KONKURS - ILE NIEDOPOWIEDZEN JEST W TEJ INFORMACJI :):):)
Napisano Ponad rok temu
Moim zdaniem rafał ma duży potencjał ale niestety jest źle kierowany. Lubię Rafała, jest ambitny i całkowicie oddał się MT ( może aż za bardzo ) ale niestety chłopak nie ma trenera który by się nim opiekował 24 na 24 a tego mu trzeba. Chłopak trenuje jak może i gdzie może. Teraz spędzi kilka miesięcy w Tajlandii ale moim zdaniem powinien wyjechać na wschód nauczyć się boksować. Sam przyznał się po przegranej w Bangkoku, że ma braki bokserskie. Myślę że jak będzie bardziej doswiadczonym zawodnikiem i zacznie walczyć technicznie i taktycznie a nie tylko wolą walki, zajdzie daleko.
Ogólnie talentów mamy dużo w Polsce ale brakuje trenerów. Moim zdaniem ktoś kto trenował karate czy kickboxing kilkanaście lat a od 2-3 lat zajmuje się Muay Thai, niestety nie nadaje się na trenera. A ilu jest trenerów w Polsce którzy nie stoczyli ani jednej walki w MT...? jak można przekazać coś czego się samemu nie robiło? to tak jak gdyby instruktorem pływania był ktoś kto nigdy nie umiał pływać...
Napisano Ponad rok temu
-Sorry sam masz dowód ze biegają z jakims pismem po ministerstwie. Udawadnianie ze tylko MT . Kiedy wszyscy wiedza jak jest. Związki w Europie są mieszane Nie myl dyskusji na necie z wojna między związkami. Jesli tylko walka dla Ciebie sie liczy to czemu nie starrtujesz w PZKb. Mówisz o jajach. Czemu nie spróbujesz. Najłatwiej można stwierdzic te wasz głupie wojny. Ale poprostu sie boisz ( i jestem pewien iż nie walki w ringu)bo wiesz jak jest. Z naszej strony nie ma zadnych blokad. nawet Trener kadry KB startował w zawodach w PZMT nikt mu nic nie powiedziałw naszym związku. A w odwrotną stronę. Lubisz rywalizację to czemu tego nie zrobisz. Wkładają mwam do głowy o zwalczaniu itp.
Czem,u nie przyjedziecie i nie sprawdzicie czy to jest mt. NIedawno zorganizowana impreza prze Prokong była niezła a juz w pancerzach i z łokciami.
Nie zwalajcie na wojne tylko sprobujcie.
Napisano Ponad rok temu
Żeby Cię zaspokoić i uduwodnić że nie masz racji opowiem Ci o sobie...
Muay Thai zaczynałem w wieku 14 lat we Francji (gdzie mieszkałem) w klubie Energy Center u Delfima Antonio. Mam stoczone 3 walki w C klasie i 9 w B klasie gdzie zdobyłem Mistrza Francji w 1997 roku. Potem trenowałem u Andre Panza ( 9x Mistrz Świta w Kickboxingu ) może o nim słyszałeś.
Miałem 5 lat przerwy w treningach ( wojsko, studia, itd...) od dwóch lat znowu trenuję i prowadzę własną sekcje. Startowałem na MP w zeszłym roku i w tym roku. Bez powodzenia ale się tym nie przejmuje. Swoje na ringu już zrobiłem. Mam prawie 30 lat i koncentruję się bardziej nad karierą trenera niż zawodnika. A uwierz że chciałbym żeby moi chłopcy startowali w PZMT i w PZKB, nawet w low-kicku nie tylko w MT.
Widzisz, zaczynałem Muay Thai w 1991 roku ( mogę Ci nawet zdjęcia wysłać ). Wtedy w Polsce nie wiele było ludzi którzy wiedzieli co to jest MT. Ubolewam tylko nad tym co się z tym sportem u nas wyprawia...
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Parcheta wygrał walkę w Singen (oglądałem).
Napisano Ponad rok temu
Co do startu naszych zawodników, mam na myśli wszystkich, czyli Rządek, Skupiński...to moim zdaniem problem leży w tym że nie ma organizacji która by się tym konkretnie zajęła. Ja mam duże możliwości i znajomości za granicą ale niestety w Polsce nie można się z nikim dogadać. Jak już pisałem, nikt nie chce się tortem dzielić. Tak więc działamy sobie sami. Mam już nawet propzycję dla Marcina Parchety aby walczył o zawodowego Mistrza Europy pod koniec roku. Walczy za granicą i tam został zauważony ( m.in. Singen )
I jestem zdania że tam będzie się lepiej rozwijał. W Polsce wywalczył co można było. 2 lata pod rząd udowodnił że jest najlepszy. Teraz czas na zawodostwo ale niestety u nas jak na razie żadnej propozycji jeszcze nie było...Każdy chce wystawiać swoich zawodników nawet jeżeli nie mają poziomu...Dla mnie jest bez znaczenia kto z jakiego miasta pochodzi. Jeżeli zawodnik jest dobry i ma szanse na tytuł, trzeba mu ją dać. Tylko w ten sposób będzie się ten sport rozwijał. Szkoda, że my Polacy, nie potrafimy się dogadać...
Napisano Ponad rok temu
Wystarczy odrobine dobrej woli, i naprawde kazdy znajdzie we wspolnej organizacji plusy.
Cieśliński oprócz amatorskich toczy od 5-9 walk zawodowych rocznie MT,low,sawate. dlatego radzi sobie. Stworzenie organizacji MT tylko ograniczy wasze możliwości. wiadomo iż organizacje które znami współpracują nie będą w takim stopniu zainteresowane współpracą jak we wspolnej organizacji. podają tu przykład organizacji Angielskiej. Tylko jakos zawodnicy nie jezdżą do nich na zawody. I tak jak przejżysz fora europejskie to dominują w/w organizacje. dlatego to jest z większą szkodą dla was niz nas. Jesli zsumujecie ostatnie 4 lata to wszystkcih zawodowych walk czołowych zawodników w waszej organizacji (wyjazdowych) mieliscie tyle ile jeden Różalski przez ostatnie dwa. Czy to nie daje do myslenia. Czy nie szkoda wam. Czas ucieka a związek nie zmieni tego ze trzeba z organizacjami w/w wspołpracowac.
Napisano Ponad rok temu
Ostatnie MP Muay Thai odbyły się w Krakowie. Jakoś nikt nie brał w nich udziału z Krak-Sportu. Ludzie zjeżdżają się z całej Polski (Szczecin jest najdalej ), płacą za podróż, noclegi, wyżywienie... a klub kickboxignu, który brał udział w MP w 2005 nie wystawia swoich zawodników. Bardzo dziwne :roll: .... Z naszej strony nie ma zadnych blokad. nawet Trener kadry KB startował w zawodach w PZMT nikt mu nic nie powiedziałw naszym związku...
Rozwaliłeś mnie tym kickfan. Gość chce rozwijać się w muay thai i niepotrzebnie siedzi w Tajlandii :roll: . A Ty mu w zamian proponujesz...... Symionidesowi potrzebne do ko mmpletnego zawodnika ręce i nie potrzebnie siedzi w Tajlandi. brak trenerów z prawdziwego zdarzenia...
No coments.... Mysle ze dobrym trenerem bedzie cieslinski który robi teraz papiery i bedzie trenerem...
Napisano Ponad rok temu
Ale widzisz, nie pcham się nigdzie na siłę...jak mogę to pomogę, bezinteresownie. Ale jak już pisałem, nikt w Polsce do współpracy się nie pcha. A jak potem widzę co się wyprawia wokół MT...odechciewa mi się.
Napisano Ponad rok temu
SYMONIDES - pisalem ma niezle nogi niezle pracuje kolanem, za to fatalnie bosksuje a kto wygral druzynowo |IFMA. ROSJANIE Wszyscy uyczą się na wschodzi.e \TWÓJ SPOSÓB MYSLENIA. judo - jazda do japoni, > Spytaj się trenujących Judo czy taK jest.
cieslinski -widze ze nie wiesz co to szacunek dla autorytetów. Na szczęscie uznali go nawet bokserzy. JEST ZNANY W EUROPIE. A ty ehh.
nak MUAY - absolutnie uznaje to, iż jesty w PZMT wiecej pasjonatów ze sporą wiedzą. tyLKO CO Z TGEGO JAK UWAZAJA NAS ZA WROGÓW,
Napisano Ponad rok temu
A i jeszcze jedno - SIMONIDES. To tak dla uściślenia - nie wiem czemu z uporem piszesz SY...
Napisano Ponad rok temu
Zgadzam się z Tobą co do boksowania Rafała. Widocznie to nie jest priorytetem. A gdyby było, to w Polsce jest wielu dobrych trenerów boksu.SYMONIDES - pisalem ma niezle nogi niezle pracuje kolanem, za to fatalnie bosksuje a kto wygral druzynowo |IFMA. ROSJANIE Wszyscy uyczą się na wschodzi.e \TWÓJ SPOSÓB MYSLENIA. judo - jazda do japoni, > Spytaj się trenujących Judo czy taK jest.
MÓJ SPOSÓB MYŚLENIA:
Muay Thai – jazda do Tajlandii.
BJJ – jazda do Brazylii.
Judo – jazda do Japonii. (I tak było w latach sześćdziesiątych/siedemdziesiątych – gdy były początki judo w Polsce, czyli sytuacja w jakiej jest teraz muay thai).
Co do Cieślińskiego, to uważam go za najlepszego zawodnika w Polsce jeżeli chodzi o muay thai. Co więcej, rozmawiałem na jego temat z Simonidesem, który także bardzo go szanuje za jego osiągnięcia. Nadal jednak twierdzę, że pobyt w Tajlandii da Rafałowi duuuużo więcej niż ewentualne trenowanie z Mariuszem.cieslinski -widze ze nie wiesz co to szacunek dla autorytetów. Na szczęscie uznali go nawet bokserzy. JEST ZNANY W EUROPIE. A ty ehh.
Napisano Ponad rok temu
Ale Syminides sporo musiałby zapłacic za lekcje od cieslika:)
Naprawde ja uważam duży bład. Teraz dla nas Polaków ważne jest otworzenie sie na wschód i część europy. Do nas przyjeżdzają białorusini. NAprawde poziom rewelacyjny. Szczegolnie wagi ciezkie Różal i Jarosz byli zadowoleni z kontaktów z nimi. Trenowanie w Europie przynosi jeszcze inny pozytywne skutek.Gale a dla zawodowca jest to rzecz nie bagatelna. To że ktos wpisze sonie wyjazd do Tajlandi już nigogo nie podnieca, ale jesli zobaczą zapał i poznają Cie. To będą zaproszenia. Mamy praktykę w Full, obecnie w low jest podobnie. Zaczyna ten sposób myślenia odnosić skutek również w MT.
W europie organizuje najwięcej imprez trzy organizacji KB i K1 naprawde dużo tracicie i Wasi zawodnicy. Współpraca spowodowałaby regularne starty. NIe wspominając kwestii kadry narodowej itp. Zaóważcie przeciwnicy Symonidesa. Oprócz walk zawodowych mają regularne styrty w mistrzostwach kraju. Bo mają stypendia.
W polsce nie zaakceptują powstania nowego związku z wielu wzgl ęódw to czemu nie próbować sie dogadać a nie udawadniać jaka jest różnica między KB a MT.
Napisano Ponad rok temu
Chyba nie czytasz wszystkiego dokładnie...juz pisałem że sam zwracałem się do Przezsa PZKB telefonicznie i pisemnie o przyjęcie naszego klubu. Nie chodzi tylko o MT. Od wrzesnia ruszamy z sekcją low-kicka i full contactu bo jest u nas wielu chętnych a jedyny klub jaki istnieje w Szczecinie zajmuję się semi i light. Nie chodzi mi o zrzeszenia itd tylko żebyśmy mogli w waszych imprezach startować! Nikogo nie uważamy u nas za wroga. Wręcz ta cała sytuacja nas śmieszy. Mówię w imieniu całego klubu Nak Muay Szczecin.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Ale spójrz na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] pierwszy news... (jak ktoś wie jak to może wrzuci tu to pismo)
Mam nadzieję, że teraz wszystko się wyjaśniło. Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A co do pisma IFMA-WAKO:
Pozdrawiam
Gizmo, kickbokserski taekwondoka ;-)
Napisano Ponad rok temu
PZKB zdaje sobie sprawę, ze w początkowym okresie ktoś może nie byc zainteresowany innymi formułami niż MT i przeciez dla klubow startujących tylko w MT jest składka 50 ( ti jest odpowiedz dla OZZ dlazcego Krak nie stratował, kazaliście zapłacić pełną składkę. Defacto składka KB na wszystkie formuły wynosi tyle ile bierzecie wy.) Chcemy by coraz więcej klubów startowało. POza tym przeczytaj sobie dokument zgłoszeniowy u WAS. Ja tego nigdy bym nie podpisał. Pzatym w PZKB jest coraw więcej imprez MT w POlsce w tym roku były 4 krajowe i 2 wyjazdowe zagraniczne. Terraz co miesiąc odbywać się bedzie liga. Przed nami jeszcze 2 ogolnopolskie i 1 zagraniczna . Plus od wrzesnia zapowiadane są pierwszego kroku, bo faktycznie to jest dobry pomysł. Mysle ze to wygląda jak fakt powaznego traktowania MT. Rewelacja byłoby to robic z Wami wszystkim, ale naprawde i tak idzie to w dobrą stronę.
Dlatego nawet jesli jestes członkiem PZMT mysle ze koszt 50 zł jest symboliczny i warto się zastanowić a nóż spodoba się i skorzystacie i low i full i inne. Nikt nie rząda rezygnacji z tamtej. Tylko żebyscie obiektywnie ocenili.
Dzwoniłem do biura PZKb i Nak Muay jest członkiem PZKB podobno teraz Was przyjęto. Mysle ze biuro bedzie się z Wami kontaktować.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Gizmo
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Muay Boran oraz Krabi Krabong
- Ponad rok temu
-
Zapisy do grup początkujących i zaawansowanych MUAY THAI!!!
- Ponad rok temu
-
Problem z .................
- Ponad rok temu
-
Cieśliński zachował mistrzowski pas
- Ponad rok temu
-
Tae Tad prosba i info dla innych-zmiana adresu www Serafina
- Ponad rok temu
-
Pytanie do kickerow i front kicka
- Ponad rok temu
-
Obóz Muay Thai Szczytno 01-12.08.2006
- Ponad rok temu
-
Pożegnanie Wojtka Bartnika
- Ponad rok temu
-
Nikołaj Wałujew nokautuje
- Ponad rok temu
-
Boks w Katowicach ???
- Ponad rok temu