PZKB - znowu PROPAGANDA !!! Dlaczego tak postepujecie???
Napisano Ponad rok temu
A tak przy okazji,czytałem ze trenowałes boks na Gwardii-mozesz troche przyblizyc temat?Mi tylko boks po kontuzji został W sumie dobre i to:)Pozdrawiam!
Napisano Ponad rok temu
tak na marginesie wspomnę, że zawodnicy perfekcji byli w domu po 23, bo ostatnią walkę w pierwszy dzień MP miał właśnie banach i jakos dali rade zdążyc, choc musieli wyjechac duzo wczesniej niz inni walczący.Weż po uwage tutaj małą ilość snu, podróz itd., więc jeśli są pewne zasady to trzeba ich po prostu przestrzegać, w innym wypadku robi sie burdel!! a jak sie złamie zasady, to nie powinno sie miec pretensji do organizatorów tylko do siebie. jesli orgaizator wykaze się dobra wolą, z tych czy innych powodów to dobrze, jeśli nie, nie powinno sie miec do niego pretensji.
prawda jest taka, ze do pewnych zachowań trzeba ludzi przyzwyczajac, bo inaczej bedzie syf organizacyjny, co w konsekwencji odbija się na wszystkich, a najbardziej na zawodnikach.
Napisano Ponad rok temu
to własnie chodzi-kickbokserzy wnoszą duzo do MT o idwrotnie,dlatego trzeba to usprawniac,a nie zamykac sie na inne.
mnie to troche przypomina kłótnie wewnątrz taekwondo jak się na WTF i ITF podzieliło. ITF tak sie odizolował i zamknął w sobie że nie pozwala na udział w jakichkolwiek innych zawodach osobom w tym startującym (chłopaka chcieli wykluczyć za udział w zawodach kickboxingu) a jaki efekt każdy widzi..stopniowo ze stylu walki zrobił się styl taneczny, w którym najwazniejszym elementem sa formy. tzn zawodnicy z najwyższymi stopniami moga nie umieć kopać natomiast bezbłędnie odstawiają ten smieszny aerobik.
Ja się boję zeby tak MT nie ewaluował że podstawowym kryterium wygranej walki będzie poprawne i bezbłędne odtańczenie wai kro , tak zeby się prezesowi podobało :wink:
Napisano Ponad rok temu
Teraz piszesz na poziomie :-)Niedawno zarzucałeś mi, że piszę nie na poziomie.
A może to Wy zachowujecie się jak dzieci w piaskownicy, które krzyczą "to mój piasek!"Nie rozumiesz, że jest jeden kickboxing, który się ciągle rozwija i usprawnia (np. poprzez wprowadzenie formuł K1 i MT). To, że Wam się to nie podoba to Wasz prywatny problem Zachowujecie się jak dzieci w piaskownicy, które krzyczą "to mój piasek!". Czy chcecie czy nie KB będzie się rozwijał nawet pomimo protestów i pokrzykiwań ze strony MT i nie widzę powodu czemu miałoby być inaczej (bo Wam się to nie podoba? ).
muaythai jako formuła walki w nszym związku jest dłużej niż istnieje obecna IFMA.
Powodzenia. Ja także jestem za wszechstronności. Sam nie ograniczam się do jednej formuły walki.Jeżeli o mnie chodzi, będę startował we wszystkich formułach, żeby wyszkolić się maksymalnie efektywnie. Wydaje mi się, że przez to będę o wiele bardziej elastycznym zawodnikiem niż ćwiczący samo MT. Na razie full-contact i low kick - potem może formuła semi i MT? Zobaczymy.
Tak trzymać
Napisano Ponad rok temu
No to mistrzostwo, sally, masz w kieszeniJa się boję zeby tak MT nie ewaluował że podstawowym kryterium wygranej walki będzie poprawne i bezbłędne odtańczenie wai kro , tak zeby się prezesowi podobało :wink:
Napisano Ponad rok temu
A może to Wy zachowujecie się jak dzieci w piaskownicy, które krzyczą "to mój piasek!"Zachowujecie się jak dzieci w piaskownicy, które krzyczą "to mój piasek!".
wiecie co..weźcie zabawki i idźcie do domu
Napisano Ponad rok temu
Nie o tym piszemy.Spoko,porzadek musi byc.. Ciekaw jestem jak Cie szef wyrzuci z pracy,bo sie 5 minut spóźnisz:) Poczytaj sobie wtedy co tu pisałes.Ja apeluje tylko o elementarne zachowania-o dogadanie sie w tak błachej sprawie!Przeciez to by była drobnostka(chyba to nawet za duze słowo) ze strony organizatorów.Ale lepiej zgnoic.Zreszta,na widowni nie było prawie nikogo,oprócz samych trenujacych praktycznie:) Tylko cały czas nie rozumiem jak mozna tak ptraktowac zawodnika?????
Napisano Ponad rok temu
Co do Gwardii, trenowałem tam kilka miesięcy i, jeśli chodzi o trening, bardzo mi się podobało. Widać, że ludzie znają się na rzeczy. Treningi były męczące, ciekawe i satysfakcjonujące. Trenerzy to fachowcy, to widać. Problemem okazały się jednak pieniądze. 150 zł za 2x/tyg to za dużo jak na mój gust. Istnieje pewnie jakaś zasada, że wraz z postępami zwiększa się ilość treningów, ale przez kilka miesięcy nic takiego w mojej grupie nie miało miejsca (może byliśmy po prostu za ciency, ale nie sądzę - są grupy na których się zarabia i paru takich, których się szkoli). W sumie odchodziłem nieco zawiedziony. Zaraz po tym poszedłem na uczelnianą sekcję boksu i było bardzo fajnie. Proponuję Ci zacząć poszukiwania od czegoś takiego chyba, że jesteś już doświadczony w rękach (ale wtedy też spróbuj od takiej sekcji). Płaci się o wiele mniej (ok 60zł/3xtyg.) a można trafić na naprawdę niezłych ludzi i trenerów.
Napisano Ponad rok temu
Mieszkam na środmiesciu,nie wiesz gdzie mogę potrenowac boks?Zalezy mi na dobrym i co wazniejsze zaangazowanym trenerze,bo jak wiesz partaczy jest duzo.Dzwoniłem na Racławicka i trener kucharczyk twierdzi,ze jest grupa 3Xtyg za 120pln,wiec jeszcze do przełkniecia,tym bardziej,ze to Gwardia.
Na Żelaznej Bramie facet powiedzial mi 150 za 3 x tyg i 50pln wpisowego,co mnie troche zaskoczyło(na muay thai płaciłem100)
Wiem,ze gdzieś na Rivierze były treningi,ale chyba tylko kicka,a to ze wzgledu na nogie mnie nie interesuje.
Napisano Ponad rok temu
PS. Co to za kontuzja? Więzadła czy rzepka?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jeśli ktoś ma problemy z chrząstką (np. chondromelacja) to trochę o tym wiem bo sam mam Pytajcie śmiało i podstawa... nie przerywajcie sportu (mnie taki jeden współczesny szaman wyłączył z treningów na ponad 3 lata strasząc, że mnie czeka wózek).
A kolega ćwiczy tam właśnie Vale Tudo Spytam się go co i jak przy najbliższej okazji (w miarę możliwości przed sesją, ale wiesz jak jest w czerwcu). Pozdrawiam!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wiesz,zastanawiałem się,boks lub bjj,ale chyba jednak boks bedzie ,,bezpieczniejszy" ,Pozdr
nie tak na pewno. w bjj nogę mozna uszkodzic chyba tylko przez dźwignię na nia, a wtedy nie ma wielkiego znaczenia czy jest zdrowa czy chora i tak moze się uszkodzić ale jeżeli byś poprostu tego unikał to chyba jest bezpieczniejsze.
w boksie praca na nogach to podstawa, uderzanie polega przede wszytkim na skretach bioder i przenoszeniu cieżaru z nogi na nogę
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Sally,a co powiesz,ze na bjj są tez wejscia w nogi i walczac na ziemi noga moze sie wyginac w naprawde rozne strony?.
no może.
nie wiem szczerze mowiac bo nie wiem ile minelo od tej kontuzji, co to dokladnie jest jak to leczysz itp ale musz uwazac. jak sie ma kontuzje to bardzo czesto czlowiek nie moze sie pogodzic z tym i ma dwa razy wieksza ochote cwiczyc niz normalnie i jeszcze intensywniej a to jest niebezpieczne. ale jeżeli od kontuzji minelo np 2 lata (ktore mozna poświecić przeciez na basen, rower i nauke szkolna :-) nie tracac tego czasu) i przez ten czas noge się intesywnie cwiczylo (rehabilitacja pare godzin dziennie) to można powoli wracac do treningow
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
tak kilka razy, raz noga na poł roku bez treningów i następne lata w odwrotnej pozycji a okazało się ze lekarz kretyn mi powiedział ze tego się nie leczy, teraz dopiero mi się to udało wyleczyc (mam nadzieje ze jest zdrowa) za pomocą farmakologii i rehabilitacjiTak,tylko nie robi się tego co daje spokój i zadowolenie..Miałes wogole kiedys kontuzje?Ja mialem juz 4 razy cos z nogami-nie jest to mile jak wchodzisz w tempo treningów i nagle znowu lezysz...Najgorsze co moze byc.
druga rownie powazna to łokiec i tu był mój błąd teraz wiem że z kontuzją się nie ćwiczy, to było do zaleczenia w miesiąc a bolało mnie dwa lata (średnio fajnie walczy się na z jedna reką i nie powinno sie tego robić). ale mam znajomego który uszkodzil sobie wiezadło (w efekcie tego ze brał sterydy ale to nie istotne w tym momencie) nie mogł się z tym psychicznie pogodzić po tygodniu wrócił do treningów bo nie mogł wytrzymać i po kilku miesiącach zerwało sie całkowicie, od kilku lat nie ćwiczy niczego, marzy że kiedyś zrobi tą operację ale nie stac go narazie.Dlatego uważam ze lepiej zrobić dwa lata przerwy niz stracić sport na całe życie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Paweł Słowiński w Holandii
- Ponad rok temu
-
Obóz Muay Boran -Polskiej Akademii Muay Boran-ostanie miejsc
- Ponad rok temu
-
Galactic fighter
- Ponad rok temu
-
Champion Gdansk
- Ponad rok temu
-
jaka muzyke leci w trakcie waszych treningow ?
- Ponad rok temu
-
Obóz Muay Thai
- Ponad rok temu
-
Piotrowski vs Rob Kaman walka
- Ponad rok temu
-
Rekawice - czy warto?
- Ponad rok temu
-
REWELACJA - MAMY SPONSORÓW - OBÓZ BĘDZIE DUŻO TAŃSZY :D
- Ponad rok temu
-
Boks po kontuzji w Wawie
- Ponad rok temu