Jaki gaz wybrałeś / wybierasz dla siebie
Napisano Ponad rok temu
- Stężenie środka czynnego 2.000.000 scoville
- OC 15%
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
...Zreszta w tą sobotę tez jade na stadion "rodowitych", a ze mam juz aparat w telefonie to jak nie zapomne to cykne fotke buteleczce którą dostaniemy.
ok czekam na jakieś fotki :twisted:
pozdro
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] )
efekt?? masakra. dresiarze co dostali z bliskiej odległości w twarz-leżą na ziemi i nie stawiają żadnego oporu.mordy mają czerwone a raczej brunatne jak buraki i ciągle harczą, ęplują.z nosa wisi wielki "śpik". przy okazji my też dostaliśmy, ja w rękę i twarz (na szczęście mieliśmy kominiarki).ręka piekła wręcz paliła mnie prawie dobę.myłem ja woda z mydłem i nic.kibol na izbie płakał i wołał mamę - musiało go boleć...
pozdro
Napisano Ponad rok temu
Szukając tego gazu na necie domyśliłem się ze zapewne chodzi o gaz typu avenger pro:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Miotacz 0,4l, caluteńki czarny, a napisy ulożone tak ze mozna je spokojnie odczytac mając "przycisk strzału" u góry.
Niestety dokladnie takiego samego gazu nie znalazłem na necie, znalazłem za to podobny temat na naszym forum, tyle tylko ze w innym dziale.
http://budo.net.pl/v...der=asc&start=0
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
mordy mają czerwone a raczej brunatne jak buraki i ciągle harczą, ęplują.z nosa wisi wielki "śpik". przy okazji my też dostaliśmy, ja w rękę i twarz (na szczęście mieliśmy kominiarki).ręka piekła wręcz paliła mnie prawie dobę.myłem ja woda z mydłem i nic.kibol na izbie płakał i wołał mamę - musiało go boleć...
pozdro
Ehhh skąd ja znam te śpiki Ja tez dostałem tym czerwonym (a przynajmniej jakims z czerwonego opakowania) po ręce i po twarzy troszkę, tyle ze my mieliśmy jeszcze na głowach stare "hauery" (nie wiem jak to się dokladnie pisze) z przyłbicami na twarzy, ale i tak dostałem tym pod oko. Dopuki tego nie dotykalem, to tylko lekko piekło. Szło wytrzymac szczególnie ze miałem wazniejsze sprawy na głowie i przez jakies 30min. mi to sobie spokojnie lekko pieklo i tyle. Potem mieliśmy chwile luzu, to leciutko przejechałem ręką i ... łzy, śpiki, mgła na oku. Kompletnie nic nie widac, piecze jak cholera (a ja tylko potarłem ciut gazu który mi się osadził na policzku). Wkońcu wziołem husteczke higieniczna i delikatnie nią dotykałem zeby jak najwięcej się wchłoneło. I w sumie przestało. Po jakims czasie znowu widziałem, byłem w stanie funkcjonowac, a ze leciutko piekło do okoła, to juz tego nie ruszalem az wruciłem do domu (jakies 6-8h) i później całkowity prysznic.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
P.S. Posiada blokadę Flip-Top
Napisano Ponad rok temu
pozatym widze ze S&W ma 2 % poparcia tutaj
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Gaz,pałka,paralizator...co najlpesze na ulice
- Ponad rok temu
-
GAZY obronne
- Ponad rok temu
-
Gazy
- Ponad rok temu
-
gaz w warszawie
- Ponad rok temu
-
Realny test skuteczności gazu Cannon Anti Attack (zielony)
- Ponad rok temu
-
Tak, znow pytanie o gaz
- Ponad rok temu
-
Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
- Ponad rok temu
-
barszcz sosnkowskiego, barszcz mantegazziego
- Ponad rok temu
-
Kompaktowy gaz obronny
- Ponad rok temu
-
Więzień bije strażnika w ... więzieniu (stójka, gleba, gaz)
- Ponad rok temu