35 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ernst]

Racja.

[budo_oglocdogg]

To po ch$%a wymyslili batoxa? No zdaza sie, moge dostac. Wiem jak to moze byc, tylko prosze o scharakteryzowanie jaki baton jest "niszczacy" w walce 1vs1 lub wiecej. Ja juz zapamietalem jak ten koles wygladal co sie do mnie przysral i z samymi raczkami, nawet jak cos umiem, to nie wydaje mi sie, ze cos zdzialam .

Prosze tylko o argumenty "za", podczas walki. O minusy sie nie martwcie, ale mozecie powiedziec jakie beda . Najwyzej zycie inaczej sie potoczy. Nich sie wypowie ktos, kto uzywal tego typu sprzetu i jak dzialal, gdy bylo GORACO? Ile ciosow, w jakie miejsca (np. nogi, glowe, rece, tors itp.). Bo chcialbym pozbyc sie wszelkich obaw co do dzialania tej paly .

Dzieki za wszelkie info.

[budo_darq]

W głowę raczej kiepsko... chyba że chcesz kogoś zabić... :roll:

Pozdrawiam, Marcin.

[budo_sneferu]

po cholere baton?

Jak nie chcesz się pierdolić używasz kosy. A jak chcesz się tylko obronić to gaz jest wystarczający.

Zamiast żyć w świecie star wars, otrząśnij się i używaj tego co jest skuteczne.
Zanim wybierzesz narzędzie, zastanów sie co chcesz osiągnąć.

Trening z batonem? Idź na jakiś kombat, lub szkolenie ochroniarzy.
Od biedy możesz pomachać troszkę mieczem. Tylko nie kendo. . .

[budo_sniffles]

@G-man

A bez uzywania batona nie moge Cie obskoczyc w 3-4, obrzucac kamieniami czy nabic kijami?
Fakt, moga Ci wyrwac batona ale wlasnie dlatego sie cwiczy walke nim aby do takiej sytuacji nie doszlo.

[budo_puent]

Człowieku, weź się lepiej za trening i broń się normalnie,

aha... to baton to nie jest normalna obrona ;-) Skatuja?Gazem nie skatuja,cegłówka nie skatuja :-) Po to sie trenuje batonem/kijem zeby nie mieli możliwości skatowania.

Jak swoją pewność siebie będziesz pokładał w broni, to nie licz na szczęśliwe życie.

A to to powinien chyba kazdy wiedzieć ;-)

[budo_oglocdogg]

Dzieki za zrozumienie Puent. Prosze tylko o konkretne odpowiedzi na pytania, a nie ze moge dostac ceglowka od miliarda kolesi, bo to moze mi sie zdazyc normalnie w drodze nikogo nie zaczepiajac. Tematem jest BATON, a nie gazy i noze, czy jakies BFG :-)

Dzieki

[budo_puent]

Spoko,do uslug

I jeszcze jedno,czesty błąd (jesli chodzi o walkie kijem).Silniejsza reka/noga jest z przodu z kijem a nie z tyłu jak w wiekszości MA.

[budo_marcin99]

I jeszcze jedno,czesty błąd (jesli chodzi o walkie kijem).Silniejsza reka/noga jest z przodu z kijem a nie z tyłu jak w wiekszości MA.

Puent, to jak wkońcu, silniejsza ręka ma być z przodu, czy błędem jest trzymanie silniejszej z przodu, bo dwuznacznie można zrozumieć.

Pozdrawiam

[budo_oglocdogg]

Silniejsza łapa lub noga ma być z przodu, by jebanąć debila pała w łeb. Tak to naukowo zrozumiałem , chyba.

THX

[budo_puent]

Tak jak napisane wyżej :-)

[budo_sorge]

Mam takie pytanie... Bo niby w Polsce zakazane są pałki z prawdziwego zdarzenia. A sprzedaje się jakieś mniej hartowane, z gumową nasadką. Nie wiem dokładnie. Wy piszecie, że można komuś połamać nogę itd ale chyba mówicie właśnie o tych zakazanych pałkach. Słyszałem , że te które sprzedają zwykłym cywilom to mogą się wyginać , a to chyba neguje ich użyteczność.

[budo_darq]

Oho... Jak bumerang wraca temat legalności batona. Jeśli Ci się chce, to poszukaj, gdzieś tu na forum były o tym rozmowy. Ze swojej strony powiem, że kiedyś specjalnie zadzwoniłem na infolinię policyjną z pytaniem o legalność i pan policjant powiedział, że o ile sklep ma zezwolenie na sprzedaż batonów, cywil może sobie z taką pałą śmigać. Sam więc widzisz, że nie w twardości jest pies pogrzebany...

Pozdrawiam, Marcin.

[budo_fazi]

tzn jest tak... Prawnie nie ma podstaw, by batona sklasyfikowac jako bron, jedyna wzmianka ustawowa o batonie dotyczy handlu- trzeba miec koncesje- jedynie w tym wzgledzie uwaza sie go za bron. Mozna by uznac, ze jesli gdziekolwiek zostal uwazany za bron to nia jest, ale z drugiej strony, nie podlega zadnym uchwalom nt. wydawania broni, legalnosci jej lub nie...
W praktyce kazdy policjant wie swoje. Widzialem papier z "centralnego osrodka kryminalistyki" (jakos tak to szlo) ktory wyraznie mowi, ze baton nie jest bronia, jednak niektorzy piszac pytanie do komandanta konkretnej komendy dostawali wrecz przeciwna odpowiedz... Niestety w Polsce, wszystko zalezy od "uznaniowosci", ew. dobrego/zlego humoru policjanta lub jego wiedzy/niewiedzy...

[budo_puent]

Widzialem papier z "centralnego osrodka kryminalistyki" (jakos tak to szlo) ktory wyraznie mowi, ze baton nie jest bronia, jednak niektorzy piszac pytanie do komandanta konkretnej komendy dostawali wrecz przeciwna odpowiedz...

Tą ekspertza została zlecona bodajże przez jednego z budowiczów (albo firme fly) i chodziło tutaj o batony marki fly,gdzieś to można znaleźć na budo.

[budo_dzey]

Fly to producent a nie dystrybutor.. i nie przez jednego z budowiczow, ale przez pewna firme handlowa ktora je sprzedaje u nas w PL..
i ten papierek dotyczyl wylacznie ich batonow i byl wazny tylko w orginale, ktorego nikt nigdy na oczy nie widzial

co do legalnosci - bylo o tym juz 100tys watkow - poszukaj sobie w dziale "Walka bronia" - ale konkludujac ze wzgledu na niejasnosc przepisow istnieje uznaniowosc i znamy rozne przypadki od takich gdzie policja nie miala nic przeciwko "sztywnym" batonom, a znowu znamy tez takie gdzie sie czepiali i konfiskowali nawet te "miekkie" czyli ze sprezyny..

jednak niezaleznie od tego czy baton jest legalny czy nie - liczy sie tez sposob jego uzycia - czyli jak komus dasz nim po glowie to mozesz miec problem bo bedzie to potraktowane jako niebezpieczne narzedzie - tak samo jakbys mu przywalil latarka, kluczem do kol czy innym przedmiotem ktory jest legalny, ale w tej sytuacji byl niebezpiecznym narzedziem (no i tez pytanie o przekroczenie obrony koniecznej i inne pierdoly...)