
Kung Fu
Śmieszny odcinek. To, co robią mnisi z Shaolin jest godne pozazdroszczenia, ale z walką ma niewiele wspólnego. A ta bajka o 13 mnichach, którzy pokonali całą armię?

Sambo
We wprowadzeniu wyglądało to tak, jakby mieli walczyć z Fedorem (specjalnie, oczywiście). A potem dostali jakiegoś młodziutkiego leszcza. Ciekawe, o co Fedorowi chodziło? W każdym razie odcinek fajny, oby takich więcej.