Istota samoobrony według filozofii WSDP
Napisano Ponad rok temu
Na samym początku agresor tylko obserwuje. Taka obserwacja może trwać ułamek sekundy albo wiele godzin. Na tym etapie ogromną rolę odgrywa postawa kobiety, jej zachowanie, czasami ubiór. Po pomyślnej selekcji zazwyczaj następuje testowanie kandydatki na ofiarę. Od reakcji kobiety na taką zaczepkę zależy, czy sytuacja przeobrazi się w coś groźnego, czy też zakończy się. Jeżeli reakcja będzie nieprawidłowa, można spodziewać się kontynuowania ataku np. skrócenia dystansu. Jeżeli i w tym momencie kobieta nie zareaguje zdecydowanie i pozwoli, by agresor realizował swój plan, sytuacja wymknie się spod kontroli. Ten szereg popełnionych przez nią błędów będzie, niestety, mógł mieć takie skutki, o jakich myślał napastnik np. wyrwanie torebki, gwałt itp.
Zwróć uwagę, ile czasu i okazji dzieli myśl napastnika o ataku od realnej walki ( o ile w ogóle dochodzi do walki, najczęściej jednak nie dochodzi). To jest pole do pracy, które my nazywamy samoobroną.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Samoobroną jest między innymi to, żeby kobieta nie była zaskoczona. Po pierwsze dlatego, że w wyniku takiego taksowania zwyczajnie odpadnie napastnikowi z selekcji. Taka walka bez walki.
Mnie się wydaje, że Ty po prostu nie wierzysz w możliwość skutecznej obrony przez zaskoczoną kobietę, jak wielu facetów myląc samoobronę z pojedynkiem kobieta-mężczyzna.
Napisano Ponad rok temu
Co do tej możliwości obrony… to akurat nie wiem o co ci chodziło względem mnie. Znane mi są przypadki gdy zaatakowana była kobieta trenująca sztuki walki czy np. policjantka i to taka której postawa i zachowanie sprawiały ze w normalnych okolicznościach była by omijana szeroki łukiem przez potencjalnych napastników a jednak czasem głupota, alkohol, narkotyki, tłum czy zwykły przypadek sprawia że dzieją się różne rzeczy i wtedy umiejętności walki się im przydawały.
Napisano Ponad rok temu
1. Ogólne zasady zachowania bezpieczeństwa
2. Postawa i sygnały werbalne
3. Zasady prowadzenia dialogi i negocjacji
4. kreowanie postawy asertywnej
5. Syndrom ofiary
Wy to nazywacie samoobroną.
A istotą waszej filozofii... jesteście "wy" bo nazywacie to samoobrona ?
czy "to" pole w którym działanie nazywacie samoobroną ?
Jaka w tym wszystkim jest filozofia?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Moze po kolei- czy WSDP działa niestety nie wiem- więcej niz troche wypadlam z obiegu.
Swoja droga zdumiewa mnie ze lata mijają a pytania zostają te same
Z grubsza Mameha ma w większości punktów racje, z tym ze zostaje kwestia ze nie zawsze robimy takie wrażenie jakie sadzimy ze robimy - imho to sa te"nieprzewidziane" sytuacje.
@ Akusoto
Rozwiniesz moze czego nie rozumiesz? Moge omowic kazdy z puntow ktory wymieniles, ale po co robic wyklad:)
P. S chyba w pkt 2 chodzilo o postowe i sygnaly niewerbalne?
Pozdr.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kobieta Master
- Ponad rok temu
-
SAMOOBRONA DLA KOBIET W SOSNOWCU
- Ponad rok temu
-
CWS Combat Woman System Wrocław
- Ponad rok temu
-
Iranki wracają na stadiony
- Ponad rok temu
-
taktyka dla kobiety na wypadek konfrontacji
- Ponad rok temu
-
Samoobrona i fitnes KRAKÓW
- Ponad rok temu
-
Jak trenerzy manipulują kobietami, czyli rzecz o bjj
- Ponad rok temu
-
Psychika a dostanie w mordę
- Ponad rok temu
-
Szukam artykułu o natrętach
- Ponad rok temu
-
Kobieta vs mężczyzna
- Ponad rok temu