48 odpowiedzi w tym temacie

[budo_griffin]

Artykuł o bójce na studniówce:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pozdrawiam

[budo_jet]

Ci nożownicy przyszli na studniówkę jako osoby towarzyszące.

Kurde, co za głupie rury zadają się z takimi typami i jeszcze ich na studniówkę zaprosiły :? . Swoją drogą dobrze, że nikt nie wyszedł z tego nogami do przodu - zapewne umiejteności bokserskie, jak ktoś powiedział, pomogły. Niech nikt nie pisze, że SW daje zero szans w obronie przed nożownikiem :wink: .

[budo_sally]

no ale ten koleś był faktycznie dobry, nic tylko pogratulować, ale reszta osób na tej studniówce to też nie były leszcze i pomogli zamiast pouciekać (jak to się niestety zazwyczaj zdarza).

[budo_griffin]

No właśnie. Po tajemniczych "osobach towarzyszących" nigdy niewiadomo czego się spodziewać. Kiedy miałem półmetek w liceum poszły w ruch butelki. Kto rozpoczął bójkę? Oczywiście piękni nieznajomi, których przyprowadziła jakaś laska.
A tak w ogóle to ostatnio głośno w mediach o wszelakich "nożownikach"...

Pozdrawiam

[budo_perun srogi]

bo to tak zawsze jest ze szmula aby zakozaczyc bierze jakas ekipe na spolke ze swoja druga szmula i potem cala impreze chodza i sie bujaja jacy oni twardzi

a propos to wczoraj mialem studnoowke i byla calkiem sympatycznie, pomijajac to ze po wypiciu 0.3 wodki wogle nie odczulem skutkow upicia sie bylem trzezwy jak dizecko

pzdr

[budo_sawosz]

pomijajac to ze po wypiciu 0.3 wodki wogle nie odczulem skutkow upicia sie bylem trzezwy jak dizecko

pzdr

a co twierdzą twoi znajomi??

[budo_kamagong]

takie zachowanie może dać ministrowi edukacji do likwidacji tradycyjnych studniówek a moze nawet i matur :wink:

na uwagę zasługuje w temacie fakt:"- To byli zawodowi nożownicy. ..." i nikt nie ucierpiał.

[budo_of10]

Niech nikt nie pisze, że SW daje zero szans w obronie przed nożownikiem .

mimo buzki na koncu zdania jest w tym troche prawdy jet

a tak swoja droga :

- To byli zawodowi nożownicy

ciekawe na jakiej podstawie tak sadza ...

[budo_administrator]

Jak by Wam ktoś pociął syna to byście się nie zastanawiali jak ich nazwać.
Zawodowi, nie zawodowi- k* pocieli chłopaka...
Tak powiedział ojciec chłopaka

[budo_tori]

cholera jak nienawidzę słuchać/czytać o takich wydarzeniach. Nie wiem jak załatwić sprawę wnoszenia alkoholu ale takich osobników powinni dokładnie sprawdzać przed wejściem na imprezę.

W ten weekend znajomi mieli 100dniówkę, była ochrona, wszystkich przeszukiwali, a co za tym idzie- zabierali każdemu alkohol. Uważam, że nie na to powinni zwracać uwagę, ale właśnie na gadżety wnoszone na imprezę- bo chyba mieli własne noże? nikt mi nie powie, że bokser został pociety nożem do kotleta ze stołu?

Te tępe strzały, co przyprowadzają tego typu pionków na imprezy powinny razem z nimi iść gnić w pierdlu.

[budo_garret]

Ja się zastanawiam jak się skończy moja studniówka... Szkoła duża i podzielona na małe grópki, co jakiś czas jakaś burda... Nawet podczas przerwy kiedyś jeden jełop z kampera złamał mi nos... Zresztą ponoć dwuch mnie biło... przynajmiej tak twierdzą świadkowie i sąd, obydwaj dostali wyrok, jak podpiją to może im coś strzelić do tych pustych łbów i kto wie czy ktoś kosy nie wyciągnie jak się stawiać zaczniemy z moją klasą (bo odemnie jakoś nikt do nich sympatią nie pała)... Ciekawa impra będzie :wink:

[budo_of10]

maly OT :

W ten weekend znajomi mieli 100dniówkę, była ochrona, wszystkich przeszukiwali

ochrona nei moze przeszukiwac tylko przegladac bagaz i odziez tak w kwestii wyjasnienia :wink:

[budo_tori]

Of, mnie tam nie było, ale mówili znajomi, że jak znaleźli u kogoś flaszkę, to dawali nauczycielom. Nie wiem jak można sobie tak pozwolić, żeby od tak zabrali. Mnie tam to zwisa, bo jak by u nas coś takiego było, to ja i tak od trenera z tkd wezmę klucze do szatni i dzień wczesniej tam cały asortyment spakuję (bo 100dniówka mojej dziewczyny jest na hali sportowej, gdzie mamy tren).

To taki głupi paradoks, przeszukiwać, ale przeszukują głównie o alko, bo ludzie nie wierzą, że teraz coraz więcej pojbów, którzy noszą przy sobie broń uj wie po co.

[budo_zaorish]

u mnie na studniowce (w sobote) przyszlo dwoch kolesi - jako osoby towarzyszace. jak kumpel ich zobaczyl powiedzial do mnie ze na bank cos sie bedzie dzialo. i sie nie mylil. goscie nacpali sie jakiegos gowna, zaczeli sapac bez powodu do znajomego z klasy, oczywiscie do tego najmniejszego i najbardziej bezbronnego. ale jeden z nich szybko dostal w ryj i na tym sie sapanki skonczyly :twisted: . widok nacpanych kolesi straszny, ale jakbyscie widzieli ryj jak probowali groznie wygladac po dragach, kon by sie usmial mordy rodem z kreskowki . zal mi tych pojebanych lasek, ktore przyszly z tymi glabami, a nawet chyba nie zorientowaly sie ze ich kolesie cpaja jakies gowno. ale na tym sie skonczylo i wieczor byl w miare. z moja panna wydylalismy sie na parkiecie przy kapeli disco polo a co do ochrony to ni chuja, kazdy mogl wejsc, nikt niczego nie sprawdzal cale szczescie ze u nas nie bylo awantury i noze nie poszly w ruch... czasem zaluje ze nie mam batona
P.S.
kumpel ktory byl na studniowce, tez byl wicemistrzem Polski w boksie.

[budo_willykmwtw]

zero szacunku dla nożowników. Nie umieja sie bic bez tzw "sprzetu" a cwaniakuja jak go posiadaja.

[budo_chinczyk]

Powinno być norzofnikuw :wink: (Nożownicy rzeczywiście nie umieją walczyć :wink: )

[budo_dzey]

trzoda na imprezach zawsze byla wiec i to jakos mnie specjalnie nie dziwi - choc oczywiscie fakt uzycia nozy jest straszny i swiadczy o kompletnym debilizmie tych ludzi za co powinni byc stosownie ukarani

natomiast nazywanie ich "profesjonalnymi nozownikami" jest jeszcze wiekszym idiotyzmem i za to becki powinien dostac ten pismak.. bo takimi textami manipuluje sie opinia spoleczna i potem populisci i freaki przekuwaja to na rozne dziwne zapisy prawne krzywdzace normalnych ludzi..

[budo_d.o.m.i.n]

Ja tam bym przywrócił karę śmierci dla takich debili... Trochę łbów by poleciało i ludzie by zaczęli trochę myśleć przez co nie było by już takich sytuacji.

[budo_kosiar]

ja tam sie tylko ciesze, że mój kumpel z klasy który tam był żyje i ma sie dobrze

uff

[budo_guliwer]

Sprawa taka, jezeli bokser (klasy mistrzowskiej) dal sie pociac fakt ze zyje, ale jest pociety, to normalna osoba ktora cos cwiczy wyjdzie lepiej? To wszystko zalezy od szczescia. Nie wiadomo jakie ma obrazenia ,moze nie dostal w zadne z wazniejszych miejsc nozem. Po drugie jak na szkoleniach robimy wlansie noz (testy z mazakiem) to czesto ludzie dopiero pozniej dowiaduja sie ze agresor mial cos w reku, tak jak wlasnie ten bokser powiedzial, ze czul krew ale nie myslal a co gorsza nie widzial nozy. Gdyz podczas ataku zostaje bardzo zawezone pole widzenia. Nie wiem jak tam sytuacja wygladala i nie chcial bym sie w niej znalesc, ale nigdy z golymi rekoma na noz . Ciekawe czy na tej studiowce ktos nie krecil kamera zdarzenia obejrzal bym to w celach naukowych.