zalezy wszystko jak ta kradziez by wygladala...jesli napastnik grozil mi nozem to domyslam sie ze chce go uzyc i jak nie dam portwela to mnie nim potraktuje...i teraz pytanie : czekac az uzyje noza czy jesl mozemy zapodac mu ten noz nie koniecznie pod zebra, moze byc noga...pamietajmy ze jeszcze go napastnik nie uzyl-cos na zasadzie kto pierwszy ten lepszy-ciekawe jak by taka sprawe rozpatrzono??Czyli ktoś chciał nas lekko obić i zabrać nam portfel, a my go zabijamy "za karę" i jest ok?co do obrony to sie zgadzam w 100%...nie powinno byc czegos takiego jak jej przekrocznie...ktos chcal nam zrobic krzyde to my robimy mu ja za "kare"
"moj dom moja twierdza"
Rozpoczęty przez , Ponad rok temu
20 odpowiedzi w tym temacie
Napisano Ponad rok temu
Re: "moj dom moja twierdza"
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Proźba
- Ponad rok temu
-
Gdy ktoś nas kopnie, popchnie, opluje czy da w twarz...
- Ponad rok temu
-
Zlukajcie to. Pozamiatał...
- Ponad rok temu
-
Jak uazacie?
- Ponad rok temu
-
co stosujecie??
- Ponad rok temu
-
Przygoda w Londynie
- Ponad rok temu
-
Podwijanie rekawów, czyli o co w tym chodzi?
- Ponad rok temu
-
ja pierdziele temat o kfm zamkniety :(
- Ponad rok temu
-
czy ktos slyszal o tej sztuce walki ???
- Ponad rok temu
-
Szansa
- Ponad rok temu