Fedor nie mógł spaść na ręce, bo Randelman chwycił go od tyłu i jebnął, pozatym poprawnie schylił głowę i uderzył bardziej na kark niż łepetynę

Jeśli chodzi o ręce, to się mylisz, przypatrz się, kolo zamortyzował JEDNĄ ręką, co to mu dało to nie wiem, bo i tak trafił całym ciałem na swój kark...
A jeśli chodzi o to, że schylił głowe i rąbnoł na kark, to to nic według mnie nie ma do rzeczy i tak nie powinien się pozbierać... To jakiś terminator...
 


 

 
				
			 
				
			 
				
			 ale jak ostatnio z kolega po boksie w pracy na zarty sie bilismy to po moim wejsciu w nogi nie mial pojecia co robic, i gdybym chcial to by lezal i kwiczal.
  ale jak ostatnio z kolega po boksie w pracy na zarty sie bilismy to po moim wejsciu w nogi nie mial pojecia co robic, i gdybym chcial to by lezal i kwiczal.
					
					 
				
			 
				
			 
				
			 
				
			 FaceBook
 FaceBook 
