Tomasz Adamek i karate...?
Napisano Ponad rok temu
Otóż podczas tego wywiadu rzuciło mi się w oczy zdjęcie Mas Oyamy nad drzwiami z lewej strony. Czy ktoś może wie czy to tylko jakiś element fascynacji czy może miał on jakąś przygodę z karate?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Romanowicz czyżbyś znowu próbował przekonywać, że techniki boksu i karate mają ze sobą dużo wspólnego?
Nie ma w tym pytaniu żadnego podtekstu, a tak swoją drogą czy ja kogoś próbowałem przekonać do takiej tezy. Przecież wystarczy sprobować jednego i drugiego ... i już. Teoria kończy sie w miejscu gdzie zaczyna sie praktyka, a praktyka wskazuje, że ... a zresztą nie chce mi sie pisać , bo znowu ktoś nie będzie czytał tekstu tylko te białe miejsca pomiędzy wyrazami.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To dopiero marketing by był
Napisano Ponad rok temu
Może w końcu zobaczę ten związek. Jakoś żadnego bliskiego związku nie widzę.
Swego czasu rozmawiałem z moim byłym trenerem kicka. Jego zawodnicy mają sukcesy w boksie i kicku (jedna z jego zawodniczek zdobyła tytuł wicemistrzyni Europy w boksie, a jeden z zawodników zdobył w 2006 roku tytuł mistrza świata w kick boxingu). Na pytanie z związek technik karate z technikami bokserskimi to się tylko ironicznie uśmiechnął. Żadnego związku nie mógł się dopatrzeć. A u wracających do sekcji zawodników, którzy po treningu kicka podjęli trening karate dostrzega znaczące pogorszenie w wykonywaniu technik ręcznych.
Napisano Ponad rok temu
w ryja? tak w ryja, i tu i tu
no więc dalej nie widzisz podobieństw?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Oczywiście, że są to bardzo różne techniki, bo i w innym celu powstały.
Ja lubię te bokserskie i nieraz byłem za nie rugany
Napisano Ponad rok temu
Niedawno odbyły się mistrzostwa Polski w karate kyokushin - najpierw kolega z sekcji, w której uprawiamy kyokushin-kan zdobył tytuł mistrza Polski, potem na kolejnych mistrzostwach, gdzie startował obok zawodników z Oyama karate i innych odmian knock down uzyskał 3 miejsce ( gdzieś na forum był temat o tychże mistrzostwach)....Powiem tylko tyle, że raz w tygodniu prowadzony był przez....trenera boksu, z ktorym mamy przyjemność ćwiczyć już długi czas. A ostatnie 2 miesiace w zasadzie całe treningi boksu podporządkowane były tym zawodom.
Zawodniczka z naszego klubu zajeła 2 miejsce. Jej też w przygotowaniach obok naszego sensei pomagał zawodowy trener boksu, ktory akurat dostrzega podobieństwa w karate kyokushin i boksie. Kwestia zakazu uderzen na twarz podczas walki sportowej pozostaje oczywiście bezsporna, ale przecież walka to nie tylko pranie się po pysku ;p
Ja ćwicząc jednocześnie boks i karate kyokushin uważam, że wiele zależy od trenera boksu...od jego podejącia do Ciebie jako karateki chcącego przyswoić sobie techniki boksu. Jeżeli jest zadufanym gościem śmiejącym się z karate, to jasne, że niejako wmówi Ci, że karate jest be i że nie da się tego połączyć...pogodzić, znaleźć podobieństwa. Ja na szczęście trafiłem na wyrozumiałego człowieka, który stara sie nas zrozumieć...sam zadaje pytania...Przychodzi zawsze przygotowany starając się WPŁYNĄĆ na naszą technikę, sposób poruszania się, niż go całkowicie zniwelować....
Ale o tym pisałem już tak wiele razy, że proszę o przeczytanie poprzednich pokrewnych tematów.
PS. zap
Napisano Ponad rok temu
Mój były trener kicka nie jest zadufany w sobie. Jest po prostu dobrym szkoleniowcem, który zna się na dyscyplinie sportowej, której naucza. Wie w jaki sposób poprawnie wykonać technikę i potrafi ocenić co jest niepoprawne z punktu widzenia swojej dyscypliny sportowej. A że nie stara się powiedzieć tego co słuchacze chcą usłyszeć aby mieć dobre samopoczucie tylko odpowiada zgodnie z prawdą na zadawane pytania to tylko dobrze świadczy o jego uczciwości.
Napisano Ponad rok temu
Sandman1976 jak walczysz w knockdownie to wyprowadzasz ciosy ręczne (szczególnie ciosy proste) z gardy bokserskiej? Jeżeli uderzasz w tułów z gardy bokserskiej – szczególnie proste (wcale nie chodzi mi o to coś co karatecy nazywają „gardą bokserską”) to bardzo proszę żebyś mi opisał jak to robisz. To może być bardzo ciekawa informacja.
Mój były trener kicka nie jest zadufany w sobie. Jest po prostu dobrym szkoleniowcem, który zna się na dyscyplinie sportowej, której naucza. Wie w jaki sposób poprawnie wykonać technikę i potrafi ocenić co jest niepoprawne z punktu widzenia swojej dyscypliny sportowej. A że nie stara się powiedzieć tego co słuchacze chcą usłyszeć aby mieć dobre samopoczucie tylko odpowiada zgodnie z prawdą na zadawane pytania to tylko dobrze świadczy o jego uczciwości.
Przecież napisałem, że boks to nie tylko uderzenia. W mojej wypowiedzi bardziej chodziło mi o sposob poruszania sie, zejśc z linii ataku oraz uniki w walce. Co do gardy, to owszem, staram się wyplenić z siebie stare nawyki z walk w sportowym knockdownie i czy to ćwicze samoobronę, czy przygotowuję się do walki "sportowej" gardę staram się trzymać tak, jak uczą mnie na sekcji boksu. na początku przyznaje, ze zasłanianie lewym barkiem szczęki w walce rękami na tułów mi przeszkadzało, lecz teraz jakoś weszło mi to w nawyk i nie zauważam jakiegoś dyskomfortu - może częściej atakuje obojczyki i gorną partię mostka niż kiedyś z obniżoną gardą splot i brzuch. Za to haki z bokserskiej wchodzą jak w masełko ;P ;P...szczególnie gdy hak wychodzi z wybicia z dołu...
Swoją drogą dziwi mnie Twoje pytanie co do tych ciosów prostych. Przeciez to normalne, że wszystkiego nie da się zaadoptować przez aklamację. Ja tylko staram się uzupełniać swoje karate boksem. Przez wiele lat, gdy ćwiczyłe kyokushinkai myślałem, że to bez sensu. Po spotkaniu z Japonczykami na obozach kyokushinkan zmieniłem swoje podejście, i nie żałuję. Każdemu radzę obok karate sprobować na zasadzie rozwinięcia jeszcze czegoś innego. Moim zdaniem taka wewnętrzna konfrontacja dwóch metodyk walki moze przynieśc tylko korzyści. Jeżeli widzę, ze nie da się czegoś "przemycić" do mojego karate - nie robię tego. Więc jeżeli coś nie pasuje w walce sportowej, to także tego nie używam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Na walkach takie podejście będzie na pewno dobre, ale część techniczna to inna bajka.
Napisano Ponad rok temu
To, co odróznia kicka od karate - nawet gdy uzupełniamy trening karate boksem to..hmm...kihon, kata, specyficzna atmosfera, ktorej w takiej formie nie widzę u bokserów, ceremonia itd. To nadal jest KARATE, bo to nadal SZTUKA WALKI. A że uzupełniona o dodatkowe informacje, ktore w pewien sposob modyfikują sposób, w jaki interpretujesz walkę to moim zdaniem nie wpływa na KARATE-DO. I moim zdaniem wynikają z tego same dobre rzeczy.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
problemy z kimonem RATUNKU
- Ponad rok temu
-
Karateka z bronia kobudo przy sobie - sprawa prawna
- Ponad rok temu
-
Zawody WKF Łuków
- Ponad rok temu
-
Co to jest BUTOKU-KAI ?
- Ponad rok temu
-
Atak na korpus - cele, technika...
- Ponad rok temu
-
Jaki styl Karate trenujecie ? I ile już czasu ?
- Ponad rok temu
-
Kursy na instruktorów sztuk walki
- Ponad rok temu
-
Karate Mumon_Kai
- Ponad rok temu
-
Drużynowe Mistrzostwa Polski w Karate (WKF)
- Ponad rok temu
-
Okaleczone nogi i pęcherze
- Ponad rok temu