nowy turniej walki w Chinach dla tradycyjnych styli
Napisano Ponad rok temu
jest 5 odcinkow na styl w kazdej 5 odcinkowej czesci walcza reprezentanci innych styli, tutaj jest styl poludniowy Wuzuquan - piesc 5 przodkow
startuje 16 zawodnikow - 4 na odcinek, zwyciescy kazdego odcinka walcza miedzy soba w 5 odcinku kto jest zwyciesca stylu, wqiem ze planowane sa JUZ NASTEPNE NAGRANIA: BAJI QUAN I BAGUAZHANG
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Uprzejmie proszę o następne jakby były...podoba mi się jak rzadko
anstepne beda jakos w przyszlym tygodniu, te sa z tego tygodnia. ja uwazam ze to ciekawa inicjatywa ale sami walki juz mnie sie nie podobaja, regulamin o nie uderzeniach na twarz powoduje ze te walki sa idiotyczne choc musze przyznac ze to ulatwia sprawe tradycyjnym chinczykom bo oni tak wlasnie ( z mojego doswiadczenia) sie bija, nie chroniac w ogole twarzy i sa bardzo zdziwieni jak w nia dostana
Napisano Ponad rok temu
Pomysł bardzo, zasady już gorzej (niechby już hełmki mieli jakieś, ale się prali po głowach), kostiumy jakieś takie idiotyczne - tak jakby się wstydzili, że mają ochraniacze pod spodem
Same walki niby fajne, stosują ciekawe techniki czasem ale... momentami strasznie pod publikę i mam wrażenie, że pro-wrestling oglądam, jakos nie chce mi się wierzyć w niektóre akcje, ale moge sie mylic.
Napisano Ponad rok temu
(ciach) momentami strasznie pod publikę i mam wrażenie, że pro-wrestling oglądam, jakos nie chce mi się wierzyć w niektóre akcje, ale moge sie mylic.
Mam takie samo wrażenie, jakby amerykański wrestling, a z drugiej strony widać, że się trochę szarpią. Zasady bezsensowne, no i sprawia to wrażenie jakiegoś medialnego show bardziej niż realnej walki.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pierwszy link wyrezyserwany mizernie
drugi - calkiem dobrze
trzeci tez calkiem niezle
nadaja sie do filmow:)
Napisano Ponad rok temu
they encourage the fighters to cooperate
może o to chodzi. Nie są reżyserowane, ale panowie sobie wzajemnie nie przeszkadzają, jak któryś jakąś fikuśną technikę chce zrobić, żeby lepiej wyglądało... milej się ogląda niż znowu jakieś formy, ale turniej walki z tego żaden :?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
one tak wygladaja dlatego ze startujacy sa tak ciency ze nic prawie nie umieja z walki i dla niektorych z nich to byl drugi a moze i pierwszy sparing w zyciu.... oni sobie nie przeszkadzaja bo nie wiedza jak, robia jakies tam te chniki ale nie maja zadnych reakcji osob ktore czesto walcza, po prostu skacza do siebie i robia fragmenty form jako ze cwicza ten sam styl to przeciwnik pewnie czasem i zareaguje frahmentem z formy podwojnej
Napisano Ponad rok temu
a wiesz czy będą tam jacyś konkretni fighterzy?
Napisano Ponad rok temu
to takich biora do telewizji? bez wczesniejszych eliminacji i testow? 8Odla niektorych z nich to byl drugi a moze i pierwszy sparing w zyciu....
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
to takich biora do telewizji? bez wczesniejszych eliminacji i testow? 8Odla niektorych z nich to byl drugi a moze i pierwszy sparing w zyciu....
wystawili ich nauczyciele u ktorych cwicza i to byl caly test... problem z stylami tradycjnymi jest ze 99% z nich nie walczy albo jak walczy to wlasnie tak jak na tych clipach
Napisano Ponad rok temu
Chiny dziwny kraj. O przepraszam - ChRL. Chiny to sa na Tajwanie
wiesz nie chce cie martwic ale mimo tzw propagandy jak to cudownie jest na Twianie to wclae tam poziom gongfu nie wyzszy, powiedzialbym z wlasnych doswiadczen ze wrecz fatalnie nizszy
Napisano Ponad rok temu
to takich biora do telewizji? bez wczesniejszych eliminacji i testow? 8Odla niektorych z nich to byl drugi a moze i pierwszy sparing w zyciu....
A kogo mają brać, skoro w większości szkół tradycyjnych mało kto sparuje.
A do telewizji to w sam raz. Pewnie twórcy programu są bardzo zadowoleni. Chodziło, żeby pokazać coś innego od sportowej sandy, co będzie wyglądało bardziej "tradycyjnie". I powiodło się. Przecież to już jest bliskie wyobrażeniom o walce laików, którzy wyrobili je sobie oglądając filmy z Hongkongu. Więc jak rzuciłem okiem na jedno chińskie forum, to większość komentarzy jest w stylu: "no nareszcie nie przypomina to sandy, tylko tradycyjne kung-fu". Chociaż niektórym było za mało i komentowali, że to "wygląda jak zwykłe naparzanie na ulicy, a nie prawdziwe tradycyjne kung-fu".
Ale czego można się spodziewać, gdy tradycyjne kung-fu było w Chinach przez lata tępione. Od 1957 roku do końca lat 70. w ogóle w Chinach obowiązywała wykładnia, że "wushu (przy czym rozumiano przez to także style tradycyjne), nie ma i nigdy nie miało nic wspólnego z walką" (czyli propaganda twierdziła, że np. Hung gar, Wing Chun, czy inne systemy, nigdy nie służyły nauce walki ,a były tylko walkopodobną gimnastyką).
W pierwszej połowie XX wieku niektórzy zaczęli sobie zdawać sprawę, że bez regularnej praktyki walki nie da się rozwijać umiejętności walki. Pojedynki z bokserami dały niektórym dużo do myślenia. Miłośnicy kung-fu lubią powtarzać historie jak to niepokonany chiński mistrz dawał łupnia bokserom. No zdarzało się. Ale to były wyjątkowe wyjątki Generalnie jednak reguła była taka, że bokserzy rozwalali większość Chińczyków, którzy zdecydowali się walczyć. Więc niektórzy wyciągnęli wnioski, zaczęli wprowadzać ochraniacze i regularny trening sparingowy. Nie wszyscy jednak. Przez ostatnie kilkadziesiąt lat wiele jednak mogłoby się zmienić, gdyby nie ograniczenie możliwości rozwoju tradycyjnych systemów i okres 20 lat całkowitego tępienia treningu walki. Na Zachodzie nie było lepiej. Gdy większość kungfuteków nie uczyła się walki, tylko form i technik, wierząc, że to wystarczy, że w tym jest "odwieczna mądrość chińskich mistrzów", i że dzięki temu za 20 lat będą walczyć super skutecznie i stylowo jak w filmach z Hongkongu Jedynym powiewem zmian było kilka turniejów wolnej walki Azji Południowo-Wschodniej na przełomie lat 70. i 80.
Więc tradycyjni zwykle jeszcze wierzą, że to co ćwiczą jest super nadzwyczajne, że trening podstawowy, formy podwójne, i ewentualnie jakieś półswobodne układy dają uświęconą tradycją superskuteczność, i ciągle mało kto tam docenia znaczenie regularnych sparingów.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Miłośnicy kung-fu lubią powtarzać historie jak to niepokonany chiński mistrz dawał łupnia bokserom. No zdarzało się. Ale to były wyjątkowe wyjątki
Zresztą chyba tylko nie liczne jest udokumentowane
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Poludniowe kung-fu z Zhongshan. Klipy.
- Ponad rok temu
-
Taijiquan - pierwszy kontakt
- Ponad rok temu
-
Być jak woda - filmik poglądowy
- Ponad rok temu
-
styl pijanego miszcza
- Ponad rok temu
-
Czwarty numer magazynu Kung Fu
- Ponad rok temu
-
taiji sportowe kadra CHin pokaz
- Ponad rok temu
-
Kung-FU
- Ponad rok temu
-
Wan Laisheng - styl naturalny
- Ponad rok temu
-
pozdrowienia z chin
- Ponad rok temu
-
Szkoły Wing Chun albo Ving Tsun w Częstochowie?
- Ponad rok temu