77 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mate]

Nie wierze tym co twierdza ze nauczaja muay boran bo nie ma jak zweryfikowac czy to muay boran. Rownie dobrze wszystko moznaby nazywac muay boran. I KONIEC
Sally sory ze mam cie w dupie - dalej szczekasz na mnie na forum a moja skrzynka PW jest pusta

Najważniejszą jednak sprawą było wprowadzenie kontraktów i rytualu szkoły na przyjęcia na ucznia...dotego ćwiczymy przy pochodniach i wkręcamy sobie ,że tak trenowali wojowncy z epoki Allataja J)

To prawie jak w Kick boxerze. CZy owijacie też dłonie sznurami i maczacie je w szkle?
:wink:

[budo_big boss]

Nauczycielem Piotra Ochniowskiego był podobno jakiś pułkownik tajlandzki.



Gość nie wygląda na jakiegoś oszusta a artykuły na jego stronie są całkiem fajne. W przyszłym tygodniu wybiore się na trening i zobacze jak to wygląda.

ps. Mate very sorry za tego wiejskiego pachołka

[budo_sally]

Gość nie wygląda na jakiegoś oszusta a artykuły na jego stronie są całkiem fajne. W przyszłym tygodniu wybiore się na trening i zobacze jak to wygląda.

nie jest oszustem, jest jednym z najlepszych trenerów jakich znam. Wie co robi i jest w tym bardzo dobry. To ze czegoś w polsce nie ma, to nie znaczy jeszcze ze nie ma ludzi którzy się na tym znają.

a mate, ja nie wiem co ty chcesz ode mnie na privie jak chcesz to sam pisz

[budo_mate]

Stul pysk maly piesku a jak masz pyskować to dawaj na priw.

[budo_sally]

Stul pysk maly piesku a jak masz pyskować to dawaj na priw.

wal sie

[budo_hera]

Pan Piotr Ochnowski jak mi wiadomo on w swoim Muay Thai używa elementy Muay Boran,ale każdy Muay Thai Fighter powinnien tego człowieka dażyć szacunkiem ponieważ on i Rafal Szlachta przywieźli do polski Muay Thai(choć Szlachta tylko znalazl w tym dobry biznes )

[budo_sulsa]

PeDagog, a czy na Muay Boran cwiczycie na tarczach, macie jakies sparingi tak jak na MT czy trening wyglada tak jak inne tradycyjne szkoly, czyli zero kontaktu i cwiczenie techiki praktycznie w powietrzu?

[budo_khunag]

sprecyzuj jak mozesz na czym Twoim zdaniem polega ta róznica.
mnie to interesuje od jakiegos czasu i przyznam ze mam z tym problem. To jest jakis trop ze sztuka (w tym przypadku) to zestaw technik konczacych, natomiast sport służy do bardziej do zabawy (rozwoju fizycznego, umysłowego) niz wyrządzenia krzywdy przeciwnikowi.
tylko czy mozna ta definicje uznać za regułę (do wszystkich sztuk i sportów walki)?, z góry dzieki za uwagi...

pfff... jakie Wy macie problem z definicja?

sztuka walki - uczysz sie walczyc

sport walki - uczysz sie rywalizacji sportowej

MT trenowane pod walke na ringu nie jest sztuka walki (w prawdziwej walce nie ma ringu, rekawic, rund, taktyka jest zupelnie inna itd.). To, ze zawodnik MT calkiem niezle sobie pewnie poradzi w walce ulicznej to efekt uboczny. Niektorzy twierdza trening sportowca daje lepsze przygotowanie pod ulice (paradoks kano itp.) i ich prawo. Maja racje czy nie - sport walki nie jest sztuka walki, bo cele sa inne, kropka. Natomiast jesli ktos takiego MT uczy "pod ulice" i dostosowuje do tego taktyke i techniki to mozna mowic juz o sztuce walki - granica bywa plynna.

czy trening wyglada tak jak inne tradycyjne szkoly, czyli zero kontaktu i cwiczenie techiki praktycznie w powietrzu?

Jesli nie masz pojecia o tradycyjnych SW, ani o tym jak wyglada prawidlowy trening tychze to nie rzucaj takimi tekstami, bo robisz z siebie idiote. Bez urazy.

A to to podforum obrzydliwie testosteronem ocieka... :wink:
Wrzuccie sobie na luz panowie.

[budo_cypis]

Gość nie wygląda na jakiegoś oszusta a artykuły na jego stronie są całkiem fajne. W przyszłym tygodniu wybiore się na trening i zobacze jak to wygląda.

Czekam ma relację.

... jest jednym z najlepszych trenerów jakich znam.

:roll:

(choć Szlachta tylko znalazl w tym dobry biznes )

Po pierwsze, skąd wiesz czy tylko.
Po drugie, co w tym złego, że człowiek jest zawodowcem i żyje z np. propagowania Muay Thai. A robi to dobrze. Zapewniam Cię.

[budo_rozzzbooynick]

Cypis szkoda gadać z typami. nie zauważają tego co R. Szlachta zrobił i robi dla polskiego MT. aaa no i przecież powinien żyć ze zbierania puszek a MT zajmować się tylko ot tak bo lubi. lubi sobie czasem zorganizować jakieś zrzeszenie, poświęcać swój czas tak żeby wszystkim było dobrze. jaaaa co za ludzie.

[budo_tae tad]

Piotr byl moim nauczycielem przez wiele lat i bez owijania w bawelne moge stwierdzic ze zna sie na tym jak nikt inny, a jego szkola muay thai istnieje od 1994roku podejrzewam ze wtedy wiekszosc z nas nie wiedziala co to jest (ja nie wiedzialem ze to oryginalna nazwa boksu tajskiego) niewazne co bedziecie gadac/mowic/twierdzic/udowadniac/pierdolic - on jest ojcem chrzesnym polskiego muay thai i posiada najwieksza w Polsce wiedze na temat jego korzeni (muay boran).

[budo_pedagog]

Cwiczy nas ok,15 osób wiekszość to zawodnicy,instruktorzy i osoby z doświadczeniem.Ja wychowalem się w takiej tradycyjnej szkole w której cały czas byly sparingi bez rękawic.Cały czas walka kombinacje i przede wszystkm umiejętość przechwytywania i wchodzenia w atak i walka.Najczęście walczymy 3 na jednego ,w/g mojej wizji ten rodzaj sparingów najlepiej rozwija twoje umiejętności uczy technik rotacyjnych,koordynacji i daje Ci "obraz sytuacji realnego zagrożenia,poprzez grad uderzen z różnych kierunkow i stref rażenia" itd.Jak będziesz w okolicach Lodzi zapraszam serdecznie.Tarczowanie tak,ale po właściwym treningu ,to dotatek jak kondycja,!siła!,szybkość! oczywiście niezbędny i właściwie przygotywujący do walki....ale z 1 max 2 przeciwnikami :wink: . itd

[budo_budo_boy]

Nawet jak dostanę wp..dol to jestem przekonany, ze będzie to jak najbardziej współczesne muay thai :wink:

a po czym wnioskujesz ? :wink:

Po tym, ze w samej Tajlandii sapodejmowane próby zrekonstruowania muay boran ze szczątkowych pozostałości, które po tej sztuce przetrwały. Więc skoro w ojczyźnie muay boran , istnieje ono w formie szczątkowej to skąd się wzięło w Polsce - z tego co wyczytałem an forum w formie nie szczątkowej rózniącej się znacznie od muay thai

[budo_sally]

no tak bo muay boran to orginalnie poprzednik muay thai. Zreszta to wydaje się dość logiczne że najpierw były walki bez rękawic , co siłą rzeczy spowodowało wykształcenie pewnych technik uznawanych dziś za techniki muay boran, z tego względu że nie stały się one częścią muay thai, czyli sportowego stylu walki w ochraniaczach.
jeżeli coś z czegoś wyewaluowało to nie można znaleźć sztywnej oddzielającej je granicy.

.

... jest jednym z najlepszych trenerów jakich znam.

:roll:

nie za bardzo rozumiem co ten :roll: w tym kontekscie ma znaczyć?

[budo_cypis]

:roll: znaczy zastanawiam się, myślę. Może dojdę do jakiś wniosków.

[budo_tae tad]

Cypis trenowales u Piotra, wiec nad czym Ty sie zastanawiasz?

[budo_cypis]

Trenowałem. Piotra nie klasyfikuję jako trenera sportu walki.
Wg mnie jest on bardziej wojownikiem niż sportowcem czy trenerem.

[budo_marat]

Khunaq....bardzo dobrze powiedziane....masz racje

[budo_hera]

Cypis niestety w Szczecinie pan Szlachta nie ma zbyt dobrej opini a czy z niego był zawodnik Muay Thai to nie słyszałem ,ale musze sie z toba zgodzić bo jednak bardzo dobrze ,że propaguje MT w Polsce.Niestety też dowiedziałem sie wiele o nim z tąd moje negatywne zdanie.
Pozdrawiam
I jak na naszym forum są jakieś kobiety to Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet

[budo_sally]

Cypis trenowales u Piotra, wiec nad czym Ty sie zastanawiasz?

trenował? a mi sie wydaje ze chodził tylko w piątki, jak treningi ktoś inny prowadził (moze się myle Cypis ale tak mi się wydaje bo odnosze wrażenie że wogóle nie znasz jego technik)
Piotr jest własnie trenerem bo potrafi wyszkolić dobrych zawodników.
za przeproszeniem ale wojownikiem to może być kazdy (jak się uprze) a bycie trenerem wymaga ogromnych umiejętności i talentu, który tak naprawde ma rzadko który z instruktorów