Jak w temacie, ale z erratą na wyspy. Czyli mało śniegu, w pizde deszczu.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ja w takich popylam i są zajebiste, ciepłe, wygodne a że z zeszłego sezonu model to teraz można za 250-300 zł kupić. Przynajmniej ładne. :wink:
Te się mnie podobają. Jako że kieruje mną wkurwienie na buty które mi się właśnie rozsypały(kupiłem je pod koniec sierpnia :? ) jestem w stanie zaakceptować cenę(nigdzie za 300 niestety nie widziałem, tylko za 500-600) o ile będę miał PEWNOŚĆ że wytrzymają więcej niż sezon. Trafiłem parę krytycznych opinii o tym modelu ECCO, najbardziej ludzie narzekają na podeszwy które się szybko zużywają. Nie wiem jak intenstywnie ich używają, ja po górach to w nich będę raczej od przypadku chodził, ale będę. Zdecydowanie codziennie po ulicach i kałużach.
Pytania dwa: doświadczenia z ecco i alterantywy dla ecco. Fajnie one wyglądają. Ale żeby za tym wyglądem szła funkcjonalność, bo do pici reeboki które doznały rozkładu na czynniki pierwsze też mi się podobały