Regeneracja stawów?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Obudźcie się, Sally nie odrośnie nie jest unaczyniona nie odrośnie.
To naprawdę można znaleść w wielu artykułach.
Poza tym z zapaleniem płuc nie pytacie na forum więc nie pytajcie się o takie rzeczy, można się wymieniać tym
"co powiedział mi specjalista jak się do niego zgłosiłem w moim konkretnym przypadku"
Po to są specjaliści żeby do nich chodzić, bo poszczególne przypadki się różnią
Nie ma recepty na każdego, czy to tak ciężko zrozumieć? :roll:
Wracając do samych preparatów, to owszem można je jeść, szczególnie że niektóre ich składniki mają pozytywne albo (neutralne fizycznie działanie) a pomagają zdecydowanie na psychikę, a psychika może zdecydowanie więcej niż lek.
Z powodów psychosomatycznych ludzie potrafią umierać, tak jak i potrafią się z nich leczyć, mało tego ma to niespotykaną "magiczną" siłę przy rekonwalescencji rzeczywistych chorób.
Co do samej glukozaminy.
Tak, jeść, ale wiedzieć że:
Zgodnie z tym co mówią producenci może zwiększać produkcję mazi stawowej, w przez którą rzekomo w procesie dyfuzji mogą wędrować substancje odżywcze do uszkodzonej chrząstki.
Ale zgodnie z wszelkimi badaniami niezależnymi NIE NAPRAWIA JEJ
Początkowo glukozaminę podawano tylko we Włoszech, w iniekcjach,
a więc na pewno docierała do krwioobiegu i tkanek. Efekty lecznicze były
niezauważalne, ale po paru latach te kiepskie iniekcje wycofano z obrotu ze
względu na niebezpieczeństwo zakażeń, wysypek skórnych, zmian w obrazie
krwi. Zresztą po tych wszystkich tarapatach ukazała się praca kliniczna
wykazująca dowodnie, iż glukozamina i placebo to niemal to samo (1).
Fabrykanci przewidując rychły koniec iniekcji zrobili preparaty doustne
(proszek lub tabletki). Te okazały się w 90% resorbowalne. Cóż z tego,
skoro badania farmakokinetyczne wykazały, że po połknięciu glukozaminy
nie ma jej śladu w plazmie krwi (2). Zapewne organizm ją spala, tak
jak czyni to z glukozą. To nie zniechęciło ludzi dobrej wiary we Włoszech
i Niemczech do leczenia stawu kolanowego glukozaminą. Nieszczęścia
wielkiego nie było, bo to jest produkt naturalnie występujący w organizmie
ludzkim, więc niepodawany w nadmiarze nie jest toksyczny.
Z czasem literatura naukowa na temat glukozaminy jest coraz bardziej
sceptyczna.
W poważnym, kontrolowanym, opartym na ślepej próbie badaniu okazało
się, że nie ma różnicy między glukozaminą i placebo (3).
Podjęto też długotrwałe studium pomiaru szczeliny w chorym stawie
kolanowym. Okazało się, że u pacjentów otrzymujących glukozaminę i
placebo po 3 latach leczenia różnica szczeliny była znikoma (4).
Sam z uwagi na tematykę zainteresowań w kierunku fizjoterapii wiem że ludzie się mają po różnych takich preparatach lepiej...
W samej rodzinie polecam i widzę pozytywne skutki, co nie znaczy ze musi chodzić o glukozaminę, może jednak o inne składniki, a może jednak kochani o ...psychikę.
Jeśli chodzi o sprawę czemu tak ja reklamują to policzcie sobie ile pieniążków na tym się zarabia, zresztą sam gadałem z gościem co mnie kiedyś prowadził z kolanem i pytam go ,
-"jak to jest profesorze, no teraz pan mówi że w zasadzie to kit... "
a on się pyta,
-"a pomogło panu?"
-"no tak"
-"to czego pan jeszcze chce? co za różnica co pomogło i jak, o ile pomogło, grunt że panu lepiej, po to chyba pan przyszedł, nie?"
powtórzę jeszcze raz ten cytat
Okazało się, że u pacjentów otrzymujących glukozaminę i
placebo po 3 latach leczenia różnica szczeliny była znikoma.
A wogóle to ja pożerałem w jednej talbetce 500mg siarczanu glukozaminy, 400 siarczanu chondroityny + duperele i takie cuś 3xdziennie a nie jakieś 1x 300 :wink: i to przez 4 miesiące, nery i wątroba wytrzymały dało mi to komfort psychiczny, a finalnie o problemie zapomniałem po 1,5 roku.
Napisano Ponad rok temu
Objawy chzs wg skali WOMAC nasiliły się w grupie placebo, a zmniejszyły się w grupie otrzymującej siarczan glukozaminy. Stwierdzono, że w grupie otrzymującej placebo po 3 latach nastąpiło istotne zmniejszenie szerokości szpary stawu, czego nie zaobserwowano w grupie z siarczanem glukozaminy. Wykazano więc, że 3-letnie podawanie siarczanu glukozaminy w chzs kolanowego może zapobiegać zmianom strukturalnym w stawie i istotnie zmniejszać objawy.
Napisano Ponad rok temu
jezeli wyjdzie uszkodzenie łękotki i zaproponuja ci operacje to jej nie rob bo na zawsze zniszcza ci noge, ale to się da wyleczyć.
Witam.
Sally czy mógłbyś to rozwinąć? Całkiem możliwe że mam uszkodzoną łękotke i nie chciałbym mieć operacji . Kolega miał wyciętą łękotke i teraz nie ma mowy o żadnym sporcie. Więc proszę powiedzieć jak można to wyleczyć unikając jednocześnie operacji.
Pozdrawiam
Wasyl
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja tak biore... To zupelnie inne srodki wiec czemu nie?a czy glukozaminę można łączyć z Vigorem?
Napisano Ponad rok temu
Sally czy mógłbyś to rozwinąć? Całkiem możliwe że mam uszkodzoną łękotke i nie chciałbym mieć operacji . Kolega miał wyciętą łękotke i teraz nie ma mowy o żadnym sporcie. Więc proszę powiedzieć jak można to wyleczyć unikając jednocześnie operacji.
własnie spróbuj glukozaminę w dużych dawkach w połączeniu z rehabilitacją, jedyne ćwiczenie rehabilitacyjne które znam, to małe ruchy (takie machanie nogą) zawieszoną na czymś (tak zeby mięsnie były luzne) i takich ćwiczeń przynajmniej 3 x 100 dziennie.
Najlepiej wez sobie skierowanie na rehabilitacje i idź żeby cos ci jeszcze tam pokazali. Pozatym dobrze działa też krioterapia, mozesz spróbowac.Opócz krio też zwyczajne polewanie nogi zimną wodą (tylko dokładnie najpierw od góry, potem z boku i od spodu) też ma to podobno dobry wpływ na sprawnosć stawu
Bo jeżeli chodzi o operacje, to tak naprawde ona strasznie skomplikowana nie jest i da się to zrobić dobrze ale nie byle gdzie tzn najlepiej nie w Polsce (np. piłkarzom operują to bardzo często i grają dalej) tylko wiadomo o co chodzi...trzeba miec dużo kasy i najlepiej to zrobić w Austri (podobno)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
jak urosnac bez suplementow :)
- Ponad rok temu
-
Hartowanie oraz regeneracja mięśni - pytania
- Ponad rok temu
-
Ból przy wkładaniu biodra...
- Ponad rok temu
-
Plan!
- Ponad rok temu
-
Jak zrobic sportowa sylwetke?
- Ponad rok temu
-
jabczan kreatyny
- Ponad rok temu
-
ból kręgosłupa i inne problemy...
- Ponad rok temu
-
Kontuzja kolana
- Ponad rok temu
-
bieganie z obciążeniem
- Ponad rok temu
-
Mój plan tygodniowy
- Ponad rok temu