40 odpowiedzi w tym temacie

[budo_filar]

Czy ktoś z was próbował już takiej opcji? Nie mam piwnicy przestronnej, żeby zmieścił się tam worek. Jestem ciekaw, w jaki sposób umocowaliście worek na chacie, w jakim miejscu itp... Mile widziane fotki, pozdro.

[budo_sos]

W sumie też byłbym ciekaw, choć znając życie temat już był :wink:

[budo_ry-you]

ja tez mam taki problem gdys mam dom z pustka i za cholere nie wiem jak tam worek zamocowac;/

[budo_piotrekde1]

ja mam w przedpokoju i zawieszam go tylko jak cwicze

[budo_rst123]

Zdemontowałem żyrandol w salonie i wkręciłem mocniejszy hak, największy jaki mieli w praktikerze. Kiedy nie ćwiczę, na haku wieszam "ozdobną kulkę". 8)

[budo_shabu]

A światło skąd?

[budo_rst123]

Z wolno stojącej lampy i kinkietów :wink:

[budo_anakonda_x]

Mam zawieszony worek na haku w piwnicy, na razie się trzyma :wink:
Jak znajdę czas to zrobię fotkę.

[budo_skylark]

ale przypominam, że koledze Filar'owi chodziło o worek w mieszkaniu :wink:

[budo_p-chan]

A światło skąd?

Prawdziwy wojownik nie potrzebuje takich detali jak światło. Musi czuć worek.

[budo_thunderbolt]

Ja tez mam w mojej "salce" (suszarnia) worek , a jakbym mial worek zamocowac w domu , to troche bylo by mi szkoda tak wiercic w suficie 8)

[budo_da3]

ja zamontowałem worek na balkonie nikomu nie przeszkazda i swieze powietrze :twisted:

[budo_partyzant]

jak nie chcesz wiercić dziur w mieszkaniu, to od biedy możesz zawiesić worek na drążku do podciągania w drzwiach, lecz masz wtedy dość odraniczone pole "ostrzału".

[budo_tynks]

Ja wkręciłem hak w sufit i zawiesiłem na tym worek jednak worek często się obkręca i trzeba sprawdzać czy hak mocno siedzi raz tak mi sie spieprzył dobrze że bez większej szkody.

[budo_filar]

opcja z piwnica niestety odpada, bo piwnicy jako takiej nie mam (mala, na polpietrze, nie zmiescilbym sie tam z workiem ).

najbardziej mnie chyba foty ciekawia, bo ktos moze mi opisywac sposob zawieszenia, a i tak nie bede wiedzial, jak to sobie wyobrazic.

Dzieki za odpowiedzi pozdro!

[budo_boro]

Ja wieszam worek na drążku w drzwiach. Jak ktoś wyżej napisał - ogranicza to ruchy, ale przy metrażu mojego mieszkanie jest to jedyna opcja.

[budo_krzyst]

A tak powiedzcie z innej beczki - sąsiadów to wam nie szkoda trochę, jak wieszacie worek w mieszkaniu? No, chyba, że wszyscy, co pytają mieszkają w wolno stojących domach, ale wtedy zazwyczaj nie ma problemu z miejscem
Uczciwie mówiąc, jakby mi ktoś zaczął napieprzać w worek w mieszkaniu obok, jak mi dziecko śpi, to długo by nie ponapieprzał.... aczkolwiek mógłby mieć darmowy sparring :twisted:

[budo_tynks]

A tak powiedzcie z innej beczki - sąsiadów to wam nie szkoda trochę, jak wieszacie worek w mieszkaniu? No, chyba, że wszyscy, co pytają mieszkają w wolno stojących domach, ale wtedy zazwyczaj nie ma problemu z miejscem
Uczciwie mówiąc, jakby mi ktoś zaczął napieprzać w worek w mieszkaniu obok, jak mi dziecko śpi, to długo by nie ponapieprzał.... aczkolwiek mógłby mieć darmowy sparring :twisted:

No co ty przecież to aż tak nie słychać... chyba

[budo_jet]

Ja miałem inny problem. Upierdliwą sąsiadkę, która awanturowała sie przez ścianę ilekroć trenowałem sobie w mieszkaniu na worku. Mieszkam w bloku. Od dłuższego czasu nie ćwiczę w chacie, ale czasami brakuje mi tego. Ktoś miał podobny problem? Jakieś rady/sugestie? :wink:

P.S. A sam worek zawieszałem na haku i wszystko było si.

edit: aha, ważne jest, żeby hak był dobrze przymocowany, inaczej może odpaść po jakimś czasie pod ciężarem ruchomego worka.

[budo_of10]

Jet moja sugestia to taka aby przestac cwicyzc na chacie sam mieskzam w bloku i wiem ze wszelkie halasy sa uciazliwe w domu mozna cwiczyc ale nie wszytsko sie da worek to na bank odpada porponuje poszukac miejsca w piwnicach j aznaalzlem i ejst pieknie zwalszcza latem gdy jest goraco..