SPORTY WALKI A ZDROWIE...KONSEKWENCJE!?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jezeli powiedzmy mlody yuppie przychodzi raz razy w tygodniu poruszac sie na treningi shotokan czy aikido to jest to zdecydowanie dla zdrowia
druga opcja (do ktorej nalezy pewnie duza czesc budo forumowiczow) to treningi od 4 razy w tygodniu z duza intensywnoscia prowadzone od nierzadko wielu lat
juz samo obciazenie ciala podczas takiego treningu delikatnie mowiac zdrowe nie jest
przeciazenia podczas treningow sztuk walki sa bardzo duze bo walka sama w sobie angazuje wszystkie cechy fizyczne czlowieka
dlatego tez trening jest tak wyczerpujacy
jesli do tego dodamy ze z natury sztuki walki sa dyscyplina kontaktowa gdzie urazowosc bierze sie nie tylko z przeciazen ale takze (a moze przede wszystkim) z kontaktu to... no coz jesli ktos mi powie ze sztuki walki sa zdrowe to go wysmieje
prawda jest ze ciezki trening ma swoje niezaprzeczalne korzysci: czujesz sie twardzielem masz wytrenowane cialo (chyba bym sie zaszlachtowal gdybym nagle znalazl sie w ciele spasionego biznesmana) i wiele innych ale podejrzewam ze wielu dobrych lekarzy sportowych by powiedzialo ze gdyby wielu z nas wiedzialo dokladnie jakim przeciazeniom poddajemy wlasne ciala i co sie wtedy dzieje (w srodku) to wybralibysmy zdrowe piwko przed telewizorem
w przypadku pelnokontaktowych uderanych zwlaszcza boks, kick czy thai dochodza niebezpieczne uderzenia na glowe...
jakie moga byc tego konsekwencje wiadomo
ja sam pewnie zapisze sie na boks ale tylko w celu zwiekszenia szybkosci uderzen rekami i poprawienia kombinacji ale nie po to zeby sparowac
miesnie moge meczyc do granic bolu, iles tam low kickow wytrzymam ale glowe mam tylko jedna...
jesli jest to poziom zawodostwa (np. zawodnicy Pride'a) to juz granica zdrowego rozsadku jest przekroczona
tam bez sterydow nie da rady
bierze sie np. nandrolon nie tylko na mase miesniowa ale tez przeciwbolowo (stawy sa juz tak rozpieprzone ze zwykle przeciwbolowe nie dzialaja)
pozdro od Itosu dla wszystkich wariatow i masochistow ktorzy wola pocic sie w sali treningowej niz zlopac piwo na kanapie :wink:
Napisano Ponad rok temu
"Sport to zdrowie każdy kaleka ci to powie".
Idąc spać smaruje sobie ucho kremem przeciw żylakom żeby zeszły kalafiory, które ostatnio zaczęły mi się robić. Nie chce w końcu wyglądać jak bandyta a i tak oba łuki brwiowe mam pobliźnione.
Gdy się kładę spać muszę się odpowiednio ułożyć, bo dokuczają mi barki a jak wstaje rano to mam nadzieję, że w nocy nie zmieniłem pozycji i nie będę musiał się zbierać przez 5 minut z łóżka.
Zbiegając ze schodów zastanawiam się czy jest to mądre biorąc pod uwagę, że obie kostki miałem mocno skręcone i przy złym postawieniu stopy naprawdę mocno mi dokuczają.
Nie bardzo chce mi się wymieniać wszystkie kontuzje, jakie złapałem w trakcie swojej bądź, co bądź dość krótkiej kariery "sportowej"(żaden ze mnie zawodowiec nie mam nawet takich ambicji).
Dla większości z nas sport jest pasją i jednym z sposobów na spełnianie się a pasja wymaga poświęceń i wydaję mi się, że mało, kto z osób niebawiących się w ten sposób było by to w stanie zrozumieć.
P.S. Naprawdę jestem zadowolony z życia i nie chciałbym zmienić swojej pasji na nic innego
P.S.2. Najlepszą ilustracją na to jak sport jest zdrowy jest ten dział
Napisano Ponad rok temu
No pain - no gain sam kiedys napisales ze zycie powinno byc zakazane bo prowadzi do smierci. Po co sie zastanawiac czy sport jest szkodliwy czy nie jak w kazdej chwili mozesz sie zle poczuc i okaze sie ze masz bialaczke czy inne gówno. Rób co chcesz robic nie inaczej staryKolega tydzień temu złamał sobie palca na treningu, lekarz zadał pytanie czy nie lepiej pić piwo przed telewizorem, bo mniej boli?
:wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Brak ruchu to problemy, np. z kolanami - od zbyt długiego siedzenia za biurkiem (znam z autopsji).wszystko zalezy od stopnia zaangazowania w trening
Nadmiar sportu to droga do kalectwa :wink: (np. uszkodzone kolana, skręcona kostka - to także z autopsji...).
IMHO słowo klucz to "równowaga" i świadoma decyzja.
Chemy bać się zawału chy innego udaru - prosze bardzo, piwko, telewizor i mięsień piwny.
Chcemy być No 1 przez parę lat a potem kuśtykać do końca swoich dni - wybieramy zawodowstwo.
A gdzieś po środku tego zamieszania jest obszar gdzie przy minimalnych kosztach (pęknięty palec czy parę siniaków) mamy duże korzyści dla siebie (kurcze, już nie zasapuję się przy wspinaniu na schody ).
Żyjemy w wolnym kraju (tak przynajmniej mówią w telewizji państwowej), każdy ma możliwość własnego wyboru gdzie leży jego "punkt równowagi" pomiędzy kosztami a zyskami (zakładam że wyboru świadomego - głupota lub niewiedza nie jest usprawiedliwieniem). Ważne żeby wyjść na swoje
Napisano Ponad rok temu
trenuje okolo 6 razy w tygodniu
kostki mialem powykrecane juz wielokrotnie
kosci srodstopia sa przeciazone dlugotrwale przez nadmiar skakania na skakance (jak rano wstaje potrzebuje 2-3 krokow na rozchodzenie potem jest w porzadku)
kolano prawe po zalozonej dzwigni 2 miesiace temu jeszcze nie jest sprawne i nie nadaje sie do wszystkich zwlaszcza wysokich kopnieci jak w pelni bedzie zaleczone za pol roku bede w siudmym niebie ale trening i tak prowadze (tak jak moge)
w pracy juz nawet nie reaguja jak mam podbite oko a pracuje w firmie gdzie wyglad zewnetrzny to podstawa
czy zaluje...
nie bo sa w ciezkim treningu rzeczy dla mnie bezcenne... :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Puki co ja mam kontucje nadgarstka po boksie i troszke zniszczone stawy kolanowe z powodu walk w parterze.
Ale nie zaluje. Bez SW moje zycie nie mialoby sensu.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"Zdrowe to rekreacja, a nie sport." I tyle. Wszystko w nadmiarze szkodzi.
Pozdrawiam,
Sus
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Albo
'Nieważne jakie masz paliwo, skoro jedziesz w złą stronę'
Sztuki walki nie są dla cieniasów - cienias pochodzi przez jakiś czas a potem mu się znudzi, albo irytować go będą bóle.
Osobiście uważam SW za pasję, coś co daje mi możliwość robienia czegoś dla siebie. Czasami nawet zastanawiam się, czy nie robię tego po to, by nie myśleć...
Sama trenuję 4 razy po 2h w tygodniu + 2h siatkówka + 2h koszykówka. Jeżeli coś idzie dobrze, to czemu nie miałabym tego wykorzystać? Bolące kostki, skrzeczącze kolana, strzelające biodra i cztery hektolitry potu to minusy. Ale nie ma nic bardziej satysfakconującego niż doskonalenie siebie i w końcu - zdobywanie coraz wyższych pasów, rispektu w świecie sportu... itd.
Napisano Ponad rok temu
Miło jest zdobyć uznanie innych ćwiczących w swojej sekcji
Hmmm.... wiecie brakuje mi słów aby to opisać co czuję gdy trenuje po prostu jest to sport dla mnie i na żaden inny bym go nie zamienił
Jeśli chodzi o kontuzje.... no cóż kontuzje są wliczone w każdy sport. Trzeba ćwiczyć z głową i powinno byc dobrze , z drugiej strony "co nie zabije, to wzmocni"
Więc, nie poddawajmy sie i ćwiczmy do upadłego, a walczmy do ostatniej kropli krwi
Pozdrawiam
Wasyl
Napisano Ponad rok temu
Ja lubie czasem dostac po mordzie ponieważ wtedy wiem że żyję
a ja nie lubie dostawac po ryju a sporty walki mniej lub bardziej cwicze, więc to chyba nie to
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
zobacz ilu bokserow ma problemy z mowa a musialbys byc nalogowym alkoholikiem przez wiele lat zeby miec takie problemy
poza tym niech nikt nie wierzy ze uderzenie w rekawicy jest bardziej bezpieczne niz gola piescia
piesc kaleczy i uderzenie jest destrukcyjne na malej powierzchni uderzeniowej
natomiast cios rekawicy rozklada sie na duza powierzchnie i takie wlasnie wstrzasy sa bardzo szkodliwe
rekawica jest bardziej miekka wiec jestes w stanie wiecej przyjac nie wiedzac jaki to ma wplyw na glowe
ale pewnie nie napisalem nic nowego bo wiekszosc uderzaczy i tak to juz wie
pozdro 8)
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
badanie kolana
- Ponad rok temu
-
zejscia z lini ataku
- Ponad rok temu
-
wiecej katlebelsow
- Ponad rok temu
-
Gainer godny polecenia?
- Ponad rok temu
-
Jak przybrac na masie?
- Ponad rok temu
-
Czy sa na forum prawdziwi mtb-owi wyjadacze?:)
- Ponad rok temu
-
Migrena a trening ?? :/
- Ponad rok temu
-
Propozycje ?? Porady ??
- Ponad rok temu
-
Spór o spalanie
- Ponad rok temu
-
ciekawa odżywka
- Ponad rok temu