Re: Muay Thai vs. Muay Boran Sirocco
sprecyzuj jak mozesz na czym Twoim zdaniem polega ta róznica.
mnie to interesuje od jakiegos czasu i przyznam ze mam z tym problem. To jest jakis trop ze sztuka (w tym przypadku) to zestaw technik konczacych, natomiast sport służy do bardziej do zabawy (rozwoju fizycznego, umysłowego) niz wyrządzenia krzywdy przeciwnikowi.
tylko czy mozna ta definicje uznać za regułę (do wszystkich sztuk i sportów walki)?, z góry dzieki za uwagi...
pfff... jakie Wy macie problem z definicja?
sztuka walki - uczysz sie walczyc
sport walki - uczysz sie rywalizacji sportowej
MT trenowane pod walke na ringu nie jest sztuka walki (w prawdziwej walce nie ma ringu, rekawic, rund, taktyka jest zupelnie inna itd.). To, ze zawodnik MT calkiem niezle sobie pewnie poradzi w walce ulicznej to efekt uboczny. Niektorzy twierdza trening sportowca daje lepsze przygotowanie pod ulice (paradoks kano itp.) i ich prawo. Maja racje czy nie - sport walki nie jest sztuka walki, bo cele sa inne, kropka. Natomiast jesli ktos takiego MT uczy "pod ulice" i dostosowuje do tego taktyke i techniki to mozna mowic juz o sztuce walki - granica bywa plynna.
czy trening wyglada tak jak inne tradycyjne szkoly, czyli zero kontaktu i cwiczenie techiki praktycznie w powietrzu?
Jesli nie masz pojecia o tradycyjnych SW, ani o tym jak wyglada prawidlowy trening tychze to nie rzucaj takimi tekstami, bo robisz z siebie idiote. Bez urazy.
A to to podforum obrzydliwie testosteronem ocieka... :wink:
Wrzuccie sobie na luz panowie.