mam duzy problem z rozciaganiem takiego miesnia, ktory znajduje sie z tyłu uda, zaczyna sie przy kolanie (z tyłu) i idzie w góre. Jest on bardzo oporny na rozciaganie, podczas rozciagania czuje jaki jest sztywny i nie-elastyczny, robie oczywiscie DOBRE rozgrzewki, stosuje wiele roznych cwiczen na rozciaganie, daje sobie 2-3 dni na regenracje (wlasnie po kazdym rozciaganiu ten miesien ma chyba jakies mikrouszkodzenia i musi czekac kilka dni na nastepna sesje).
Wkurza mnie to strasznie, bo rozciagam sie regularnie od roku, a nie widze poprawy, nie moge zrobic dobrego mae-geri wysoko bo mi tam trzyma, ale np. wymach nogi robie bez problemu.
Trener mowil, ze moze mam przykurcz i ze musze byc cierpliwy.
Juz nie wiem. Aha i slyszalem tez opinie zebym zrezygnował z roweru bo to redukuje efekty rozciagania a ja jezdze ok 1-2h dziennie.
Ja juz nie wiem, co mam zrobic. Poradzcie mi cos, bo sie zaczynam zniechęcać.
