23 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ip]

Witam

Forum czytam od dłuższego czasu, rejestruję się dopiero teraz. Chcę kupić nóż. Jaki?
- składany
- poważanej firmy nożowej (Benchmade, CRKT itd. a nie np. Walther) i nie entry level ale coś solidniejszego
- trwały
- dobrze wykonany
- z ostrzem ze stali która się szybko nie tępi i jest nierdzewna
- z klasyczną rękojeścią w czarnym kolorze (tzn. coś takiego jak Benchmade 530 a nie np. CRKT M16)
- średniej wielkości (nie miniaturka, ale też nie kosa do trwawy)
- nadający się do noszenia na codzień w kieszeni spodni
- do zastosowań biwakowych (wystrugać patyk na ognisko, pokroić chleb, wędlinę, coś niedużego uciąć), w razie konieczności do obrony przed czworonożnym przyjacielem człowieka, ewentualnie do obrony przed człowiekiem
- z ostrzem typu spead point lub podobnym
- w cenie 200 - 400 PLN

Wstępnie zainteresowały mnie Benchmade Griptilian (jeden model) i 530. Jestem otwarty na wasze uwagi i propozycje.

[budo_old]

KA-BAR Dozier Folding Hunter -spełnia chyba wszystkie wymogi i cena za oceanem 19,99$

pozdrawiam
old

[budo_drengir]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
świetny nóz. Polecam

[budo_ip]

KA-BAR Dozier Folding Hunter czyli coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
(to tylko przykład, kupować tam nie zamierzam).

Stal AUS-8A czyli nie najgorsza. Jest jednak pewne ale:
- rozumiem że jest to coś porównywalnego do Benchmade Pika, a ten mi się z wysoką jakością nie kojarzy (czerwona seria to jak by nie patrzeć entry level)
- KA-BAR nie wydaje mi się być poważaną firmą nożową. Czy się mylę?
- cena (zwłaszcza za oceanem) rewelacji nie zapowiada. Na dobry nóż wydam minimum 200 PLN. Ani złotówki mniej. To ma być zakup na dłużej i nie chcę oszczędzać.

[budo_ip]

http://www.blade-tech.com/Wegner-Pro-Hunter-Lite-Plain-Edge-Black-pr-940.html
świetny nóz. Polecam

Z tego co wiem nie do dostania w kraju, za granicą nie chcę kupować (prosze mnie nie przekonywać).

[budo_old]

a Bob Dozier to poważna firma wg Ciebie
polecam [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
moim zdaniem na poczatek lepiej kupić nóż za nieduże pieniądze a później...
piszesz, że od dawna czytasz budo...

sam tak zrobiłem i doszedłem że najlepszy dla mnie zestaw EDC to:
BM 735 Ares i Spyderco Navigator G10 Spyderedge tzn. serrated
dla mnie ważne było, że jestem leworęczny i mam małe dłonie
ale na początku ważne było co innego, hehe

pozdrawiam
old

[budo_harry]

Wydaje mi się, że gdybyś uważnie czytał to forum, to sam byś sobie odpowiedział na to pytanie. I żeby nie odchodzić od tematu to podam mój wybór - M21-14 lub 04. Do 400zł niewiele lepszych, trwalszych i użytecznych noży znajdziesz, a ten dodatkowo jest tani i sprawdzony. Ale to tylko moje zdanie, gdyż uwzględniając moją wiedzę w stosunku do tu obecnych, żaden ze mnie expert.

[budo_cassini]

Wstępnie zainteresowały mnie Benchmade Griptilian (jeden model) i 530. Jestem otwarty na wasze uwagi i propozycje.

To dobrze, że Cię zainteresowały. Z tych dwóch brałbym Gripa z Sheepsfootem (w praktyce okazało się, że bardziej sprawdza mi się niż model z Drop-Pointem, choć ten ostatni bardziej mi się podobał). Do celów, które wymieniłeś powinien być ok.
Tak na marginesie, to co masz do zarzucenia Pice?
Jak dla mnie, to za małą kasę masz całkiem przyzwoite ostrze. Fakt że oprawine tylko w zytel ale przy normalnym użytkowaniu to nie przeszkadza. Ewentualne drobne niedokładności w szlifie nie są przeca specjalnie istotne.
P.S.
Co do KA-BARa, to bardzo się mylisz.

[budo_marass]

jeśli bierzesz pod uwagę Gripa zastanów się też nad Spyderco D'Allara. Noże jak najbardziej porównywalne, oba swietne na EDC, sam nie wiem którego bym brał. Najchętniej oba

[budo_budoka]

Polecam CRKT M21, jak radzi John McClane lub mniejszy, z rodziny M16 - ale przecież już sam sobie odpowiedziałeś w swoim poście. Sprawdzone, mają wielu fanów (w tym mnie - mam oba i uważam, że to świetne noże w stosunkowo, do otrzymywanego towaru, niskich cenach). Myślę, że będziesz zadowolony. Przemyśl tylko kształt ostrza, czy potrzebne będą ząbki itp. - Paleta CRKT w tych i innych modelach jest spora, firma ta jest dostawcą noży dla armii USA, a to chyba dobra rekomendacja.

[budo_ov_darkness]

http://www.blade-tech.com/Wegner-Pro-Hunter-Lite-Plain-Edge-Black-pr-940.html
świetny nóz. Polecam

Z tego co wiem nie do dostania w kraju, za granicą nie chcę kupować (prosze mnie nie przekonywać).

Źle wiesz. :wink:
Poszedł priv.

[budo_cassini]

Polecam CRKT M21, jak radzi John McClane (...)

Kolega określił się co do rękojeści, więc raczej nie M-21

[budo_budoka]

Masz rację, Cassini, chyba nieuważnie czytałem. Sorki IP.

[budo_harry]

Ale wtopa, ja też nie doczytałem o tej rękojeści. Ale to nie moja wina, autor wątku pewnie już po mojej odpowiedzi dopisał ten warunek... :wink:

[budo_ip]

Dziękuję za rady. Czytam i główkuję, spieszyć się z wyborem nie będę aby nie wtopić.

Co do PW - nie mam jeszcze 10 postów na liczniku, a powiadomienia o PW dostaję często :wink:

[budo_drengir]

IP
Dogadaj sie z Darknessem przez mail, skoro nie możesz odbierac PW. Kiedyś chyba właśnie Darkness polecał mi obejrzeć noże Blade-Tech'a. I powiem jedno- świetne! Ale cóż w tym dziwnego, skoro projektuje je i produkuje Tim Wegner. Akurat ten model ma ostrze z 440C i okładziny z zytelu, ale nie sądzę by to miało przeszkadzać. W terenowych warunkach 440C lepiej sie ostrzy(tu dodatkowo wklęsły szlif), a kształt samej rękojeści i faktura okładzin dają świetny chwyt. Plusy- klips dobrze trzyma kieszeń, wygodne otwieranie ostrza, slalowe linersy+solidny back lock. Noż jest taki "akurat"- nie za duży, nie za mały. Co do CRKT M24- to duży i cięzki składak. Dobry nóż, nawet bardzo dobry za taka cenę(150-200zeta), ale tak uczciwie: jeśli nie masz min. 190 i 90kg zywej wagi to na podręczny EDC bedzie dla ciebie za duży. Griptilian z dziurą jest niezły na miejskie EDC, ale w warunkach terenowych mnóstwo syfu nabijało się w dziurki axisa- trudno to było wyczyścic, chociaz nóż cały czas działał pewnie. Myślę że ze Spyderco D'Allara może być podobnie. Przy warunkach jakie podałeś mnie najbardziej odpowiada Hunter Wegnera, no ale to ty wybierasz :wink:

[budo_andrzej44]

IP myślę, że Benchmade Griptilian w wersji Sheepsfoot spełni Twoje wymagania. Mam taki i uważam, że jest super. Znakomicie łączy takie cechy jak wszechstronność, wytrzymałość, lekkość i rewelacyjną ergonomię. Nie wiem jednak czy nie jest nieco za duży do codziennego noszenia w kieszeni. Nie lekcewżyłbym również KA-BAR Dozier Folding Hunter. Mimo niskiej ceny jest to bąrdzo solidnie wykonany nożyk, który można wyostrzyć na brzytewkę. I ten właśnie nożyk doskonale nadaję sie do codziennego noszenia w kieszeni. Najlepiej jednak gdybyś oba, a może jeszcze jakiś inny, wziął do ręki i sprawdził, który lepiej Ci odpowiada. Subiektywne odczucie jest tu bardzo ważne.

[budo_cassini]

IPGriptilian z dziurą jest niezły na miejskie EDC, ale w warunkach terenowych mnóstwo syfu nabijało się w dziurki axisa- trudno to było wyczyścic, chociaz nóż cały czas działał pewnie. Myślę że ze Spyderco D'Allara może być podobnie. Przy warunkach jakie podałeś mnie najbardziej odpowiada Hunter Wegnera, no ale to ty wybierasz :wink:

Mnie jeszcze axis nie zwiódł. Faktem jest, że zanieczyszczenia mogą się w nim gromadzić, ale też usunąć je nie jest żadnym problemem. Tak na marginesie, to jak jeden z przedmówców oświadczył, miałbym kupując nóż traz taki sam problem w wyborze między Gripem a wspomnianym pająkiem i pewnie najchętniej kupiłbym oba.

[budo_ip]

Odświeżę nieco temat. Większość z Was wypowiada się przychylnie na temat noży klasy Benchmade Pika. Skołoniło mnie to do ponownego przemyślenia sprawy. Para: Pika i Griptilian. Oba stal 440C, oba okładziny Zytel. Grip ma lepszą blokadę (dla mnie zaleta niewielka, bo nóż ma służyć do cięcia a nie kłócia/wbijania). Stąd pytanie - w czym Grip jest lepszy od Piki? Lepsza estetyka wykonania? Stal lepiej trzymająca ostrze (mimo że też 440C)? Ergonomia? Pytam bo zastanawiam się czy warto dokładać drugie tyle do noża, co do którego w gruncie rzeczy nie mam kosmicznych wymagań.

[budo_andrzej44]

Griptilian i Pika to dwa różne noże. Pika jest dobra w swojej klasie (cenie), ale Griptilian to zupełnie inna bajka. Który wybrać ? - Gdybyś wziął do ręki jeden i drugi, to odpowiedź będzie łatwa. To co te noże szczególnie różni to chwyt, który w przypadku Piki jest zbyt wąski i nieco śliski. Trzymając Gripa czujesz, że masz w ręku kawał solidnego noża. Grip ma świetny chwyt, który sprawia, że nóż staje się przedłużeniem ręki. Grip - moim zdaniem - to nożyk, który z powodzeniem będzie Ci służył przez wiele lat praktycznie we wszystkich zastosowaniach: w domu, w terenie, na biwaku, w lesie itd. O różnicy w cenie szybko zapomniesz, a nóż zostanie.