema nic do powiedzenia odnośnie techniki. albo nie chce podjąć dyskusji, albo zaprezentować własnych umiejętności i przemyśleń to ważne są wszystkie inne sprawy tylko nie rdzeń.

Legalność, noszenie, łączenie, kolor, ale nie technika...

[budo_koburyu]

Jak chcesz skonfrontować prawo a rzeczywistość to możemy porozmawiać o prawnym zastosowaniu środka przymusu bezpośredniego jakim jest pałka wielofunkcyjna typu TONFA.
A o realnych technikach które mogę ci uratować życie.

I tu możemy sprawdzić jak jest w prawie a jak potem to wychodzi w realnym świecie = albo robisz jak chce ustawa i jesteś martwym policjantem albo używasz tonfy skutecznie i łamiesz prawo ale jesteś cały.

Zresztą tak jak napisał Kriss.

Albo na temat albo nie śmiecić. Bo przez was ja też śmiecę.
Ps no dawać następny post. Czarne pasy a porządek na forum 8O

[budo_mlodyraduh]

bzdury gadasz... ale koncze temat bo nie chce denerwowac krisa

pozdrawiam

raduh
tomfa jest ŚPB tylko dla funkcjonariuszy (mowi ci to cos??) i to po zaliczonym kursie.... wiec przyklad z dupy :?

kris prosze usun prosze moje posty z tego tematu bo widze ze nie ma sensu dyskutowac z kims kto i tak wie najlepiej a polskie prawo go nie dotyczy.... oby sie nie przejechal kiedys.... nawet na skarbowym czy budowlanym a z podejsciem bo tak mi ktos powiedzial a on sie zna to raczej nieuniknione

pozdrawiam

[budo_veldrin]

Sorry, ale nie mogłeś się powtrzymać.

Jak się kończą argumenty to jakiś zawsze wyskoczy z np. "bzdury gadasz"....No kolo poprostu punkt dla Ciebie.

Jednak jako, żeby post nie został uznany za śmieć to jedno pytanie merytoryczne.

Byłem na semanrium, starałem się wyciągnąć jak najwięcej, poprzedni film, który dostałem - spożytkowałem teraz również i ten.

I jedna rzecz mnie zastanawia.

Czy Kobudo - szczególnie nun, warto trenować równomiernie, równo ciężko na obydwie ręce/strony. Wiadomo, można powiedzieć, że zawsze warto. Że może się zdarzyć, że jedna ręka będzie niesprawna, zajęta, będziemy chcieli zmylić przeciwnika itp.

Jednak ja mimo trenowania free, gdzie lewą ręką oswoiłem, przy tych technikach nie jest mi za konfortowo. Nie chodzi o to, że nie zrobię, czy wogóle nie wychodzi. Jednak fakt, że jestem prawooręczny zawsze będzie widoczny. Nie tak jak w walce bez broni, gdzie to nie jest dla mnie taka różnica. Mając wybór będę uderzał prawą ręką.

Jako że to nie szermierka na punkty, styl walki nunchaku jest dosyć tak to ujmę "prosty" - nie mylić z łatwy do opanowania. Jak mi przyjdzie użyć w obronie to bym nie używał nic innego niż yoko i jodan buri, oczywiście prawą ręką. Zero straszenie, tricków z Ameryki i innych rzeczy. Jazda do przodu i seria.

Czy warto więc katować drugą rękę? Czy specjalizacja spełnia, nie wiem, założenia Kobudo.

Tak się zastanawiam :-)

PS. W końcu jakieś pytanie na temat

[budo_sadzio]

Veldrin na każdym semi u Sensei Pawła ćwiczymy obydwoma rękoma, W walce napewno nie warto robić przełożeń ale nie zawsze masz prawą rękę sprawną więc ćwicz lewą.
Na ostatnim egzaminie tak nas Sensei dojechał, że nikt nie miał siły robić wszystko prawą ręką i w tedy przydawała się lewa
Ćwiczcie dwoma.
pozdr.

[budo_koburyu]

Należy ćwiczyć prawą rękę w 70% ale nie można zapomnieć o lewej.
Nunchaku potrzebuje całego ciała a my mamy ciało określone (prawo ręczne prawo nożne najczęściej). Ale nie może być tak że w razie draki lewą ręką nic nie umiemy.

Tak samo w innej broni, np kij. W okinawskim kobudo często przekłada się chwyt co osobiście uważam też nie jest najlepsze. Zresztą o tym na następnym filmie będzie.

Reasumując tak jak walczysz w lewej walki i masz swoje predyspozycje np mawasji kopiesz mocniej prawą itp tak i w nunchaku używaj prawej ręki jako tej z większą siłą i precyzją.

Pewnie zaraz ktoś napisze że to nie ogólnorozwojowe i że złe i że po 3mc będziesz miał asymetrię mięśni a lewa półkula mózgu ci wybuchnie.

Katane też ćwiczymy w jednym uchwycie = nie ma zmiany kolejności rąk.

[budo_koburyu]

mlodyraduh

tomfa jest ŚPB tylko dla funkcjonariuszy (mowi ci to cos??) i to po zaliczonym kursie.... wiec przyklad z dupy Confused

No przykład dobry bo ja właśnie chcę porozmawiać z tobą o prawie i o zastosowaniu śpb dla ochrony, straży, policji... Możemy skonfrontować prawny stan rzeczy ze skutecznością.

Prawisz tak mądrze o przepisach. Europy nie odkryłeś są takie same jak były, a jak wchodzi jakaś nowelizacja to raczej na przewrotne zmiany nie ma co liczyć.
Więc zapraszam cię do rozmowy na temat realności tego czego uczy się np polską policje.
Mam nawet materiał szkoleniowy na dysku więc możemy pogadać o prawie i idiotycznym zastosowaniu a skutecznym zastosowaniu.

Ale znając życie albo się nie wypowiesz albo będziesz mówił że uczenie 25 dźwigni tonfą ma sens ale uderzyć tym nie wolno bo tak mówi prawo...