Wielu zapomniało o Do robiąc tylko karate -a to nie to samo co Do
wlasnie o tym pisze a Ty ciagle nawijasz o fullkontakcie
uwazasz ze "do" to tylko ring czy tatami
to co bedziesz robil po 40-stce
czy wtedy skonczy sie Twoje "do"
przemysl to
Oyama był wielkim wojownikiem i nikt nie ma prawa podważać jego wyczynów i osiągnięć
artur nie podwazam wyczynow Oyamy (moze poza nieuczciwymi moim zdaniem walkami z bykami) tylko mity ktore sie rozpuszcza na jego temat
poczytaj troche stron internetowych a zauwazysz spore niezgodosci nawet na wewnatrz stron organizacji kk
porownaj to do tego co opowiada sie np. na obozach o Oyamie
pozniej poczytaj historie karate i przemysl pare rzeczy a dojdziesz do wniosku ze oficjalna biografia Mas jest niezle przeklamana
szkoda bo byl on swietnym karateka bez tych wszystkich glupot jakie sie opowiada na jego temat
a Oyama to niemalze bog karate w oczach niektorych
tak jak napisalem wczesniej Mas byl jednym z najwiekszych wojownikow XX wieku ale
klamstwo to klamstwo i basta
pozdro 8)