3 odpowiedzi w tym temacie

[budo_lothian]

Wiem, że o zegarkach było już sporo, ale chodzi mi o jeden konkretny model. O ten: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Ktoś takiego używał / używa? Jak się sprawuje? Czy warto? Jak z solidnością tej marki w ogóle? Jak dostęp do ewentualnego serwisu itp.?

[budo_hipopotam]

Odradzam ten model i samą firmę również.
Koperta zegarka zaczeła się złuszczać pod wpływem działania potu.
Brat również miał zegarek tej firmy i zrezygnował z tego samego powodu (kazał sobie wymienić za dopłatą) na rzecz innej firmy. Mi co prawda wymieniono kopertę ale teraz noszę (bardzo żadko) go na pasku z podkładką. Mam Citizena i z tym nie mam kłopotu - jego stal jest kwasoodporna a Timex'a się chba tylko jej przyglądała. To zraziło mnie do firmy - chociaż podoba mi się wzornictwo Timexa. A na dodatek w zegarku żony ( zgadnij jakiej firmy ...) przestał działać budzik. Wymienili , ale w kosekwencji kupiła sobie CASIO bo temu już nie ufa. Odradzam firmę. Przereklamowany chłam.

[budo_zenobee]

Mam [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] tylko w innym kolorze. Dostałem go i tylko dlatego go mam. digital compas pokazuje mniej więcej strony świata (bardzie mniej niz więcej) indiglo działa, ale wciskają się przyciski podczas zginania nadgarstka, ściera się powłoka, pasek ze skóry wodoodpornej się "zużywa" pod wpływem potu itp itd.

Pomimo iz wygląda ładnie nie zdecydowałbym się na zakup tego gadżetu. Jak się zepsuje kupię sobie do zabaw terenowych jakiegoś Casio.
Pozdr.

[budo_m1999]

Miałem, a w zasadzie jeszcze mam gdzieś w szufladzie, Timex Datalink z serii Expedition i w sumie był super. Żadnych problemów z obudową lub powłoką - dość pancerny i dokładnie wykonany. To był model za ok. 500zł. Pasek skórzany się zużywa nie ma w tym nic dziwnego chyba. Trzeba wymieniać.

Hmmm..serwis. Tak, cztery razy wymieniali elektronikę - zwykle psuła sie po dwóch tygodniach. Ale od kiedy trafiłem na dobrą to chodzi już parę lat - w szufladzie. Serwis robił naprawy na miejscu i bez gadania. Mieli wszystko co trzeba na miejscu. No problem.

Casio ma fatalny design. Niektóre Timex-y są ładne trzeba przyznać. Jezeli stać Cię na to żeby kupić zegarek tylko dlatego, że ci się podoba i za rok zmienić na inny to czemu. Mi się podoba ten co wybrałeś. Zmiana zegarka dobrze robi. Ostatno wrzuciłem ochydnego Protreka do szuflady i kupiłem za 60 zł zegarek w Decathlonie (5 ATM, wytrzymał dwa tygodnie kąpieli w morzu). Bo był ładny unikalny design i pieprzę to, że to nie jest Casio czy Citizen. Na wiosnę go wyrzucę i kupię nowy. Nich żyje Wolność!

Pewnie nie uwierzycie, ale na tego mojego Timex-a ładowało się dane lub nawet programy (proste gierki) z ekranu monitora. Mrugały paseczki i zegarek to zczytywał.