I nagle Sefo po nietrafionym kopnięciu okrężnym, gdy noga przeleciała przez linię środkową i zaraz po tym jak ją na chwilę postawił odbił ją i wykonał szybkie, twarde kopnięcie boczne w brzuch Leko...
I zaskoczyło mnie to i nagle przyszła do głowy refleksja, że już dawno nie widziałem kopnięcia bocznego (sidekick,yoko,itd.) w walkach na ringach "Full-contact" :roll:
Dlaczego

Czy to jest aż tak nieskuteczne kopnięcie ? Tak słabe ? Leko po kopnięciu Sefo poleciał trochę i się zdziwił - aczkolwiek specjalnie go to nie przytkało - w sumie taki sam skutek jak front-kicki na korpus.
Ale w końcu to kopnięcie w tej samej płaszczyźnie co kopnięcie boczne po obrocie często w K-1 stosowane, a nie wymaga obracania się do przeciwnika plecami.
Czy boczne kopnięcie rzeczywiście jest tak niepraktyczne i nieskuteczne w walce ringowej ?
Jeśli tak się zastanowić to zasadniczo chyba jeszcze tylko w Taekwon-do kładzie się duży nacisk na trenowanie i wykorzystywanie tego kopnięcia - dlaczego
