39 odpowiedzi w tym temacie

[budo_volt]

Nie straciło sensu zaczynanie od mono (no może lepiej od KA, ale to praktycznie mono). Powinno się stopniować suplementacje by jak najdłużej korzystać z rzeczy nowych dla organizmu bo one najlepiej działają.

Obecnie jest tak duza liczba form kreatyny oraz stackow kreatynowych, ze organizm nie ma szans sie przyzwyczaic.

[budo_gubrin]

A większość z nich opiera się na tych samych składnikach ...

[budo_volt]

A większość z nich opiera się na tych samych składnikach ...

Najnowsze staki maja po kilkadziesiat skladnikow i zapewniam cie, ze roznia sie. Sa zwolennicy zaczynania od mono i nie, tych pierwszych jest coraz mniej.

[budo_gubrin]

Najnowsze staki maja po kilkadziesiat skladnikow i zapewniam cie, ze roznia sie. Sa zwolennicy zaczynania od mono i nie, tych pierwszych jest coraz mniej.

No to podaj mi nazwę tego stacka co ma kilkadziesiąt składników

Podaj mi też źródło tej informacji o malejącej ilości zwolenników zaczynania od mono, ja nie zauważyłem takiej tendencji wśród osób mających jakieś pojęcie o treningu siłowym i suplementacji ...

Do tego większość stacków jako substancję aktywną ma kreatynę (w różnych jej formach), a reszta to transportery, witaminy, minerały, pobudzacze itp.

Idąc dalej czy uważasz, że zyskasz więcej biorąc HP czy KO zamiast mono na pierwszy cykl ? Pomińmy tutaj tymczasową pompę bo chodzi o efekty a nie czasowe opuchlizny ...

Pozdrawiam.

[budo_s.o.s.]

czepili sie mono jak...
mono jest i zawsze bedzie no.1 ...chociazby z tego powodu ze jak by nie bylo mono to i nie bylo by jabola i innych wynalazkow
z tym jablczanem i jego przyswajalnoscia jest jak z kreatyna+glukoza...pic na wode
niedawno skonczylem cykl na mono(fitmax) i zdziwilem sie bardzo poniewaz po cyklu na jablku powinien dac niewiele, a jednak okazalo sie ze efekty byly zajebiste...
temat mial byc na temat mono+SW i padly slowa ze mono spowalnia i zalewa woda...ja jadlem mono juz 3 razy i ani razu nie bylo spadku wagi-co oznacza ze raczej mnie nie zalalo...spadek szybkosci to smiech na sali-kreatyna wzmaga produkcje ATP przez co wlokna miesniowe moga sie szybciej kurczyc i maja wiecej energi...
staki to inna bajka jak formy kreatyny...

[budo_rolnikzz]

Kilkadziesiat moze przesada ale sporo skladnikow ma Horse Power i kombinacje Animal "...".

[budo_silver]

jakby nie było, te 10-15kg więcej może zrobić - tylko mi nie wyjeżdżaj z tekstem, ze siłownia spowalnia Rolling Eyes

Ze niby 10-15 kilo mięsa zrobi na mono ? Mam nadzieję, że źle to zrozumiałem, jak nie to zmień lepiej dostawce mono na krajowego ...

Pozdrawiam.

Bardzo źle zrozumiałeś

[budo_)pit(]

jakby nie było, te 10-15kg więcej może zrobić - tylko mi nie wyjeżdżaj z tekstem, ze siłownia spowalnia :roll:

Ale za to ja się przyczepię
Zbyt wczesne zaczynanie siłowni - w wieku 14-17 lat (szczególnie przed rozpoczęciem SW) rzeczywiście spowalnia. To jest oczywiste
A to czy będzie spowalniała w wieku np. 25 lat. to już jest w pewnym sensie uzależnione od tego jak ćwiczymy na tej siłowni.

Pozdrawiam.

[budo_s.o.s.]

mnie tam jak mialem 14-17 lat nie spowalniala silka...trenowalem razem z nia kajakarstwo (kanadyjki i kajak polo), a wlasciwie z kajakarstwem silke

[budo_s.o.s.]

ps. PIT fajny avatar

[budo_)pit(]

mnie tam jak mialem 14-17 lat nie spowalniala silka...trenowalem razem z nia kajakarstwo (kanadyjki i kajak polo), a wlasciwie z kajakarstwem silke

Jak jeszcze chodziłem na kyokushin (dobrych parę lat temu) to mieliśmy tam różnorodnych ludzi. Część jechała kyoka, część kyoka i siłka (siłkę dołożyli dopiero póżniej) a część zaczeła od robienia masy na siłce (i później SW).
I jak robilismy na treningu szybkość to było to szczególnie widoczne. Jak miałeś samą siłke w młodym wieku to nie osiągniesz już raczej konkretnego speeda (a na pewno takiego jaki mógł byś osiągnąć).
Trener opowiedział nam wtedy o japończykach, którzy zaczynają trening w bardzo młodym wieku, ucząc gibkosci, rozciągania, techniki, zawziętości itp. od małego, a konkretne ćwiczenia siłowe dokładają dopiero jak już się skończy "przemiana" kości (ok. 17 lat, spawa indywidualna).

ps. PIT fajny avatar

dzięki

P.S. Dzisiaj o 20.00 (czwartek) na TV4 pierwszy odcinek 2 sezonu

Pozdro.

[budo_s.o.s.]

ja bylem takze prowadzony prze bardzo dobrego trenera w wlasciwie dwoch
i silka byla naszym obowiazkiem!! fakt nie byla nastawiona na pakowanie ale bardziej na wytrzymalosc i kondyche ale byla i nikogo nie spowalniala...teraz takze moge smialo powiedziec ze trenujac na silowni nie mam wolniejszych ruchow(nie trenuje nic poza nia)-mozliwe ze wrecz przeciwnie, silniejsze miesnie latwiej poruszaja moim cialkiem o dziwo szybciej biegam 8O !!
rozwoj miesni nie spowalnie do pewnego mometu i tyle, wiadomo ze jak narobimy 100 kilo to moze byc lekki problem lecz w tym wyapdku powaolam sie na zawodnikow K1 gdzie brak dynamiki i ciosu nie wystepuje

[budo_krvavy]

Z tymi kreatynowymi wynalazkami, to chyba jest trochę kwestia mody. Najpierw rządziło mono, potem okazało się że mono jest be i najlepsze są formy buforowane - krealkalyn. Potem rozpoczęła się era stacków, a teraz pisze się (bodajże ostatni KiF) że mono tryumfalnie powraca. Co do stacków to chciałbym zwrócić uwagę na jedną kwestię - zawartość w nich składników "pompujących" czyli głownie różnych boosterów tlenku azotu. Kilkakrotnie spotkałem się z opiniami, że w sportach o bardziej wtrzymałościowycm charakterze, jak kolarstwo czy biegi ta pompa bardzo przeszkadza, bo po jakimś czasie mięśnie tak się pompują i twardnieją że az bolą a poza tym skutecznie utrudnia to kontunuowanie wysiłku. Myślę że w sw to też może być niewskazane bo musi się odbić negatywnie na szybkości na danym treningu czy zawodach. W pracy nad siłą i wytrzymałością polecany jest Clout, który właśnie nie powoduje takiej pompy.

[budo_gubrin]

a teraz pisze się (bodajże ostatni KiF) że mono tryumfalnie powraca.

I to mnie wcale nie dziwi. Wystarczy poobserwować testy różnych suplementów i dochodzi się do wniosku, że na kilkukrotnie tańszym mono ludzie robią podobne postępy co maniacy łączący kilka, kilkukrotnie droższych stacków.

Pozdrawiam.

[budo_s.o.s.]

no wlasnie :roll:

[budo_hódy]

ja jeszcze nigdy nie bralem innej formy kreatyny niz mono
dziala calkiem niezle
retencja wody nie jest jakas specjalnie duza ( 1 - 1.5 kg )
i do tego ostatnio jest zajebiscie tania :-)

a te nowe wynalazki jakos mnie nie przekonuja
jesli sa nawet lepsze to nie na tyle by stosunek skutecznosc / cena byl pozytywny

[budo_00siem]

Witam. Odświeżam temat bo nie ma sensu nowego zakładac. Widze po poprzednich postach niechęc do stacków kreatynowych :wink: Jednak może osoby które z nich korzystały wypowiedzą swoje zdanie na temat który z wymienionych niżej jest godny polecenia/lepszy i dlaczego:

-Universal Nutrition Storm
-Dymatize Xpand 925g
-NO SHOTGUN


Dzięki z góry, pozdrawiam

[budo_s.o.s.]

zalezy

[budo_00siem]

zapewne zależy od celu jaki sobie postawimy co? no więc chodzi o przyrost masy mięśniowej, bo z regóły wszystkie stacki mają takie założenie. Z tym że podobno bo taka była jedna opinia kolesia co brał Xpanda, po Xpandzie właśnie są b.dobre efekty i bardzo małe spadki po zakończeniu cyklu. To jego zdanie, ja swojego nie mam bo nie korzystałem jak nrazie :wink: czekam na wasze opinie...

[budo_silver]

Shotgun to suplement typowo przedtreningowy i branie go w dzien bez treningu jest pomyłką, możesz do niego dorzucić XP (New Formula) albo Storma jako porcja po treningu (lub na czczo w dzien bez treningu)

XP mimo swojej popularności ma niestety przeciwników (ot dla porównania na nitrobolon treca czesc narzeka, a czesc chwali - przyroda lub równowage), którym on zbytnio nie podszedł, ale przecież zawsze jest jakaś alternatywa (NOZ, Vault i inne Horse Power-y) :wink: