20 odpowiedzi w tym temacie

[budo_s.o.s.]

macie moze cos o nowej ustawie o obronie koniecznej...wiece jak ona wyglada dokladnie?? jakies paragrafy czy cos
szukalem na necie ale mi cos nie poszlo

[budo_chinczyk]

Od kiedy nowa ustawa wchodzi w życie

[budo_schtruntz]

nie ma osobnej "ustawy o obronie koniecznej" bo traktuje o tym tylko fragment ustawy nazywającej się Kodeks Karny

Obrona konieczna

Projekt w istotny sposób zwiększa uprawnienia obywateli do stosowania obrony koniecznej. Po pierwsze, projekt stanowi, że ewentualne przekroczenie granic obrony koniecznej nie będzie stanowiło przestępstwa, co pozwoli na umorzenie sprawy już przez prokuratora. W obecnym stanie prawnym, prokurator musi skierować akt oskarżenia do sądu, a dopiero sąd może odstąpić od wymierzenia kary.

Po drugie, proponuje się, aby bezkarne pozostawało przekroczenie granic obrony koniecznej, jeżeli zamach polegał na wdarciu się do cudzego mieszkania, domu czy pojazdu, chyba że przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące. Oznacza to, że osoba broniąca się przed napadem we własnym domu będzie mogła użyć środków nawet nieadekwatnych do obiektywnego zagrożenia w celu odparcia zamachu. Karze podlegać będą wyłącznie osoby, które rażąco przekroczyły granice obrony koniecznej, np. zastrzeliły napastnika, którym było kilkuletnie dziecko.

źródło: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

O ile wiem nic nie zostało jeszcze przegłosowane, więc nie ma mowy o żadnych konkretnych paragrafach. Jeżeli sie mylę to prosze o sprostowanie.

[budo_s.o.s.]

kurcze klana mi sie sluchanie ze zrozumieniem
myslalem ze juz wszystko jest jasne

[budo_s.o.s.]

a jak myslicie idzie to w dobrym kierunku??
mi sie wydaje ze tak jednak bardziej upodabniamy sie do USA i boje sie ze za jakis czas dzieci beda w szkolach zabijac innych braonia palna(w USA nie wiem skad jest taka dostepnosc)

[budo_schtruntz]

Czy to zmierza w dobrym kierunku? Moim skromnym zdaniem tak. W nowym prawie jest silniej akcentowane, że to przestępca jest bardziej obciążany ryzykiem dokonania włamania, czyli, że ktoś może mu za to na miejscu upierdolić łeb i się przed tym nie zawaha.

A co dzieci strzelających w szkołach to nie widzę związku, bo przecież nic nie wskazuje na rychłe zwiększenie w naszym kraju dostępu zwykłych obywateli do broni palnej.

[budo_s.o.s.]

(takie odbiegniecie od tematu)chodzilo mi o to ze sie nasze prawo upodabnia do prawa w innych krajach lepiej rozwinietych i niedlugo wszystko moze miec sie tak jak tam...nawet dostepnosc do broni, a wiemy ,ze przestepczosc wsrod mlodych nie jest mala i czy stopniowa zmana prawa i obyczajow moze doprowadzic do tego co tam...

[budo_s.o.s.]

i u dzieciakow nie chodzi o bron palna ale nawet o glupie noze... skad sie to bierze ze dzieciaki siegaja do takich czynow przeciez nie mozna zwalic wszystkiego na gry i tv...nie chodzi o to ze prawo sie upodabnia do tamtego tylko cale nasze spoleczenstwo...
wiem ze lekkie odbiegniecie od tematu ale jakos mnie naszlo

[budo_zorro]

chodzilo mi o to ze sie nasze prawo upodabnia do prawa w innych krajach lepiej rozwinietych i niedlugo wszystko moze miec sie tak jak tam...nawet dostepnosc do broni

a w jakich to krajach lepiej rozwiniętych dostęp do broni jest taki łatwy poza USA 8O

[budo_s.o.s.]

ale Polska czerpie wzorce z USA wlasnie...poza tym bron nie ma znaczenia, chodzi o zmiany w spoleczenstwie
a co do dostepnosci broni:
noz, kosa, cep, siekiera...osiedle obok namy wywiercil drugiemu dziure w glowie wiertarka

[budo_of10]

co do nozy itp narzedzi to przeciez na to nie trzeba miec pozwolenia wiec o boni palnej nie ma mowy i mysle ze poki co napewno nie bedzie mowy o wiekszej dostepnosci broni palnej i moim zdaniem idzie to w bardzo odbrym kierunku obrona konieczna nie moze iec zastrzezenia ze moze byc przekroczona i koniec ..

[budo_s.o.s.]

wrrrr mi nie chodzi glownie o ta bron..czytajcie ze zrozumieniem chodzi o to , ze dzieja sie rzeczy o ktorych dawniej nikt nie mogl sobie nawet pomyslec: dzieci morduja itp - tu sie wlasnie upodabniamy do wlasnie np USA...
bron to taka wstawka tylko

[budo_s.o.s.]

co do obrony to sie zgadzam w 100%...nie powinno byc czegos takiego jak jej przekrocznie...ktos chcal nam zrobic krzyde to my robimy mu ja za "kare"

[budo_shabu]

co do obrony to sie zgadzam w 100%...nie powinno byc czegos takiego jak jej przekrocznie...ktos chcal nam zrobic krzyde to my robimy mu ja za "kare"

Czyli ktoś chciał nas lekko obić i zabrać nam portfel, a my go zabijamy "za karę" i jest ok?

[budo_kord]

Czyli ktoś chciał nas lekko obić i zabrać nam portfel, a my go zabijamy "za karę" i jest ok?

Z drugiej strony, nigdy nie masz pewności, czy koleś ma zamiar najwyżej cię pobić dla tego portfela, czy jest zdolny wpakować ci nóż między żebra. :?

[budo_dar75]

Z drugiej strony, nigdy nie masz pewności, czy koleś ma zamiar najwyżej cię pobić dla tego portfela, czy jest zdolny wpakować ci nóż między żebra. :?

Czyn, a bycie zdolnym do jego wykonania to dwie rożne sprawy.

[budo_anjin]

Czyli ktoś chciał nas lekko obić i zabrać nam portfel, a my go zabijamy "za karę" i jest ok?

błąd w założeniu. To NIE JEST kara, tylko odparcie napaści. I może nie jest OK, ale na pewno lepiej, niz jeśli to napastnik zabije ofiarę.

[budo_dar75]

Odparcie napaści nie powinno się wiązać z zabiciem napastnika jeżeli nie istnieje taka konieczność.

[budo_anjin]

Zgoda, ale to nie jest istota problemu, tylko skrajny przypadek bardziej ogólnego zagadnienia - odparcia napaści "niewspołmiernymi" srodkami.

[budo_sneferu]

Czyli ktoś chciał nas lekko obić i zabrać nam portfel, a my go zabijamy "za karę" i jest ok?

Z jednej sprawy prawo rzymskie (chyba):
"Kara musi być proporcjonalna do winy"

Z 'praw człowieka' mamy:
"prawa osobiste: a) życia [...]"
i
"c) wolności i prawa ekonomiczne, socjalne i kulturalne: a) ochrony zdrowia"

No i Niccolo Machiavelli: "Lepiej jednego ukarać dla przykładu niż przez zbytnie miłosierdzie dopuścić do rozkładu moralnego społeczeństwo".

2xShabu jak dresik stawia w zagrożeniu twoje życie lub zdrowie to łamie twoje niezbywalne prawa. Jest zbrodniarzem. Nie przestępcą czy cwaniaczkiem. Jest zbrodniarzem.

Jak dla mnie zapierdolenie pod murem dresa jest całkiem ok :twisted:
(choć nie posunąłbym się do tego jeślibym nie musiał, jednak na ulicy nie przejmiesz kontroli na tyle by sobie pomyśleć "co mu zrobić?". Robisz co się da. Byle ocalić własną skórę)
Pozostaje bolączka polskiej policji => niemożnosć ustalenia (dowodowo) kto atakował. Tak przynajmniej bandyci też się będą bać.
I wątpliwość: czy wtedy dresy nie będą odrazu mordować, aby uniknąć ryzyka.
Jak dla mnie: Skurwysyństwo trzeba tępić. Nie można się bać.

Do morderstwa posunie sie napewno mniej gnojków. Dodatkowo morderce można też potorturować przed śmiercią. W ten sposb mamy 'równosć wobec prawa' zaznaczoną

Machiavelli też twierdził: "kiedy obyczaje upadają potrzebna jest ustawa".

=> W Kanadzie każdy ma broń. Tylko w USA zdarzaję się mordy z taką częstotliwośćią. To nie jest kwestia ''dostępności'' tylko ludzi.

(zamiast kary śmierci lepiej wprowadzić przymusową pracę => i juz nie ma problemu z kasą na drogi i Ci co bardziej religijni nie będą protestować)