Etykieta dojo... czy jeszcze istnieje?
Napisano Ponad rok temu
Chodzi mi szczególnie o początek i koniec treningów.
Kiedyś, w czasach mojej młodzieńczej fascynacji wyglądało to tak:
- Początek treningu -
REI (w postawie RITSUREI)
YOI (postawa HACHIJI-DACHI)
SEIZA (ZAZEN)
MOKUSO
MOKUSO YAME lub KEIMOKU
SHOMEN NI REI
SENSEI NI REI
ONE GOZAIMASU (z ukłonem)
OTAGAI NI REI
ONE GOZAIMASU (z ukłonem)
KIRITSU
- Zakończenie treningu -
REI (w postawie RITSUREI)
YOI (postawa HACHIJI-DACHI)
SEIZA (ZAZEN)
MOKUSO
MOKUSO YAME lub KEIMOKU
SHOMEN NI REI
SENSEI NI REI
ARIGATO GOZAIMASHITA (z ukłonem)
OTAGAI NI REI
ARIGATO GOZAIMASHITA (z ukłonem)
KIRITSU
Od jakiegoś czasu zauważam ciągłe uproszczenia aż do komend:
REI,
SIADAMY,
MOKUSO,
MOKUSO YAME,
REI,
GÓRA,
itd....
Jak to wygląda w Waszych sekcjach i jak ważna jest ona dla Was jako element tradycji dojo?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Musubi dachi
yoi
seiza
mokuso
mokuso yame
sensei ni rei -uklon (jesli trening prowadzi glowny senesi)
otagai ni rei -uklon
kiritsu
rei
oss
Napisano Ponad rok temu
musubi dachi-rei
yoi
seiza
mokuso
mokuso yame
shomen ni rei
sensei ni rei
otaga ni rei
kiritsu
rei
koniec:
musubi dachi-rei
yoi
seiza
mokuso
mokuso yame
shomen ni rei
sensei ni rei
otaga ni rei
kiritsu
rei
i ewentualnie jakieś uwagi/komunikaty
W sumie gdy to pierwszy raz zobaczyłam, to wiedziałam, że chcę w czymś takim uczestniczyć-urzekła mnie dyscyplina, skupienie które było dosłownie czuć w powietrzu. I tak 9 września minie rok gdy sama uczestniczę w ceremonii rozpoczęcia/zakończenia treningu.
Napisano Ponad rok temu
poczatek czy koniec kazdy sam sie ustawiam w mosubi-dachi
poczatek:
rei
seizan
mokuso
recytacja dojokun
chwila przerwy
mokuso yame
shomen ni rei
sensi ni rei
otogani rei
kiritsu
rei
koniec
rei
seizan
mokuso
chwila przerwy
mokuso yame
shomen ni rei
sensi ni rei
otogani rei
kiritsu
rei
arigato GOZAIMASHITA
Napisano Ponad rok temu
I tak 9 września minie rok gdy sama uczestniczę w ceremonii rozpoczęcia/zakończenia treningu.
kurcze ja juz nawet zapomnialem, tez na poczatku wrzesnia mam rocznice, poszedlem na pierwszy trening w pierwszy szkolny poniedzialek tylko nie pamietam ktory to byl dokladnie
no to zaczyna sie 7 rok.................... :wink:
Napisano Ponad rok temu
Podobo kiedyś Gogen Yamaguchi powiedział, "Zachwycać się bronią można wtedy kiedy ta jest dziełem sztuki a nie narzędziem zabijania" a o kata "Kata są tym co odróżnia artystę od siepacza".
Może przy okazji tematu tradycji chcielibyście napisać coś również o swoich wrażeniach z pierwszych trenigów. Nie o Waszych motywacjach, ale o tym jakie emocje towarzyszyły Wam w pierwszych tygodniach treningów.
Na początku dla całej grupy która ze mną zaczynała, to była magia, myśleliśmy:"co oni mówią i o co im chodzi? i czy naprawdę muszą liczyć po japońsku?". Z czasem zrozumiałem...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Myślę, że odnośnie przestrzegania etykiety dużo zależy od stylu (bardziej tradycyjny czy bardziej sportowy) oraz osoby Sensei (jak dużą wagę do tego przywiązuje). Przetrzeganie etykiety zwykle idzie razem z większą dyscypliną na treningu.
Trenowałem w kilku dojo (w tym również w Grecji) i w moim odczuciu dość "sztywne", z większą dyscypliną treningi, gdzie Sensei pprzywiązuje wagę etykiety, pozwalają na większe skupienie na tym, co ćwiczę.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
.. Ale jak ja prowadzę reningi, i mam na to godzine to mi zwyczajnei szkoda czasu...
1-godzinne treningi to raczej korepetycje z karate...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pozwalają na większe skupienie na tym, co ćwiczę.
Był czas kiedy w dojo syn trenera jezdził na hulajnodze podczas treningu albo bawił sie samochodzikami, a ty ćwiczysz kata i patrzysz czy nie masz czegoś pod stopą , żeby nic sobie nie uszkodzić :? ...
Napisano Ponad rok temu
hehe a co jezeli z tej godziny trzeba poświecic jeszcze >kilka minut< na tzw sprawy organizacyjne Wg mnie dobry trening to 1,5 do 2h oczywiscie min 3 razy w tygodniu. Szkoda ze jak narazie to tylko marzenia...1-godzinne treningi to raczej korepetycje z karate...
Napisano Ponad rok temu
U nas była jest i mam nadzieję że bedzie jeszcze bardzo długo... I to ta w najlepszym wydaniu
siemka
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Etykieta ? bez niej to już nie karate ale zajęcia WF!
nie zgadzam sie z Toba
etykieta jest wyrazem szacunku do mistrza, wspolcwiczacych i sztuki walki ktorej sie uczysz
ale ja jestem polakiem nie japonczykiem wiec dlaczego swoj szacunek musze wyrazac na sposob japonski
bo tak bylo kiedys
to jest sztuczne i bez sensu
tak jak cwiczenie 7 kata iai (seppuku) przez goscia ktory nigdy w zyciu nie odwazylby sie na rytualne samobojstwo czy asystowanie w czyms takim
poza tym szacunek to cecha gleboko zakorzeniona nie ma wiec sensu na sile wprowadzac wielkiej etykiety
jezeli do dojo w ktorym trenuje wchodzi np. japonczyk to wykonuje uklon ale kiedy witam sie z moim senseiem podaje mu reke a nie klaniam sie wpol
czy to umniejsza etykiecie albo podwaza moj szacunek dla nauczyciela
oczywiscie ze nie
podobnie jest z medytacja przed treningiem
nie ma sensu zmuszac do tego
jezeli ktos bedzie szukal wyciszenia bedzie medytowal
jezeli ktos ma szacunek do sztuki walki, do mistrza i ludzi z ktorymi trenuje to nie musi tego uzewnetrzniac zadnym ceremonialem
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Seido Kraków
- Ponad rok temu
-
biografia Andiego
- Ponad rok temu
-
Karate na OLIMPIADZIE??
- Ponad rok temu
-
czy chcielibyscie zmian zasad kumite wkf?
- Ponad rok temu
-
Muzyka do treningów
- Ponad rok temu
-
Tang Soo Do a Karate
- Ponad rok temu
-
Karate shotokan Zielona Góra
- Ponad rok temu
-
Składanie pasa
- Ponad rok temu
-
Karate Tsunami w Zabrzu, Rudzie Śląskiej i w Bytomiu?
- Ponad rok temu
-
Muzyka i my wojownicy...
- Ponad rok temu