8 odpowiedzi w tym temacie

[budo_shaquz]

Biegam co drugi dzień, na dystansie ok 2 kilometry, od trzech tygodni. przed biegami rozciągam nogi, trochę pajacyków i bieg w miejscu, po biegach spacer ok 300m. problem mam taki że na drugi dzień przy lekkim truchcie czy szybszym chodzie strasznie bolą mnie łydki. Czy jakoś nie prawidłowo wykonuję rozgrzewkę czy jaki może być powód bólu i jak go można zlikwidować?

[budo_sajan]

może maść rozgrzewająca pomoże, mi zawsze na mięśnie pomaga BenGuy czerwony.

pozdr.

[budo_sos]

a żeby było hardkorowo to sprzedawczyni jeszcze pyta "Bengej tak?"

[budo_sajan]

tia w zieleniaku :wink:

[budo_piotr z.]

starzy alkoholicy wiedzą (a przynajmniej powinni) że ból w łydkach zwalcza się zażywaniem magnezu.

wysiłek fizyczny i picie alkoholu mają to wspólnego, że prowadzą do szybkiej utraty magnezu.

magnez jest m.in. w kaszy gryczanej, bananach, czekoladzie, ciemnym pieczywie, orzechach, aptekach.

[budo_chrystianek]

i oczywiscie w magnezach

skakanka pomaga w wzmocnieniu lydek

[budo_powerlifter]

Nie tylko magnez. Ogółem zapodaj ZMA, może to być też sprawa niewytrenowania (DOMS).

[budo_shaquz]

Dzięki za pomoc, myślę ze to przez ten brak magnezu, bo wchłaniam trzy kawy dziennie a ona wypłukuje magnez. Zaopatrzę się w jakieś multiwitaminy i zobaczę czy przejdzie.

[budo_sally]

Biegam co drugi dzień, na dystansie ok 2 kilometry, od trzech tygodni. przed biegami rozciągam nogi, trochę pajacyków i bieg w miejscu, po biegach spacer ok 300m. problem mam taki że na drugi dzień przy lekkim truchcie czy szybszym chodzie strasznie bolą mnie łydki. Czy jakoś nie prawidłowo wykonuję rozgrzewkę czy jaki może być powód bólu i jak go można zlikwidować?

łydki zawsze trzeba rozciagac po bieganiu :
stajesz przy czyms o co można oprzec stopę, np. przy jakimś słupku, uginając jedną noge, na której stoisz druga, prosta w kolanie , przykładasz stopę płasko do słupka (najlepiej tak zeby przylegała cała od palców do pięty na poczatku pieta bedzie troche odchodzić staraj się jak najmniej) wtedy powoli prostujesz druga noge, nie pozwalajac oderwac się stopie od słupka, wtedy czujesz jak naciagają się mięsnie łydek, po około 2 minuty kazda.
to samo mozna robic na schodach albo na krawęzniku, stając tak żeby pięta była na dole a palec lekko opierał się o krawęznik

inny sposob, to tzw. trójkąt opierasz się na rękach i stopach ,stopy lekko rozstawione, tak ze ciało tworzy trójkąt, którego najwyższym punktem jest tyłek, plecy i nogi wyprostowane, w tej pozycji próbujesz dociskać pięty do podłoża