50 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jet]

Chciałbym kupić sobie solidną rashgardę, tylko nie za bardzo wiem gdzie takich rzeczy szukać. Przeglądałem już oferty na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ale oferują tam tylko rashe manto. Czy ktoś miał już do czynienia z tym sklepem, albo mógłby polecić jakiś inny? Przeglądałem już oferty na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] , ale nie ma tam rozmiaru S. Znacie jeszcze jakieś godne zaufania sklepy albo inne, dobre marki? Druga sprawa to rozmiar - mam 1.75m wzrostu, budowę szczupłą, myślicie że S to będzie rozmiar dla mnie? I jeszcze jedno, jakie rashgardy polecacie - z długim czy krótkim rękawem? Czym się różnią w praktyce?

P.S. Wolałbym uniknąć wydawania więcej jak ok 100zł. na to :wink: . Sprawdzałem starsze tematy dotyczące rashguardy ale większość zawartych w nich linków jest już nieaktualna.

[budo_kubuś puchatek]

Mam dwa manto, tanie i mocne - sluza mi kilka lat juz, szkoda, ze teraz design troche gorszy, pierwsza seria byla ladna, do dzis pytaja mnie ludzie w Londynie skad taki mam. Sa tez koszulki okolopodobne, polecam np. do surfingu, po jakis 70 zl. Sa tez elastyczne koszulki Nike (maja ogromne mozliwosci jesli chodzi o rozciaganie), mam taka jedna, ale to koszt 30 funtow.
S bedzie na Ciebie, bo tego typu koszulki kupuje sie za male.
Sa tez dobre Korala, ale drogie i moim zdaniem poza designem, nie sa lepsze od manto.
Ja wole z dlugim rekawem, bo nie raz przejedziesz sie lokciem po macie - dlugi chroni troche przed obtarciami, zwlaszcza mnie, bo jaj mam nadwrazliwosc skory nie tylko na tego typu dzialania.
POzdrawiam K_P
PS. A w ogole tego typu koszulka to tylko szpan:), na mistrzostwach swiata walcza w zwyklych... Tyle, ze tam nie ma takich egzaltowanych, ktorzy oberwia w ferworze walki rekaw z t-shirta.

[budo_administrator]

ja mam 180 cm/ 79 kg i rozmiar "S" jest OK.

Podobno można kupić rashe w Makro i Decathlon, nie wiem nie sprawdzałem.
Ja używam Manto kupione w Active Sports

[budo_jjmaster]

Znacie jeszcze jakieś godne zaufania sklepy albo inne, dobre marki?[/quote]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ( drugi adres [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

jesli chodzi o firmy to : bad boy, atama , koral i masa innych których oferta raczej będzie na tym 2 sklepie ktory wymienilem

[quote name="budo_jet"]Przeglądałem już oferty na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ale oferują tam tylko rashe manto. Czy ktoś miał już do czynienia z tym sklepem, albo mógłby polecić jakiś inny? Przeglądałem już oferty na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][/quote]

Jak nie chcesz manto to czemu się zastanawiasz nad rashami z BigDeal.pl??

[quote name="budo_jet"]
Wolałbym uniknąć wydawania więcej jak ok 100zł. na to [/quote]

Wiec masz do wyboru chyba tylko manto lub manto :wink:

[budo_mystic]

Raczej manto i c2f , na allegro co jakis czas sie pokazuja jakies rashe , jednak cena nie oscyluje kolo 100 zl ,a raczej 200...

[budo_jet]

A co myślicie o firmie C2F?

[budo_jerz]

Takie sobie. Mechacą się dość szybko i kołnierz dla mnie jest zdecydowanie za ciasny (musiałem obciąć).

[budo_mr d]

Dobrze jest dostać dobre Manto... :twisted: Polecam

[budo_mystic]

C2F ma lepszy kroj niz Manto , jednak po jakims czasie z tego rasha robi sie niestety zwykla koszulka do chodzenia

[budo_kubuś puchatek]

A w ogole w rash nie wszyscy dobrze wygladaja, ze tak powiem.. Kiedys tez byla moda na obcisle spodenki, teraz walczy sie w szerokich jak szorty i nikt za nie chwyta jakos... Z wyjatkiem mojego kolezki - urwal mi nogawke kiedys...
Ja mam 179cm i 77kg, ale S byla na mnie troche mala... Wszystkie mam "M".
K_P

[budo_jet]

A jak wam się ćwiczy w rashu? Odczuwacie znaczącą różnicę w konforcie w porównaniu ze zwykłą koszulką sportową, i na czym ona polega jeśli tak? Warto jest wydawać pieniądze czy to jest faktycznie jedynie jakiś tam szpan?

[budo_jerz]

Mi się znacznie lepiej ćwiczy w raszu głownie dlatego że ani ja ani przeciwnik nie plączemy się o koszulki. Choć tak dawno już nie ćwiczyłem w zwykłej koszulce...

[budo_jet]

Jeszcze jedno, trochę laickie pytanie, czy w długim rękawie jest jakoś cieplej niż w krótkim?

[budo_kubuś puchatek]

Przyznam, ze tez wole cwiczyc w raszu.... Jakos tak kojarzy mi sie to, z powaznym traktowaniem treningu. Poza tym ten rasz nie jest tak upocony jak bawelniany tshirt. Ja lubie rasz i na przeciwinku tez lubie, nawet pod kimonem, bo nie lubie przytulac sie do jakiejs owlosionej, upoconej klaty.
Cieplo? Zastrzeliles mnie:( U nas na treningach to nie tylko byloby Ci cieplo, ale i czasami woda w d.... by sie z wysilku zagotowala.
K_P

[budo_jet]

Kubuś, w twojej d.... jest jakaś woda? :wink:

[budo_dime]

nalewają przed treningiem, żeby sie miało co gotować

[budo_jet]

Powie mi ktoś w końcu, czy w rashu z długim jest cieplej niż z krótkim? :wink:

[budo_takedown]

To pytanie z serii: "Czy w cieplej jest w bezrękawniku, koszulce z krótkim rękawem, czy z długim?" :wink: Na pewno jest trochę cieplej w długim, pozostaje kwestia ochrony skóry przed tarciem i "potem" na długości całych rąk.

[budo_dime]

w przedramiona pewnie tak.

[budo_kubuś puchatek]

U mnie nie nalewaja, ale jak cwiczymy to woda nie tylko po dupie sie leje...