25 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dojoman]

Czy ktoś z vortalowiczów był na stażu w Suchym Lesie? Staż skończył się ładnych parę godzin temu a ja nie widzę żadnych komentarzy, opinii, oceny egzaminów. (Czy były jakieś egzaminy?). Do dzieła bracia aikidocy.

[budo_shawnee]

Prośba do Moda - Szczep, połącz oba wątki w jeden: dojomana i mój, bośmy chyba w tym samym czasie je pisali :wink: Dzięki.

[budo_przemek]

Czy ktoś z vortalowiczów był na stażu w Suchym Lesie?

a co to jest "Suchy Las" :wink:

[budo_shawnee]

a co to jest "Suchy Las" :wink:

Przemek, to tam, gdzie spędziłeś ostatnią sobotę :wink:

[budo_przemek]

a co to jest "Suchy Las" :wink:

Przemek, to tam, gdzie spędziłeś ostatnią sobotę :wink:

ciiii..bo sie wyda....a tak staralem sie unikac wszelkich mediow... :wink: i mam mnadzieje ze sie udalo i nikt nie ma dowodow na to...

[budo_jaded]

To w tym temacie dzielimy sie wrażeniami ze stażu? Jestem zadowolony. Autobus spod stacji (faktycznie - nie sposób było nie trafić) to świetny pomysł - tym razem wyjątkowo jechałem pociągiem i przajazd na miejsce oszczędził mi ( i nie tylko mi ) wielu kłopotów. Obiekt w Suchym Lesie wzorcowy, jeszcze jakby mata była nieco większa... Isoyama sensei - zabawny gość, co prawda niektóre żarty już słyszałem (to był mój 3 staz z tym nauczycielem) ale co tam. Część technik także była powtórką z poprzednich spotkań, jednak było parę nowych akcentów. Tym razem było więcej mówienia , jednak po ubiegłotygodniowym stażu w Opolu juz nic moich kolan nie zadziwi Poza tym sensei mówił ciekawe rzeczy, wspominał nauki O'Sensei - rzadko jest okazja spotkać kogoś kto miał dłuższy kontak z twórcą Aikido. Techniki jak już wspomniał kolega - abecadło, ale ciekawe (poza tym te odniesienia - "kiedyś robiliśmy tak..."). Najbardziej rozbawiło mnie poruszenie jakie wywołało wśród ludzi krótkie Irimi Nage z wejściem na twarz ("na ulicę...ulica..dobre na ulicę..." ) - Aikido sztuka walki niespełnionych morderców? Sensei wspomniał, ze shodan to taka namiastka realnych umiejętności walki (nie pamiętam dokładnych słów). Egzaminowanym tej namiastki brakowało.
Wrażenia ogólne ze stażu dobre - polecam przyszłoroczne spotkanie.

[budo_sony]

byłem z synem widziałem nie ćwiczyłem...
ogołnie żenada , stary dziadek ledwo się rusza i wciska bajere.
Kogo to bierze to bierze , ale to moja NIEobiektywna opinia.
A no i alk. dużo było, za dużo.

Pozdrawiam,
Szymon

[budo_shawnee]

A no i alk. dużo było, za dużo.

Byłeś z nami w nocy? A może znasz sprawę z opowiadań? Czpion, jak nic wysłannik Maciarewicza

P.S. Ja bym jeszcze, temu ledwo powłuczącemu kończynami starcowi, dał dożywotni zakaz opuszczania pokoju. Niech cholera jedna wie, że nie należy drażnić młodzieńców swoim widokiem :twisted:

[budo_sony]

A no i alk. dużo było, za dużo.

Byłeś z nami w nocy? A może znasz sprawę z opowiadań? Czpion, jak nic wysłannik Maciarewicza

P.S. Ja bym jeszcze, temu ledwo powłuczącemu kończynami starcowi, dał dożywotni zakaz opuszczania pokoju. Niech cholera jedna wie, że nie należy drażnić młodzieńców swoim widokiem :twisted:

Z wami tzn. z kim?
jakieś 30 lat temu przestałem chodzić za kim kolwiek...
a sprawy nie znam z opowiadań, spałem na macie i szczerze mówiąc primo miałem ochotę temu czemuś Dopier***olić! (Mój syn spał na macie)
Bo pić Panowie to trzeba umieć i nie koniecznie na macie!

[budo_shawnee]

!. Po kiego grzyba przyjechałeś w takim razie do Suchego Lasu? Pokazać synowi niemrawego starca? Sadyzm, zaprawdę.
2. Słowo "z nami" tyczyło ogółu śpiących w sali. Czyli byłeś z nami. Spędziłeś noc na macie dla widoku starego człowieka, o którym twierdzisz, że plecie głupoty? Niesamowite...
3. Alkoholu było dla niektórych zbyt dużo. Podpisuję się pod tym rękami i nogami...

[budo_voivod]

3. Alkoholu było dla niektórych zbyt dużo. Podpisuję się pod tym rękami i nogami...

To jednak może go być za dużo...? :twisted: :twisted: :twisted:

Bo niektórzy twierdzą, że np. piersi też czasem mogą być za duże... :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:

[budo_sony]

!. Po kiego grzyba przyjechałeś w takim razie do Suchego Lasu? Pokazać synowi niemrawego starca? Sadyzm, zaprawdę.
2. Słowo "z nami" tyczyło ogółu śpiących w sali. Czyli byłeś z nami. Spędziłeś noc na macie dla widoku starego człowieka, o którym twierdzisz, że plecie głupoty? Niesamowite...
3. Alkoholu było dla niektórych zbyt dużo. Podpisuję się pod tym rękami i nogami...

Słuchaj kolego, po co ja pojechałem na staż to moja prywatna sprawa, może po to żeby sprawić przyjemność dzieciakowi i spotkać się ze starymi znajomymi.
Co do reszty bez komentarza...

[budo_amelia74]

!. Po kiego grzyba przyjechałeś w takim razie do Suchego Lasu? Pokazać synowi niemrawego starca? Sadyzm, zaprawdę.
2. Słowo "z nami" tyczyło ogółu śpiących w sali. Czyli byłeś z nami. Spędziłeś noc na macie dla widoku starego człowieka, o którym twierdzisz, że plecie głupoty? Niesamowite...
3. Alkoholu było dla niektórych zbyt dużo. Podpisuję się pod tym rękami i nogami...

Słuchaj kolego, po co ja pojechałem na staż to moja prywatna sprawa, może po to żeby sprawić przyjemność dzieciakowi i spotkać się ze starymi znajomymi.
Co do reszty bez komentarza...

hello Sony, kupe lat

Ps. W pałni się podpisuje pod tym co pisze Sony ...
No może nie wdając się w oceinianie senseia, choć fakt staż nie był żadną rewelacją.

amelia

[budo_shawnee]

Ps. W pałni się podpisuje pod tym co pisze Sony ...
No może nie wdając się w oceinianie senseia, choć fakt staż nie był żadną rewelacją.
amelia

To czy staż był, czy nie był ciekawy, to rzecz do dyskusji. Jeden lubi rybki - drugi akwarium. Z gustami się nie dyskutuje, gusta się ma i już. Ale ocenianie kogoś, kto zajmuje się sztukami walki dłużej niż się samemu żyje, jest nie na miejscu. Tym bardziej w tak uroczych słowach:

ogołnie żenada , stary dziadek ledwo się rusza i wciska bajere

I EOT z mojej strony.

[budo_sony]

Ps. W pałni się podpisuje pod tym co pisze Sony ...
No może nie wdając się w oceinianie senseia, choć fakt staż nie był żadną rewelacją.
amelia

To czy staż był, czy nie był ciekawy, to rzecz do dyskusji. Jeden lubi rybki - drugi akwarium. Z gustami się nie dyskutuje, gusta się ma i już. Ale ocenianie kogoś, kto zajmuje się sztukami walki dłużej niż się samemu żyje, jest nie na miejscu. Tym bardziej w tak uroczych słowach:

ogołnie żenada , stary dziadek ledwo się rusza i wciska bajere

I EOT z mojej strony.

Kolego pozwól mieć każdemu zdanie na dany temat.
Sztukami walki i sportem zajmuje się pewnie dłużej niż Ty żyjesz (około 30lat) oczywiście nie aikido (to ćwicze/ćwiczyłem rekreacyjnie bo inaczej się nia da..) Tak wiec nie mów kilkunastoletniemu zawodnikowi judo że nie wie o co chodzi. ..
Nie mam nic do aikido, jak pisałem nawet bardzo polubiłem tą sztukę walki, na swoje szczęście jeździłem dużo po świecie i widziałem całkiem sporo.
Tak wiec znam temat i wiem co mówie.

s

[budo_urbeck]

Egzaminowanym tej namiastki brakowało.

Egzaminy na 1 dan to totalna porażka. Osobiście widziałem o niebo lepsze na 2 i 3 kyu! Jeśli tak ma wyglądać wg PFA poziom stopni mistrzowskich to chyba czas zmienić organizację. Jedynie pocieszenie, że na ostatnim stażu z sensei Yamda poziom egzaminów był jeszcze niższy.
P.S. I po co te tłumaczenia o minimalnej ilości punktów, i tak wszyscy wiedzą o co chodzi :roll:

[budo_shawnee]

Kolego pozwól mieć każdemu zdanie na dany temat.

Ja nie czepiam się Twojego zdania. Czepiłem sie sposobu w jaki je wyartykułowałeś.

Sztukami walki i sportem zajmuje się pewnie dłużej niż Ty żyjesz (około 30lat)

Nie da się. Nie da się z prostej przyczyny. Jestem starszy od Ciebie i to to ładnych kilka latek :wink: . A zanim spotkałem aikido (lat temu kilkanaście),zajmowałem się karate (przez lat kilka). A przecież nie mówię, że ktokolwiek, kto był i jest osobowością w świecie sztuk i sportów walki plecie głupoty. Mogę się z nim nie zgadzać, ale szanuję jego wiek, wiedzę i nie nabijam się z problemów zdrowotnych tudzież wieku. Tylko tyle i aż tyle.

I teraz naprawdę EOT.

Pozdrawiam.

[budo_sony]

Kolego pozwól mieć każdemu zdanie na dany temat.

Ja nie czepiam się Twojego zdania. Czepiłem sie sposobu w jaki je wyartykułowałeś.

Sztukami walki i sportem zajmuje się pewnie dłużej niż Ty żyjesz (około 30lat)

Nie da się. Nie da się z prostej przyczyny. Jestem starszy od Ciebie i to to ładnych kilka latek :wink: . A zanim spotkałem aikido (lat temu kilkanaście),zajmowałem się karate (przez lat kilka). A przecież nie mówię, że ktokolwiek, kto był i jest osobowością w świecie sztuk i sportów walki plecie głupoty. Mogę się z nim nie zgadzać, ale szanuję jego wiek, wiedzę i nie nabijam się z problemów zdrowotnych tudzież wieku. Tylko tyle i aż tyle.

I teraz naprawdę EOT.

Pozdrawiam.

Człowieku "z kontowni" jednak nie wiesz kiedy przestać.
Ja na tym zakończe, Ty jak chcesz pisz dalej swoje "EOTY"

szymon

[budo_apas]

Kolego pozwól mieć każdemu zdanie na dany temat.
Sztukami walki i sportem zajmuje się pewnie dłużej niż Ty żyjesz (około 30lat) oczywiście nie aikido (to ćwicze/ćwiczyłem rekreacyjnie bo inaczej się nia da..) Tak wiec nie mów kilkunastoletniemu zawodnikowi judo że nie wie o co chodzi. ..
Nie mam nic do aikido, jak pisałem nawet bardzo polubiłem tą sztukę walki, na swoje szczęście jeździłem dużo po świecie i widziałem całkiem sporo.
Tak wiec znam temat i wiem co mówie.

Sony, pod Twoją fotką jest napiane, że masz lat 34. Pomyłka w profilu, w poście, czy tak wcześnie zacząłeś? :wink:

[budo_kyrielejson]

Strach myśleć o Zwmście Sithów...

Popraw sobie literówkę w sigu, skoro już do takich spraw doszliśmy.