148 odpowiedzi w tym temacie

[budo_g-man]

Miałem na myśli trenera. Wątek poruszony był kilka postów wyżej. Mój błąd

[budo_sally]

Wykaz wszystkich instruktorów MuayThai wraz ze skanami legitymacji na poniższej stronie: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

nie chce zeby mnie posądzać o prawną nadgorliwośc albo żeby nie było ze się czepiam instruktorów MT uprawnionych do nauczania przez PZMT
ale wszystkie zamieszczone tu dokumenty są nieważne bo
LEGITYMACJA BEZ PODPISU POSIADACZA JEST NIEWAŻNA
:wink:

[budo_pedagog]

No nie mam za złe Ale gdybym wiedział ,że bede taki wytapetowany to bym wczesniej inne podesłał, dziewczyny też to oglądają .Jakieś piekne łyse oblicze, z łańcuchem i tatoo niewybredne W ostrej dyskusji oczywiście nie mogło zabraknąć dedykcyjnego i przenikliwego rozumowania Sherlocka Sally ...legitymacja podpisana!!!od razu przy odbiorze !!Prezes nie chciał wydać ,bez 3 podpisów (dla Sally legitki i 2 innych dok..potwierdz.wydanie) :wink:Pozdrawiam

[budo_pedagog]

No ewenement! Bez komentarza.

[budo_buaya]

Co mnie przejelo?Np to,ze jak bylem na zawodach w Krakowie,to praktycznie zawodnicy z Krakowa(choc przegrywali sromotnie,jakos pozniej na punkty byli do przodu),o to ze trener Perfekcji po rozmowie z Nim,mial dopuszczanych zawodników w kat.71,ktorzy wazyli 73,a inni musieli godzine skakac,zeby zbic wage...zawody MP,to zenada.Nie obrazajac startujacych,bo np zawodnicy Macka Skupinskiego robia olbrzymie wrazenie,a ich styl jest taki jak ten sport-agresywny i twardy.

[budo_gagatek]

To to jest pikus co napisales... ten smordek ukladu zawsze sie unosil...

[budo_buaya]

Gagatek,moze rozwiniesz swoja wypowiedz...?Dla mnie jest to bardzo nieciekawe,jesli zawodnik perfekcji moze nie robic wagi i przyjezdza i startuje bez problemu,a inni kosztem wydolnosci czesto musza sie zazynac na treningach...a pozniej w walce to wychodzi...organizm to nie jest maszyna..

[budo_buaya]

Gagatek mozesz napisac tutaj,bo wyslales mi priva-niestety nie moge go odczytac.

[budo_cypis]

... nie ma czegoś takiego jak instruktor MT...

mnino już odpowiedział

... instruktor KB może z powodzeniem nauczać MT, zwłaszcza po przeszkoleniu.

Może pewnie także nauczać boksu, taekwondo, sawate i wiele innych SW uderzanych

...Twoje wypowiedzi świadczą jasno, że jesteś fanatykiem...

Być może. Fanatyk nie zdaje sowie sprawy, że jest fanatykiem.
Czy nim jestem pozostawiam do oceny innych użytkowników forum BUDO.

... W KB istnieją formuły i jest tak dlatego, żeby można było współzawodniczyć na różnych płaszczyznach i uczyć się różnych technik. Po to powstało KB, żeby skutecznych stójkowych rozwiązań uczyć się w 1 sekcji a nie na boksie, MT, karate i kung-fu.

Twoim zdaniem KB powinien stworzyć jeszcze inne formuły aby mieć pod swoimi skrzydłami także Karate, Kung Fu... i co jeszcze :roll:

... na zawodach w Krakowie,to praktycznie zawodnicy z Krakowa(choc przegrywali sromotnie,jakos pozniej na punkty byli do przodu)...

Kiedy, jakie zawody

... trener Perfekcji po rozmowie z Nim,mial dopuszczanych zawodników w kat.71,ktorzy wazyli 73,a inni musieli godzine skakac,zeby zbic wage...zawody MP...

Nigdy nie było takiej sytuacji.
Pamiętam MP dwa lata temu. W drugim dniu MP każdy musiał zmieścić się w wadze. Także zawodnik Perfekcji - Banach "skakał" dopóki nie było OK.
Do tego waga była jawna i każdy mógł kontrolować wagę innych zawodników. Najbardziej był właśnie trener z Tarnowa - skoro jego zawodnik zbijał, to musiał być przy ważeniu wszystkich innych.
Jakby co, to ja wtedy odpowiadałem za wagę i byłem przy ważeniu każdego zawodnika.

[budo_buaya]

Własnie Chyba On ważył 73kg...stałem niedaleko na wadze...tylko nie wiedzialem wtedy,ze On walczy w 71.Bylem pewny,ze w 75...Na zawodach MP w 2005 roku,21 maja w Krakowie...Po co miałbym kłamac???Nie jestem zwolennikiem zadnego z zwiazków,a bylem tylko zawodnikiem,ktory chce rywalizowac w uczciwych warunkach.Gagatek udzziel sie wreszcie.

[budo_buaya]

Sprostowanie....mowisz o drugim dniu-moze wtedy juz nie bylo mozna sciemnic-w pierwszy dzien(sobote) waga zawodnika byla na 73 ,a trener Perfekcji powiedział cos w 5tym stylu_<

[budo_gagatek]

Ja pamietam ten fakt ze bylo cos nie tak... ale bylo z aduzo emocji zebym ogarnol to...

[budo_buaya]

I teraz sobie walcz... Chociaz to niczego nie usprawiedliwia,ale takie przekrety budza niechec do dalszych startów.Ja tez sie w to nie zaglebialem,ale taka sytuacja byla i mysle,ze jak sie da to caly czas cos tam mozna posciemniac:)

[budo_ozzz]

Tak sobie czytam i czytam i czasem zastanawiam się czy piszący zawsze wiedzą o czym mówią.

A ponieważ ktoś rzuca błotem na pewien kawałek tematu którym się zajmuje to myślę że napiszę dwa słowa:
Buaya - nie wiem kim jesteś i przyznam że mnie to nie za bardzo interesuje. Interesujące jest natomiast że masz jakiś personalny zatarg z "NIM" (Twoje określenie). Tak się akurat trafiło że próbujesz (przynajmniej w ostatnich postach) rzucić deko błota na Niego w związku z tematem w którym On nie ma nic do gadania
Tak się akurat składa że temat dopuszczenia do zawodów - czyli badania, ubezpieczenia, waga i temu podobne - jest podległy mojej skromnej osobie. I On się w to nie wtrąca bo i tak by nic nie zdziałał. Więc jak chcesz porozmawiać o rzekomych "przekrętach" na wadze to kieruj swoje myśli ku mojej osobie - ja mam spokojne sumienie i z wielką chęcią poczytam Twoją twórczość. Bo to będzie twórczość.

A tak na marginesie to niezły off top się robi

Tyle ode mnie

[budo_buaya]

Ja tez nie chce wiedziec kim jestes,no bo po co?ja byłem jednym ze strartujacych i po prostu usłyszałem to o czym mówie.To nie twórczosc.jesli jestes odpowiedzialny za to ,to gratuluje-nie wiem co Cie łaczy z tamtym trenerem:)
Daj spokój-zaraz zaczniesz apelowac,zeby zamknac ten temat.A czy niedopuszczenie do walki spoznionego 5minut na wage chlopaka(nie wiem nawet z jakiego klubu) do zawodów,biorac pod uwage prawdopodobne jego przygotowania i caly wysilek,oraz poswiecenie,tez nazywasz spoko zachowaniem?A moze takiej sytuacji tez nie było? :wink:

[budo_cypis]

Buaya, prośba do Ciebie.

Załóż nowy temat. W nim będziemy roztrząsali sprawy które miały miejsce 2 lata temu.

[budo_ozzz]

A.. to już mój drogi zupełnie inna sprawa i nie mieszajmy pojęć. To że ktoś nie został pierwszego dnia do końca żeby dowiedzieć się od której do której ma być waga następnego dnia to już nie moja sprawa - zawodnik startuje (bo taka jego rola) a trener się nim opiekuje na zawodach (bo taka rola trenera). A decyzja o nie dopuszczeniu zawodników do drugiego dnia zawodów została podjęta przez TRENERÓW - tych którzy na wagę ze swoimi zawodnikami się [b]nie spóźnili[/b]. Wielu widzę pomija ten fakt, zrzucając całą odpowiedzialność na Niego nice nice - nie powiem 8)

A teraz chłopcze wracając do pierwszej części Twojej wypowiedzi - mnie z tym trenerem łączy to że razem coś staramy się w MT zrobić. Maciek Baran to człowiek przestrzegający przepisów jak mało kto - a już załatwianie czego "no wpisz i będzie oka" to już zupełnie nie styl Maćka. Zawsze był i jest pierwszy do piętnowania zachowania o jakie go (i mnie) posądzasz. Dobrze, że nie za często siedzi na necie bo pewnie by go krew zalała, że ktoś go o takie "zagrywki" posądza. Wyprzedzając Twoje pytanie - mnie krew nie zalewa bo jestem mniej impulsywny od trenera z Tarnowa.

Co do zamykania tematu - ja go nie chce zamknąć. Skądże. Ciekawi mnie kto i co mówi w świetle tytułu tego wątku. Stwierdzam natomiast tylko fakt, że off top nieziemski się urodził. A może nie ??

[budo_gagatek]

A.. to już mój drogi zupełnie inna sprawa i nie mieszajmy pojęć. To że ktoś nie został pierwszego dnia do końca żeby dowiedzieć się od której do której ma być waga następnego dnia to już nie moja sprawa - zawodnik startuje (bo taka jego rola) a trener się nim opiekuje na zawodach (bo taka rola trenera). A decyzja o nie dopuszczeniu zawodników do drugiego dnia zawodów została podjęta przez TRENERÓW - tych którzy na wagę ze swoimi zawodnikami się [b]nie spóźnili[/b]. Wielu widzę pomija ten fakt, zrzucając całą odpowiedzialność na Niego nice nice - nie powiem 8)

Jakie zebranie sedziow??? kilku trenerow stalo w kolku i cos mruczalo... z czego wcale nie wynikalo ze ich nie dopuszcza... moje zdanie to poprostu zle intencje- mozna bylo wyciagnac ta wage i tych 3-4 zawodnikow zwazyc. Fakt ze jest to jakies przypomnanie starych dziejow i tez czuje sie winny ze prostesowalem- ale w tej sytuacji myslelem ze glos glowny ma Prezes... i bedzie mal na uwadze dobro zawodnikow.
To tyle mialem do dodania

[budo_gagatek]

A.. to już mój drogi zupełnie inna sprawa i nie mieszajmy pojęć. To że ktoś nie został pierwszego dnia do końca żeby dowiedzieć się od której do której ma być waga następnego dnia to już nie moja sprawa - zawodnik startuje (bo taka jego rola) a trener się nim opiekuje na zawodach (bo taka rola trenera). A decyzja o nie dopuszczeniu zawodników do drugiego dnia zawodów została podjęta przez TRENERÓW - tych którzy na wagę ze swoimi zawodnikami się [b]nie spóźnili[/b]. Wielu widzę pomija ten fakt, zrzucając całą odpowiedzialność na Niego nice nice - nie powiem 8)

Jakie zebranie sedziow??? kilku trenerow stalo w kolku i cos mruczalo... z czego wcale nie wynikalo ze ich nie dopuszcza... moje zdanie to poprostu zle intencje- mozna bylo wyciagnac ta wage i tych 3-4 zawodnikow zwazyc. Fakt ze jest to jakies przypomnanie starych dziejow i tez czuje sie winny ze prostesowalem- ale w tej sytuacji myslelem ze glos glowny ma Prezes... i bedzie mal na uwadze dobro zawodnikow.
To tyle mialem do dodania

[budo_gagatek]

A.. to już mój drogi zupełnie inna sprawa i nie mieszajmy pojęć. To że ktoś nie został pierwszego dnia do końca żeby dowiedzieć się od której do której ma być waga następnego dnia to już nie moja sprawa - zawodnik startuje (bo taka jego rola) a trener się nim opiekuje na zawodach (bo taka rola trenera). A decyzja o nie dopuszczeniu zawodników do drugiego dnia zawodów została podjęta przez TRENERÓW - tych którzy na wagę ze swoimi zawodnikami się [b]nie spóźnili[/b]. Wielu widzę pomija ten fakt, zrzucając całą odpowiedzialność na Niego nice nice - nie powiem 8)

Jakie zebranie sedziow??? kilku trenerow stalo w kolku i cos mruczalo... z czego wcale nie wynikalo ze ich nie dopuszcza... moje zdanie to poprostu zle intencje- mozna bylo wyciagnac ta wage i tych 3-4 zawodnikow zwazyc. Fakt ze jest to jakies przypomnanie starych dziejow i tez czuje sie winny ze prostesowalem- ale w tej sytuacji myslelem ze glos glowny ma Prezes... i bedzie mal na uwadze dobro zawodnikow.
To tyle mialem do dodania