40 odpowiedzi w tym temacie

[budo_roboy]

wodka

[budo_itosu]

SS7 w rossie sa cwiczenia na kark

pozdro 8)

[budo_ssj7]

ćwiczę sobie kark już od miesiąca i zauważyłem, że trochę mi szyja zgrubiała. Robię tak:
klęczę na karimacie, opieram głowę i turlam nią tak ze 30 razy w 2 seriach. Już prawię nie pomagam sobie rękoma, ale wydaje mi się, że tylna część karku w ten sposób jest kiepsko trenowana spróbowałem więc wczoraj jak mistrz Cro Cop:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

w pierwszym filmiku on prawie stoi na nogach ćwicząc kark! czy to jest bezpieczne? bo mnie coś po tym wczoraj tył szyi bolał :? Spróbuję zmniejszyć zakres ruchu, co wy na to? Tzn. tylko trochę będę turlał głowę, nie prostując jej do końca (wtedy chyba tylko przód się wzmacnia? Więc co robić na tylnią część karku )pomocy...

[budo_novocaine]

ćwiczę sobie kark już od miesiąca i zauważyłem, że trochę mi szyja zgrubiała.

to pewnie dzieki tej odzywce bialkowej ;] a na tylnia czesc karku jest mostek zapasniczy.

w pierwszym filmiku on prawie stoi na nogach ćwicząc kark! czy to jest bezpieczne? bo mnie coś po tym wczoraj tył szyi bolał :?

to jest podstawowe cwiczenie zapasnicze, i sadze, ze wiekszosc cwiczaca bjj/mma z tego forum je robi na treningch (chocby ja je robie, bez pomocy rak). bardziej efektowne (i pewnie efektywne) jest to co robi moment pozniej, lezenie na czole i palcach.

[budo_yeri]

Cześć Novocaina!
Co tam u Ciebie i jak tam Twoje karczycho?
Pozdro!

[budo_matkd]

dobry jest mostek na glowie i krecimy sie...tzn jestes w mostku na glowie rece splecione na klatce piersiowej i teraz obracasz sie tak ze jestes na "czworaka" z głowa oparta czoilem o ziemie

[budo_novocaine]

my to robilismy tak, ze z mostku przodem do stania na glowie do mostku, powrot do mostku przodem nie odrywajac glowy i powtorz.

[budo_administrator]

Moje ulubione cwiczonka na kark to mostek na samej glowie i jedziesz przod-tyl, jak sie dobrze rozgrzejesz i masz mocny kark to tez na boki - ale z tym ostrzonie jak ktos zaczyna.
To samo tyle ze pozycja jak do pompek - na samej glowce i przod-tyl / boki.

Sprezynka bez rak, stanie na glowie oraz zbawy z recznikiem(robisz petelke przez glowe i lapiesz za konce i przeciagasz raz glowa raz rekoma na wszystkie strony.

Ja ćwiczę mostki na głowie od tygodnia i już widze postępy . Może to chwilowy skok formy :-)
Z tego co wiem nalezy robić daleko, tak jakbyś chciał dotknąć nosem matę.
W zwiazku z tym, że mam przerwę w treningu ćwiczę na dywanie, ale podkładam jeszcze koc, lub cienką poduszkę (bo boli głowa)

Sprężynke tez robię, ale co ona ma do mocnego karku?

[budo_the_d]

No ja tez sobie podkladam koc w domu zeby mi glowa sie nie zrobila kwadratowa

No do sprezynki bez rak wybijasz sie z glowy. Zrob sobie kilknascie razy to poczujesz co ma do cwiczenia karku

[budo_administrator]

Spróbóje, ale mysle że prędzej zmęczy się brzuch niż kark :-)

[budo_novocaine]

ja ostatnio dolozylem juz stanie na glowie w podporze, i powoli ucze sie podnosic rece z ziemii. a sprezynka jest na razie poza moim zasiegiem :wink:
czeslaw, na poczatku zawsze jest skok formy, jesli tego wczesniej nie cwiczyles.

[budo_ssj7]

a więc ćwiczę ten mostek zapaśniczy, ale jakoś efektów nie czuję - nie wiem, źle to robię, czy co? dlatego zrobiłem taką improwizkę: nie mam ławki, więc wskoczyłem na biurko, położyłem się na brzuchu, głowa poza i chwyciłem w zęby torbę a w niej książki - 2,5 kg. I powoli podnoszę. Mam jednak małe wątpliwości. Jaki powinien być zakres ruchu? Bo o uszkodzenia karku łatwo, dlatego ciężaru używam małego, ale boję się o technikę wykonania. Jak powinna poruszać się głowa? (rozrysuję to)



O--- <---zaczynać z takiego położenia głowy i podnosić ciężar do góry

___ <--- czy z większego kąta, z samego dołu i jechać do samej góry??
O


a może to gupi pomysł? wolę sobie karku nie uszkodzić...
[/scroll]

[budo_the_d]

Jak dla mnie to duzo kombinowania. Nie lepiej polozyc sobie glowe na fotelu(krzesle) a nogi na drugim i sobie polezec? Jak ktos nie daje rady to przyblizyc sobie drugie krzeslo i pod uda podlozyc, czy pod tylek. To juz musi dac efekty

[budo_ssj7]

Jak dla mnie to duzo kombinowania. Nie lepiej polozyc sobie glowe na fotelu(krzesle) a nogi na drugim i sobie polezec? Jak ktos nie daje rady to przyblizyc sobie drugie krzeslo i pod uda podlozyc, czy pod tylek. To juz musi dac efekty

czy to nie jest trochę....niebezpieczne? to ogromne obciążenie dla karku! a ja myślałem, że to ja stosuję barbarzyńskie metody treningu :? Ej, ale to co ja robię jest ok, czy dać se spokój?

[budo_shamannn]

Niebezpieczne sa ruchy z obciazeniem w ktorym latasz ze skrajnych polozen (od jednego do drugiego). Z ksiazkami nieglupi pomysl, ale mnie by bylo szkoda zebow. Mostek zapasniczy jest napewno dobry. Skorzystalbym tez z rady the_d i zrobil mala fuzje: polozyl sie jak pisze - z jednym krzeslem pod zadkiem i opierajac glowe o drugie kiwal glowa tak po pol zakresu ruchu w gore i w dol. Jak za lekko - troche wysunac krzeslo w strone ud...
A jesli mialoby byc bezpiecznie - proponuje oporowanie wlasnych rak - przykladasz prawa do policzka i krecisz wbrew rece glowa, to samo w druga strone. Potem rece za glowe i ruszasz do tylui rece na czolo i do przodu. Kombinujesz jak Ci wygodniej, bylebys umial odizolowac kark i barki i sie nie kiwal caly...

[budo_ssj7]

no dobra, spróbuję poleżeć na krzesłach, poleżymy, zobaczymy jak działa. A to z książkami - czy mogę sobie poprostu te książki trzymać, bez ruchu? Bo rzeczywiście, trochę się bujam jak podnoszę w górę ciężar.

[budo_administrator]

Przy mostku zapaśniczym szybciej męczy mi sie czworogłowy niż mieśnie karku.
Ktoś wie jaka jest optymalna ilość powtórzeń i czy robic to ćwiczenie w seriach?

[budo_ssj7]

hahahaha, Pan zesłał mi sen i zobaczyłem to...Ten adres: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
tu jest wszystko o szyi i sposobach treningu! My, śmiertelnicy o wątłych karkach jesteśmy uratowani!!
Teraz robię to co jest w ćwiczeniu 4, ale tylko z ciężarem własnej bani. Czy to ,,ściąganie łopatek i unoszenie barków" wzmocni mi tył karku? Bo to dziwne jest trochę...

[budo_shamannn]

Ja osobiscie w razie watpliwosci (w cale nie takich rzadkich) spogladam w atlas anatomiczny i wszystko jasne...

[budo_ssj7]

czy kark jest jak mięśnie brzucha? można go ćwiczyć codziennie, czy 3-4 razy w tygodniu wystarczy? Podobno szyja jest wrażliwa na urazy? Ile razy Wy ćwiczycie?