Jakie skończyliście szkoły, ile zarabiacie ??
Guest_blichas_*
Napisano Ponad rok temu
Proszę ,Cię naprawdę wystarczy odrobina chęci ,żeby wszystko zaliczyc. chyba ,że ktoś jak Bover ewidentnie ma szkołę w dupie i ma pretensję ,że nie zdaje.
poza tym technikum jest rozłożone na 4lata więc spokojnie można wyuczyc się zawodowych i tych standardowych.
Uwierz poziom szkolnictwa w Polsce jest żenujący - wszędzie. Jeszcze kilka(naście) lat temu zdac maturę, zrobic studia było naprawdę ciężko.Teraz? Z placem w nosie. Wiem bo rozmawiam z moimi rodzicami, rodzeństwem ,które jest o 10lat ode mnie starsze.
Także ludzie przestańcie pierdooolic i narzekac tylko weźcie się za siebie.
Napisano Ponad rok temu
jest jak jest,mozna spokojnie cale 20 lat sie uczyc i miec same 5 itp ale po co?znam duzo ludzi co caly czas doslownie tylko szkola i nauka w domu,tak zmarnowali 20~kilka lat zeby byc a bezrobociu>?nie, jest to tech-informatyczne i mechaniczne.
Proszę ,Cię naprawdę wystarczy odrobina chęci ,żeby wszystko zaliczyc. chyba ,że ktoś jak Bover ewidentnie ma szkołę w dupie i ma pretensję ,że nie zdaje.
poza tym technikum jest rozłożone na 4lata więc spokojnie można wyuczyc się zawodowych i tych standardowych.
Uwierz poziom szkolnictwa w Polsce jest żenujący - wszędzie. Jeszcze kilka(naście) lat temu zdac maturę, zrobic studia było naprawdę ciężko.Teraz? Z placem w nosie. Wiem bo rozmawiam z moimi rodzicami, rodzeństwem ,które jest o 10lat ode mnie starsze.
Także ludzie przestańcie pierdooolic i narzekac tylko weźcie się za siebie.
to juz lepiej skonczyc zawodowke i zaczac dilowac [tak nie koniecznie dosklownie ;p]
wszystko ok ale teraz w szkolach ucza samych pierdol wiec na sama mysl o tym sie uczyc odniechciewa ^^
pomogłem? daj "+" nie bądz pipa ;]
Guest_blichas_*
Napisano Ponad rok temu
jest jak jest,mozna spokojnie cale 20 lat sie uczyc i miec same 5 itp ale po co?znam duzo ludzi co caly czas doslownie tylko szkola i nauka w domu,tak zmarnowali 20~kilka lat zeby byc a bezrobociu>?
to juz lepiej skonczyc zawodowke i zaczac dilowac [tak nie koniecznie dosklownie ;p]
wszystko ok ale teraz w szkolach ucza samych pierdol wiec na sama mysl o tym sie uczyc odniechciewa ^^
Nie no jasne po części masz rację.Szkoła i papier to nie wszystko.Ale jednak dobry papier daje Ci więsze możliwości niż zawodówa czy samo tech.Po politechnice wrocławskiej bez problemu zarabiasz 5k w górę. Jest zapierdziel i to ostry ale masz pewnośc ,że jednak to się zwróci.
Jeśli masz aspiracje życ z dnia na dzień , i trzymac się niepewnej kompletnie nierozwojowej pracy to okej.Kto co lubi.
Tylko to jest pójście na łatwizne. Ale potem gdy się ma te 30-40 lat i poczucie ,że kompletnie nic nie osiągnąłeś w życiu, potrafi byc bolesne.Poza tym fakt jest taki ze po tech i zawodówce można zarabiac dobre pieniądze ale w dalszym ciągu jesteś pracownikiem fizycznym i harowanie przez całe życie w taki sposób jakoś mi się nie uśmiecha.
zwykły przykład : Mój daleki wujek nabijał (i mówił bardzo podobnie jak ty.) się z mojego ojca gdy ten 30lat temu szedł na studia.Czas jednak zweryfikował fakty i ów wujek zwracał się nie raz z prośbą pożyczenia kasy gdyz zwyczajnie jego rodzina nie miała za co żyć.
Napisano Ponad rok temu
Guest_blichas_*
Napisano Ponad rok temu
Nie mów,że po tech lub zadzie nic nie możesz zrboić.Mój ojciec był w technikum 5latnim ma swoją firme zatrudnia 15ludzi matka nie pracuje,brat mieszka w poznianiu i sie uczy starrzy za wszystko płacą i jakoś nie braknie na nic.Szkoła jest bardzo ważna to napewno,ale jeśli chce sie robić to napewno sie dorobi
Nie no przeciez napisalem ze sie da.Tylko z drugiej strony ile osob po tej zawodowce zaklada wlasna firme?
Prowadzic wlasny biznes to nie jest taka latwa sprawa i jednak wymaga wiedzy z dziedziny ekonomi , rynku itp. Takich rzeczy raczej w zawodowce nie ucza.Zreszta nie oszukujmy sie ponad 80 % uczniow zawodowek w polsce ledwo zdalo gimnazjum i zawodowa byla po prostu jedyna alternatywa.Zawodowki same w sobie teraz juz poziomu żadnego nie posiadają.
Kto kumaty i ma checi nauczy sie na praktykach ale w samej szkole sobie nie uczy praktycznie nic.I wiekszosci uczniow to najzwyczajniej odpowiada bo po co sie przemeczac.
Zreszta co tu pisac.Przyszlosc zweryfikuje czy lepiej bylo koksic na silce czy sie uczyc ; ]
Napisano Ponad rok temu
Zreszta co tu pisac.Przyszlosc zweryfikuje czy lepiej bylo koksic na silce czy sie uczyc ; ]
jak widzisz jedno i drugie nie wyklucza sie nawzajem a pozatym to forum ewidentnie jest po stronie jednego wiec moze pomyliles fora albo tylko ja cie zle zrozumialem,
pzdr
pomogłem? daj "+" nie bądz pipa ;]
Napisano Ponad rok temu
Skonczysz studia i bedziesz zapieprzac na to zey odlozyc na wlasna firme. Statystycznie 50% ludzi odrzuca mozliwosc zalozenia wlasnej firmy juz na starcie. 90% z tej drugiej polowy sie nie udaje wytrzymac roku. Twoi rodzice maja firme, to masz podstawy, a i zawsze mozesz dostac wsparcie na rozkrecenie dodatkowego biznesu (nie na nowa bmk'e czy PS3).
Bover, masz 16 lat, kulturystyka mozesz sie bawic przez najblizsze co najmniej 50-60 lat. Ile mozna na lewo interesow robic? Kiedys sie wpadnie a co wtedy? Twoje zycie, Twoj wybor:rolleyes:.
BTW ja skonczylem LO na profilu angielsko-niemieckim. Skonczylem Nauczycielskie Kolegium Jezykow Obych (Tak tak jestem nauczycielem , tzn bylem). Zrobilem podyplomowke z jezykoznawstwa, a teraz robie doktorat. Trzeba robic to co sie lubi i znalezc kogos kto bedzie Ci za to placil. Mialem kilka pomyslow na rozkrecenie biznesu, moglem wejsc w spolki z kilkoma znajomymi bo mialem kapital. Majac wlasna firme, fakt masz kupe kasy, ale zapieprzasz na to, a gdzie czas na rodzine, i przyjemnosci z zycia? Z drugiej strony pracujesz dla kogos, dla firmy 'yuppies' nie ma nic gorszego od 'yuppies' ~(no chyba ze emo ). Banda dzieciakow co im sie w du****ch poprzewracalo z kasy i stali esencja arogancji. To ja tam wole robic to co lubie, pracowac pare godzin na uczelni, nie przemeczac sie i miec nadal z tego sporo kasy, czasu i satysflakcji. Coz kazdy jest inny i kazdy decyduje za siebie. Ale studia nie sa przepustka do zalozenia firmy. Takie jest moje zdanie, ktore buduje na swoim doswiadczeniu.
Been there, taken that
Jesli pomoglem to postaw mi piwo
Guest_blichas_*
Napisano Ponad rok temu
jak widzisz jedno i drugie nie wyklucza sie nawzajem a pozatym to forum ewidentnie jest po stronie jednego wiec moze pomyliles fora albo tylko ja cie zle zrozumialem,
pzdr
To akurat było nawiązanie do pierwszego posta Bovera w którym pisze ,że jednak siłka ważniejsza niż szkoła.
Absolutnie nic nie mam do siłowni ,zresztą sam uczęszczam : ) Wszystko trzeba robic jednak z głową.
Dathí w tym co piszesz jest spoooro prawdy.
Jednak ja wcale nie uważam iż studia są przepustką do założenia firmy.Po prostu twierdzę ,że daje to mocne fundamenty wiedzy ,która po prostu pomoże lepiej zarządzac firmą no i poza tym poszerza horyzonty.
Odnośnie jeszcze samej pracy po studiach.Wszystko zależy od tego jaki kierunek i do jakiej uczelni się uczęszczało.
Po dobrych uczelniach dostac pracę z w miarę dobrymi zarobkami jest już całkiem prosto.CO innego z uczelniami ,które wypuszczają masy świeżych magistrów , których wiedza jest nieadekwatna do posiadanego tytułu.No i w tedy problemy zaczynają się schody z zarobkami.
Napisano Ponad rok temu
To ze Bover woli teraz silke niz nauke, to tymczasowe. Mysle ze przejdzie mu z czasem. A jak nie to co, niech skonczy zawodowke i niech sie poswieca silowni, wazne zeby robil to co lubi.
A co do firmy jeszcze to np wlasciciel mojej firmy nie skonczyl nic oprocz 'dyplomowki z biznesu'.
BTW masz jakies plany na temat wlasnego biznesu?
Been there, taken that
Jesli pomoglem to postaw mi piwo
Napisano Ponad rok temu
A co do rodziny ... od kąd tylko pamiętam jestem zdania ,że niechce ani sie żenic ani mieć dzieciaka
Guest_blichas_*
Napisano Ponad rok temu
A co do rodziny ... od kąd tylko pamiętam jestem zdania ,że niechce ani sie żenic ani mieć dzieciaka
To Ci się jeszcze pewnie zmieni kwestia czasu : p
A co do własnego biznesu. Mam parę pomysłów. m.in firma kateringowa oraz wypożyczanie sal na różne bankiety i parę innych ale nie chcę zapeszac : ) zobaczymy co z tego wyjdzie.Byc może okaże się ,że firma to nie na moje nerwy i po prostu zatrudnię się w jakiejś firmie.
Napisano Ponad rok temu
Co do poziomu nauczania to fakt jest coraz gorzej. System szkolnictwa jest tworzony przez bande kretynow i cwiercdebili.
Kilka przykladow:
- brakuje inzynierow - wprowadzili mature z matmy obowiazkowa. Paranoja. Lepiej zapobiegac niz leczyc. To ze ktos musi zdawac mature z matmy nie znaczy ze pojdzie na inzynierie. Podstawa sa nauczyciele. Zly nauczyciel potrafi zdemotywowac uczniow a co z tym jest zwiazane to wiadomo. U mnie po Kolegium do szkol poszli Ci co byli najgorsi na roku (no jest kilka wyjatkow, ale wiadomo wyjatki potwierdzaja regule). Jak w tym dowcipie "ten kto nie umie, uczy".
Ale tez z drugiej strony pieniadze jakie dostaja nauczyciele nie sa motywujace. W Irlandii nauczyciel w lo dostaje min 40tys euro rocznie, w PL nauczyciel bez mgr dostaje 800zl miesiecznie za 18h tyg, w szkole plus tyle samo wychodzi za przygotowania spr, sprawdzanie prac, konspekty, praca poza szkolna etc. Do tego wymog jest zeby nauczyciel mial mgr. Pozniej sa prywatne uczelnie za ktore trzeba placic, poziom w nich jest zenujacy, produkcja magistrow na duza skale. Zenada. Nauczyciel z mgr dostaje 200zl wiecej. Studia mgr niczego mu nie daly i w niczym nie pomogly, ale ma tytul, bezwartosciowy, coz.
- Angielski od przedszkola - kolejna paranoja - pozornie wydaje sie to byc dobrym pomyslem. Niestety nie jest. Bo zakres materialu od 6 roku do 12 (tak jak kiedys bylo) to mozna przerobic w pol roku. Wiec dzieciak co sie uczyl ang od 6 roku zycia i ma obecnie 12 a i taki co sie zaczal uczyc jak ma 12 sa na tym samym poziomie. No ale Giertych przeciez wiedzial lepiej.....
Niektorzy tlumacza to ze elita na swiecie chca zeby ludzie byli glupi, bo glupich mozna latwiej kontrolowac -> patrz USa.
Dobra bo mi cisnienie skoczylo, jak o tym pisze.
Been there, taken that
Jesli pomoglem to postaw mi piwo
Napisano Ponad rok temu
Wiele osób wybiło się bez szkoły i mają się dobrze.
Moim zdaniem jeśli ktoś ma jakiś plan na życie to papierek jakim jest wykształcenie wcale nie jest mu potrzebny
Napisano Ponad rok temu
Taki tok myslenia z planem na zycie sprawdzilby sie okolo 10lat temu wtedy nie trzeba bylo miec szkoly zeby sie dorobic wystarczylo byc bystrym i miec checi ale teraz to juz nie te czasy:)Szkoła to nie wszystko
Wiele osób wybiło się bez szkoły i mają się dobrze.
Moim zdaniem jeśli ktoś ma jakiś plan na życie to papierek jakim jest wykształcenie wcale nie jest mu potrzebny
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
jakie gainery na mase |
Odżywki i Suplementy |
|
|
||
jakie odrzywki |
Odżywki i Suplementy |
|
|
||
Jakie ćwiczenia? |
Trening dla początkujących |
|
|
||
SBG Dublin Longmile Road Centre |
BJJ, LUTA LIVRE, SAMBO |
|
|
||
Jakie drewna sa najmocniejsze?? |
MASTERS Of STEEL |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Pomóc może każdy
- Ponad rok temu
-
ps2
- Ponad rok temu
-
Physiqe Tv
- Ponad rok temu
-
dziwne ma te miesnie
- Ponad rok temu
-
Windows 7 vs Windows Vista
EXPERTO - Ponad rok temu
-
[BFBC2] BATTLEFIELD BAD COMPANY 2- Momentos Battlefield ep. II
EXPERTO - Ponad rok temu
-
Tatuaż na na okres oko roku
- Ponad rok temu
-
2009 Grand Final Fifth day: Final - StarCraft 1set : Jaedong vs Stork
EXPERTO - Ponad rok temu
-
szukam pewnego utworu :P
- Ponad rok temu
-
JEST KTOŚ Z DOLNOŚLĄSKIEGO???
- Ponad rok temu