Wilson Tactical Model 8
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zastanawiam się nad kupnem... Warto?
Napisano Ponad rok temu
Sądzimy, ze to drogi nóż wykończony piaskowaniem, a wykonany ze stali dość podatnej na korozję.
W opisie błąd, bo rękojeść to najprawdopodobniej black paper micarta. Niski szlif, bardziej fajter niż użytkowy.
Jak kto lubi, mnie się nie podoba, jest wiele lepszych noży w tym przedziale cenowym.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Myślałem o Green Berecie albo Striderze MT, ale dość wysoko stoją. Chciałbym zmieścić się w przedziale 700-800 zł za nóż używany, ale nie zajechany.
Napisano Ponad rok temu
-USMC KA-BARa - fajter przeciez jak diabli, do niczego innego oprocz zabijania sie nie nadaje, ale za to jaki szpan
-CAMILLUSa BK-7 - jako fajter na pewno nie zawiedzie, a do tego pierwszorzędny w ciężkich zadaniach cywilnych
-Becker Neckera - no z niego akurat fajter może niespecjalny, ale jako ostatni backup lub edc w sam raz, a do tego ma to co powinien miec kazdy wojownik - otwieracz
Do tego dorzucił bym se jakąś Muelę (to juz oczywiscie dla jaj ) i wtedy z tych 8 stów zostało by mi w sam raz tyle żeby nabyć skrzynke piwa celem oblania udanych zakupów i przetestowania otwieracza w neckerze. :wink: Pozdro!
Napisano Ponad rok temu
Bk 7 jest zdecydowanie zbyt ciężki na fightera. To jest duży i masywny nóż terenowy.
Bk 11 to jeden z najlepszych necków, jakie znam.
Przychodzi mi jeszcze jdena konstrukcja do głowy...
Fairbairn- Sykes Commando.... :twisted:
Znam parę takich kobiet, co na sam jego widok robią się... hmmm... rozmarzone....
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Bk7 jest rzeczywiscie ciezkim nozem terenowym, tego nie neguje. Twierdze jednak ze na fightera tez by sie nadal. Problem ciezkosci jest odczuciem subiektywnym - wszystko zalezy od tego ile pary ma sie w lapach :wink: Poza tym chyba nie bez powodu w nazwie tego noza podaja Combat/Utility ? :wink:
Co do Bk11 zgadzam sie w pelni - niby zwykly kawalek stali bez zadnych bajerow a ma w sobie naprawde cos. Normalnie az nei wiem jak to sie stalo ze go jeszcze nie mam? :?
Nie moge sie doczekac az ta dostawa dojdzie do Specshopu...
Podana przez Ciebie propozycja w istocie bardzo ciekawa - cos jest w dobrych stylowych sztyletach, ze patrzy sie na nie niemal jak na bizuterie, co nie zmienia faktu ze ja nie znam kobiet ktore rozmarzaja sie na widok nozy, serio sa takie?
Napisano Ponad rok temu
A Large Heavy Bowie??kabar jest fajny jako maskotka...
36cm długosci i 6 mm grubosci. Przeciez to musi byc ciezkie...
Napisano Ponad rok temu
Ka-bary nie są nożami o wzorowej ergonomii... Weź do ręki ka-bara i jego współczesny odpowiednik CRK Green Beret, albo Neil Roberts, to zrozumiesz, o czym mówię..., niepraktyczny jelec, słaba stal (z wyjątkiem wersji z D2), niski szlif, profil głowni też mało praktyczny.
A co do użycia bk7 jako fightera: nie nadaje się. Fighterem może być tylko nóż lekki, z balansem na rękojeść, bo inaczej tracimy prędkość i precyzję na ostrzu.
Jednym z najlepszych przykładów współczesnego figtera jest IMO AlMar SERE Operator.
Napisano Ponad rok temu
Chyba odżałuję trochę więcej kasy i kupię coś konkretnego. Opcje które mi się najbardziej podobają to:
1. Green Beret 7"
2. Strider MT
Co o nich powiecie, jako o "fajterach"? Nóż nie będzie mi służył do rąbania drewna ani cięcia kartnów... Która opcja lepsza? Prosiłbym też o podanie przybliżonych cen (tak jak pisałem wcześniej- za nóż używany, ale nie zajechany)
Napisano Ponad rok temu
no to to bedzie troche bardziej wiecej kasyMiałem dziś w łapie Fairbairna i stwierdziłem, że to jednak nie jest to, czego szukam...
Chyba odżałuję trochę więcej kasy i kupię coś konkretnego. Opcje które mi się najbardziej podobają to:
1. Green Beret 7"
2. Strider MT
Co o nich powiecie, jako o "fajterach"? Nóż nie będzie mi służył do rąbania drewna ani cięcia kartnów... Która opcja lepsza? Prosiłbym też o podanie przybliżonych cen (tak jak pisałem wcześniej- za nóż używany, ale nie zajechany)
a ja sie zastanawiałem nad Large Heavy Bowie vs Camillusem BK7 :roll:Maskotka: czyli nóż, który z wielu względów nie nadaje się do użytku i służy tylko cieszeniu oka właściciela...
Ka-bary nie są nożami o wzorowej ergonomii... Weź do ręki ka-bara i jego współczesny odpowiednik CRK Green Beret, albo Neil Roberts, to zrozumiesz, o czym mówię..., niepraktyczny jelec, słaba stal (z wyjątkiem wersji z D2), niski szlif, profil głowni też mało praktyczny.
A co do użycia bk7 jako fightera: nie nadaje się. Fighterem może być tylko nóż lekki, z balansem na rękojeść, bo inaczej tracimy prędkość i precyzję na ostrzu.
Jednym z najlepszych przykładów współczesnego figtera jest IMO AlMar SERE Operator.
no ale jak tak jest to bedzie Camillus...
Napisano Ponad rok temu
Dodam ze zgadzam sie ze stwierdzeniem iz kabar nie jest nozem o wzorcowej ergonomii, ale porownanie go do green bereta to juz w ogole chybiony strzal :wink: Te noze pochodza z 2 roznych swiatow (chocby cenowych, ze o uzytych materialach nei wspomne). Podsumowajac watek USMC kabara - jesli go zestawic z nozami za 500
Napisano Ponad rok temu
Napalonym na fightery polecam tematy typu "Jaki noz do walki", ktore mozna znalezc w tym dziale, albo w podforum o walce nozem. Jak wam sie nie chce szukac, to wam powiem, ze najlepszym fighterem dla was jest plastikowy nozyk z kiosku ruchu za peelenow 3 z dodatkowo stepionym przez Mame czubkiem. Jak nie - kupcie sobie duze (rowniez plastikowe) miecze swietlne - czasem do zdobycia jeszcze w sklepach z zabawkami, a jak nie to wyslac maila do G. Lucasa - moze cos poradzi na wasze bolaczki.
Dla tych jednak co sie upra polecam, oprocz Al Mar SERE Operator wymienionego przez ov_Darkness'a, Camillus CUDA CQB-1 albo -2. Tyz dobry i na pewo nie do smarowania kanapek, ani rabania drzewek.
Co sie tak wszyscy w noze zbroja??? Poje...lo towarzystwo, czy ki diabel???? Przeciez w obecnej dobie polimerow najlepsza bronia do walki i z bliska i na dystans jest PROCA. Skoro za pomoca niektorych modeli da sie stalowa kulke o srednicy centymetra spokojnie umiescic w desce, to az strach pomyslec, co to zrobi z przeciwnikiem przestraszony
I po co sie tak narazac na wymiane ciosow na noze skoro mozna z dystansu i po cichu?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Gdzie kupić śrubki do M21-04???
- Ponad rok temu
-
Wymarły spyderco
- Ponad rok temu
-
Koniec Camillusa?
- Ponad rok temu
-
Bedzie ktos cos zamawial w najblizszym czasie z Newgraham?
- Ponad rok temu
-
Ancient Swords Made of Carbon Nanotubes
- Ponad rok temu
-
Kamien Arcanzas
- Ponad rok temu
-
Nóż Laguiole
- Ponad rok temu
-
Cold Steel - Solid proof?
- Ponad rok temu
-
Ostrzałka Smith's
- Ponad rok temu
-
SOG SEAL PUP - opinie
- Ponad rok temu