52 odpowiedzi w tym temacie

[budo_tiggi]

... teraz jak się fanki Pawła rzucą Wam do gardeł ...

Pozdr.

widzisz tu jakies fanki????

[budo_marp]

widzisz tu jakies fanki????

Widzę.

Pozdr.

[budo_lassensei]

ehhh karate tradycyjne, tam nie walcza, wole cos bardziej zywego

Pójdź do Pawła i zobacz a potem marudź.

bylem nic ciekawego

chyba nie wiesz co piszesz... uwazam Pawa za prawdziwego samuraja naszych czasow. roztacza taka magie i moc wokol swojej osoby... wie co robi i pmimo ze to tradycyjne, potrafi pokazac na co go stac i nie ma klapek na oczach.

to jest twoja opinia, ja nie bylem zachwycony skutecznoscia karate tradycyjnego, kiedy Pawel kazal przez pol treningu siedziec w za-zen i wykonywac bloki, to
zrywalem boki na mysl o skutecznosci jego brazowych paskow, ale to jest moja prywatna opinia i moge ja wyglosic poniewaz bylem na treningach u Pawla, moja opinia o KT jest zreszta znana na forum
osu

[budo_tiggi]

Widzę.

Pozdr.

jakie??

[budo_tiggi]

[
ale to jest moja prywatna opinia i moge ja wyglosic poniewaz bylem na treningach u Pawla, moja opinia o KT jest zreszta znana na forum
osu

oczywiscie...ja mialam okazje cwiczyc u awla na treningach dla zaawansowanych, dla czarnych pasow...pady samoobrona, sparringi, kata... robi wrazenie

[budo_nightwolf]

pady samoobrona, sparringi, kata... robi wrazenie

[budo_lassensei]

[
ale to jest moja prywatna opinia i moge ja wyglosic poniewaz bylem na treningach u Pawla, moja opinia o KT jest zreszta znana na forum
osu

oczywiscie...ja mialam okazje cwiczyc u awla na treningach dla zaawansowanych, dla czarnych pasow...pady samoobrona, sparringi, kata... robi wrazenie

a o czym ja pisze karate tradycyjne nadaje sie wysmienicie dla ludzi starszych jako praktykowanie samoobrony i kata, tu widze sie zgadzamy
osu

[budo_marp]

jakie??

Jakie? Hmmm ...no jak to fanki ... zafascynowane Pawłem

Pozdr.

PS.
Tiggi please .. nie gub znaczników cytowania.

[budo_wojtas25]

Karolinko na priv jakos nie moge Ci wyslac to napisze tu,olej dyskusja z niektorymi jest bezcelowa.pozdro

[budo_tiggi]

Karolinko na priv jakos nie moge Ci wyslac to napisze tu,olej dyskusja z niektorymi jest bezcelowa.pozdro

hym ?????

[budo_marp]

ale to jest moja prywatna opinia i moge ja wyglosic poniewaz bylem na treningach u Pawla, moja opinia o KT jest zreszta znana na forum
osu

oczywiscie...ja mialam okazje cwiczyc u awla na treningach dla zaawansowanych, dla czarnych pasow...pady samoobrona, sparringi, kata... robi wrazenie

Nie powiem ... fajnie brzmi ten akapit

Ja nie bywałem na treningach dla czarnych pasów u Pawła ... bo jeszcze pamiętam czasy kiedy sensei Paweł nosił pas brązowy a potem na treningach w Niepołomicach też były co najwyżej brązowe pasy.

Niemniej jesli mogę się - z tak mizernym :) doświadczeniem we wspomnianej kwestii - wypowiadać to uważam, że Paweł jest badzo dobrym instruktorem. Jednym z lepszych jakich spotkałem na swojej drodze.

Natomiast lassensei-owi chyba raczej nie odpowiada w ogóle metodyka treningowa KT jako taka - tak więc tiggi jego krytyka nie jest chyba ze względu na osobę instruktora, ale bardziej na KT jako takie.

Być może sposób prowadzenia treningu przez sensei Irka Dworakowskiego by mu bardziej odpowiadał. Spróbuj lassensei ... jest sekcja na Cracovii chyba.

Pozdr.

[budo_romanowicz]

Tak Irek Dworakowski potrafi "zmęczyć"...

Napisze więc po raz kolejny: świetny technik, świetny fighter, silny jak tur, przemyslana metodyka treningowa... no i oczywiście jako człowiek to tzw. swój chłop.

On swoja przygode z karate zaczynał od Kyokushinu jakieś 25 lat temu i ma nawyki prowadzenia treningu siłowego i wytrzymałosciowego. Zresztą do tej pory bardzo lubi temashiwari.

Napiszę jak w pozytywach na Allegro - POLECAM, DOBRA SZKOŁA.

[budo_romanowicz]

to jest twoja opinia, ja nie bylem zachwycony skutecznoscia karate tradycyjnego, kiedy Pawel kazal przez pol treningu siedziec w za-zen i wykonywac bloki, to
zrywalem boki na mysl o skutecznosci jego brazowych paskow, ale to jest moja prywatna opinia i moge ja wyglosic poniewaz bylem na treningach u Pawla, moja opinia o KT jest zreszta znana na forum
osu

... w tym szaleńswtie wykonywania technik w zazen jest, w brew pozorom, metoda. Tylko, że efekt widać tak naprawdę po kilku tygodniach.

[budo_lassensei]

Tak Irek Dworakowski potrafi "zmęczyć"...

Napisze więc po raz kolejny: świetny technik, świetny fighter, silny jak tur, przemyslana metodyka treningowa... no i oczywiście jako człowiek to tzw. swój chłop.

On swoja przygode z karate zaczynał od Kyokushinu jakieś 25 lat temu i ma nawyki prowadzenia treningu siłowego i wytrzymałosciowego. Zresztą do tej pory bardzo lubi temashiwari.

Napiszę jak w pozytywach na Allegro - POLECAM, DOBRA SZKOŁA.

Romek bez urazy, ale kiedy odczepisz sie odemnie z tym KT, sam cwiczysz KK, a polecasz jakis Irkow co chwala sie ze kk cwiczyli i lubia temshiwari, Ja to mam wszystko u siebie na Krowoderskiej

[budo_tiggi]

N to uważam, że Paweł jest badzo dobrym instruktorem. Jednym z lepszych jakich spotkałem na swojej drodze.

Natomiast lassensei-owi chyba raczej nie odpowiada w ogóle metodyka treningowa KT jako taka - tak więc tiggi jego krytyka nie jest chyba ze względu na osobę instruktora, ale bardziej na KT jako takie.

Pozdr.

co do Pawła sie zgadzam... a co do KT to moim skromnym zdaniem w Polsce robi sie z tego sekta.... a nowatorskie pomysły Nishijamy nie maja racji bytu i powoduja raczej cofanie sie niz rozkwit KT. nie wszyscy Ci co ćwicza KT maja klapki na oczach... w swoje treningi wplataja elementy bjj, zapasow i innych sztuk walki. Po to by polepszyc swoje karate.piszac o ogole krzywdzimy tych co maja wlasne zdanie. oss :twisted:

[budo_romanowicz]

Tak Irek Dworakowski potrafi "zmęczyć"...

Napisze więc po raz kolejny: świetny technik, świetny fighter, silny jak tur, przemyslana metodyka treningowa... no i oczywiście jako człowiek to tzw. swój chłop.

On swoja przygode z karate zaczynał od Kyokushinu jakieś 25 lat temu i ma nawyki prowadzenia treningu siłowego i wytrzymałosciowego. Zresztą do tej pory bardzo lubi temashiwari.

Napiszę jak w pozytywach na Allegro - POLECAM, DOBRA SZKOŁA.

Romek bez urazy, ale kiedy odczepisz sie odemnie z tym KT, sam cwiczysz KK, a polecasz jakis Irkow co chwala sie ze kk cwiczyli i lubia temshiwari, Ja to mam wszystko u siebie na Krowoderskiej

OK, odpuszczam, ale ja go polecam bo go znam od zawsze... i on osobiście nie chwali się że trenował KK, ale tak było. Poprostu to wiem. 25 lat temu nie był w Radomiu nic innego jak tylko Kyokushin z sensei Burzyńskim na czele. Do KT trafił jak się przeniósł do Krakowa.

A to moje karate to ani KK ani KT. Zwyczajnie uczestnicze w treningach KK, bo jest fajnie, ale kata "katuję" z KT. Teraz chyba traktuję karate torchę jak yoge w ruchu. Połączenie przyjemnego z pożytecznym, chcę coś robić ze swoim body, żeby sie dobrze w nim czuć, a dla mnie to jest najlepsza metoda...

[budo_wojtas25]

mocne slowa . KK bedziesz we wrocku to pogadamy:P ?

[budo_tiggi]

mocne slowa . KK bedziesz we wrocku to pogadamy:P ?

do mnie to???? nie wybieram sie, mam zjazd w Poznaniu

[budo_sandman1976]

Tak Irek Dworakowski potrafi "zmęczyć"...

Napisze więc po raz kolejny: świetny technik, świetny fighter, silny jak tur, przemyslana metodyka treningowa... no i oczywiście jako człowiek to tzw. swój chłop.

On swoja przygode z karate zaczynał od Kyokushinu jakieś 25 lat temu i ma nawyki prowadzenia treningu siłowego i wytrzymałosciowego. Zresztą do tej pory bardzo lubi temashiwari.

Napiszę jak w pozytywach na Allegro - POLECAM, DOBRA SZKOŁA.

Romek bez urazy, ale kiedy odczepisz sie odemnie z tym KT, sam cwiczysz KK, a polecasz jakis Irkow co chwala sie ze kk cwiczyli i lubia temshiwari, Ja to mam wszystko u siebie na Krowoderskiej

Romek nie ćwiczy KK. On uczęszcza na nasze zajęcia, ponieważ nasz sensei prowadzi świetne treningi i nie jest przeciwnikiem innych odmian karate. Pozwala ćwiczyć wszystkim, wymieniamy się doświadczeniami...
Ale ja i reszta mojego klubu nadal ćwiczymy KYOKUSHIN, Romek na tej samej sali ćwiczy KT. Pomimo, że nasze metody treningowe różnią się zasadniczo, to szanujemy jego wiedzę i techniczne umiejętności - często zdarza nam się zapytać go o to i owo...
Ja jako facet zaczynający przygodę z Kyokushin 12 lat temu moge powiedzieć, że cieszę się, że mam w sekcji człowieka, który potrafi pokazać BUNKAI całego kata, potrafi pokazac inny timing jego wykonania. Dobrze jest zobaczyć, jak coś jest wykonywane w innej formie - czasami nawet lepszej od naszej... Ja wiem, że nie przestanę ćwiczyć Kyokushin, ale nie oznacza to, że jestem odporny na wiedzę :-)
Już to kiedyś pisałem - możliwość konfrontacji na treningach z innymi formami walki rozwija, a nie cofa rozwój wojownika.
A o samym Irku Dworakowskim słyszałem, że niezły jest....Stara, kyokushin'owa szkoła :-) I jeżeli to Irek nauczył Romka tego wszystkiego, to znaczy że KT to bardzo skuteczny styl..

[budo_tiggi]

Sandman1976 BRAWO