Skocz do zawartości


Zdjęcie

Szport ist mord


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
72 odpowiedzi w tym temacie

budo__ash_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 286 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:D-SU

Napisano Ponad rok temu

Re: Szport ist mord

Wypadek - owszem (mam nadzieje) jednak przez przeciagniecie agresywne dzwigni...

Czy Ty doczytales co sie stalo? Sam przeciez trenujesz i trenujesz innych i powinienes wiedziec, ze nawet z przeciagnietej dzwigni na bark nie lamia sie kosci zanim strzeli bark. Po prostu wypadek. Tak samo jakbys chcial obwiniac kierowce, ktory przejechal kogos, bo np. strzelila rurka w systemie hamulcowym :roll:
Osobiscie widze tutaj jedynie wine organizatorow, bo:

Now let me tell you what is unfair (and unacceptable): to allow complete beginners to compete head to head with highly trained professional fighters in a sport where throws, chokes and joint locks are allowed. It is unfair to the beginners who get their asses kicked and learn nothing from it; it is unfair to these elite athletes who do not have a chance to properly test their skills and keep improving; it is unfair to the audience who has to watch some totally mismatched fights instead of quality balanced bouts.

Nie wiem, skad u Ciebie tyle nienawisci ;)
  • 0

budo_marcus73
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 393 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Szport ist mord
Wypadki wiadomo zdarzaja się, ale co innego skręcenie kostki a co innego złamanie barku.
Ten koleś jest inwalidą.
Niech ten cały Pedro puknie się w łeb ...
  • 0

budo_jerz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: Szport ist mord
No więc własnie jak byś przeczytał wszystkie wypowiedzi to byś się dowiedział że nie bark poszedł a kość przedramienia.
  • 0

budo_marcus73
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 393 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Szport ist mord
Przedramienia?
Chyba ramienia?
W każdym razie dobrze pociągnął, jak się złamała (pękła) kość,
to przecież wiadomo, że w główce w stawie barkowym.
Ja w każdym razie widziałem na filmie wywalony staw barkowy.
  • 0

budo_kenjiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1799 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Szport ist mord
ash, wlasnie dlatego ze trenuje i trenuje innych to wiem, ze gdyby ten czlowiek wyciagal dzwignie tak jak to powinno sie robic na zawodach - czyli z kontrola (!) jak mowi wiekszosc przepisow, to by sie nic nie stalo.
On po prostu szarpnal i tyle. To tak jakbys przy balaszce robil snap biodrem...
Nie ma w tym zadnej nienawisci z mojej strony...
  • 0

budo_malta1982
  • Użytkownik
  • Pip
  • 40 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:prosto z nieba ;D

Napisano Ponad rok temu

Re: Szport ist mord
Z zamieszczonych wypowiedzi wynika, że winą za wypadek należy obarczyć poszkodowanego 8O

Niech odkupi czekoladki, zwróci rasza i zamieści w sieci ośwaidczenie potwierdzające winę.

oszaleli :roll:
  • 0

budo__ghost
  • Użytkownik
  • 5 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Tomaszow Maz

Napisano Ponad rok temu

Re: Szport ist mord
a nieposzla ta reka w lokciu ?? jak sie przyjrzec poszla chyba w stawie lokciowym
pozdro
  • 0

budo__ghost
  • Użytkownik
  • 5 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Tomaszow Maz

Napisano Ponad rok temu

Re: Szport ist mord
przyjzyjcie sie nawet mial ten lokiec sciagniety opaska albo bandazem, wydaje mi sie ze cos juz tam z ta lapa mial nie tak
pozdro
  • 0

budo_popo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1035 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Copacabana
  • Zainteresowania:Iaido

Napisano Ponad rok temu

Re: Szport ist mord
Fakt wyglada to na lokiec.
  • 0

budo_charly
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3miasto
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Szport ist mord
Wygladac sobie moze, w tekscie jest wszystko napisane. Diagnoze stawiaja lekarze na podstawie badania pacjenta a nie na podstawie tego jak to wyglada na filmie :)
Uszkodzeniu nie ulgl zaden staw, ani barkowy ani lokciowy, zlamaniu ulegla kosc i lekarze mowia ze po wyleczniu nie bedzie przeszkod w powrocie do treningow. Nie dramatyzujcie tak, ten chlopak nie zostal inwalida...
A co do szarpniecia to moglo to tak wygladac dlatego ze JP (byc moze nawet z kontrola, akurat tego nie widzimy bo sa odwroceni) robil dzwignie, przeciwnik oporowal i nagle pekla kosc, zniknal opor i JP polecial z jego bezwladna reka w kierunku dzwigni, sam bedac w szoku co sie stalo, dlatego wygladalo to jak szarpniecie.
  • 0

budo_sawosz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1121 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: Szport ist mord
w oficjalnej wypowiedzi JP jest że pozedł humerus czyli kośc ramienna. wydaje mi się ze to wynika z tego ze kosc poszła blisko stawu łokciowego i złamanie miało jak juz ktos napisał charakter skretny . dla tego może sprawiac wrażenie zwichniecia łokcia. inna sprawa ze kosc ramienna tworzy łokieć wiec niektóre jej złamania sa de facto "pójściem łokcia"

teraz to i tak w naszym wykonaniu bo całej prawdy i tak chyba juz się nie dowiemy.
  • 0

budo_saruman
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Szport ist mord
Ja mam pytanie:

czy to normalne ze na zawodach jest taka roznica w stazach zawodnikow?
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Szport ist mord

Ja mam pytanie:

czy to normalne ze na zawodach jest taka roznica w stazach zawodnikow?

Tak. Np masz teraz na lidze poczatkujacych i zaawansowanych. Cwiczysz rok i dostajesz kogos kto przedtem judo cwiczyl 10 lat a teraz bjj 5 albo 6. Albo jakiegos zapasnika. Chyab tak samo teraz bedzie na zawodach SW.
  • 0

budo_mafox_
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 746 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Szport ist mord
Witam
Czesc osob tutaj stara sie usprawiedliwiac idiotyczne zachowanie narwanca, tylko dlatego ze to dosc utytulowany zawodnik, czujac jakby respekt do niego... nie potrafia zachowac dystansu do takiej sytuacji i myslec obiektywnie.

Moim zdaniem jest to osoba, ktora w ferworze walki sportowej na zawodach , z przeciwnikiem o duzo mniejszym stazu (a nie w czasie walki o przetrwanie, zycie itp ) nie potrafi zachowac elementarnej i wyuczonej na treningach (sic!) kontroli.
Jest to po prostu dzialanie z premedytacja! niezaleznie od zlozonych pozniej oswiadczen w necie...
Mowiac kolokwialnie- jest to paskudny swir,skur... tyle..
Powinini go wypuszczac na misje jako mieso armatnie,a nie dawac pola do popisu jego niezrownowonej agresji podczas zawodow dla paradoksalnie spokojnych ludzi!
Nie zycze nikomu podobnej sytuacji... Oby sie nigdy nie zdarzaly..
Pozdrowka
  • 0

budo_charly
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3miasto
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Szport ist mord
Mafox nikt z premedytacja nie lamie reki przeciwnikowi na zawodach i stopien nie ma tu nic do rzeczy, wnioski bylyby te same gdyby sytuacja byla odwrotna. Byl to wypadek, ktory mogl sie przytrafic kazdemu, bo kto z nas by przewidzial ze zakladajac kimure zlamie komus reke...
A czy nie zachowal kontroli to tego nie widac bo na filmiku sa odwroceni od kamery a wszystko trwa ledwo sekunde... dopiero co podniosl sie zeby ciagnac kimure a tu reka poleciala bezwladnie, nawet nie zdazyl porzadnie zalozyc dzwigni, wiec nie wiem skad te wnioski o przeciagnietej dzwigni i niezrownowazonej agresji :roll:
  • 0

budo_marcus73
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 393 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Szport ist mord
Charly,
na tym forum z reguły piszą ludzie, którzy trochę w życiu się nawojowali na różnych treningach i zawodach różnej rangi. Ja np. mam licząc sumarycznie około 5 lat w miarę aktywnych treningów judo plus epizodyczne BJJ plus boks plus KB. Poziom jaki reprezentuję to inna sprawa, ale trochę w życiu się natłukłem, w parterze również.
Parę kontuzji też spowodowałem, ale nigdy nikomu ręki w barku nie złamałem!!!
Co innego złamać komus nos lewym prostym, co jest w miarę standardowe w boksie i moze to zrobic nawet koleś co nie wyciśnie 50kg i jest na pierwszym treningu,
a co innego kimurą bark złamać, tutaj to trzeba się przyłozyć i niemało siły plus technika wchodzi w grę.

To była klasyczna walka typu "pojedynek z leszczem" ,
JP chciał zastosować efektowna technikę i pokazać jaki to z niego nie kilero,
no i wyszło mu ...

P.S. Przestańcie pitolić ze tylko "ramię złamane",
zanim doszło do złamania to ze stawu została miazga.
  • 0

budo_popo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1035 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Copacabana
  • Zainteresowania:Iaido

Napisano Ponad rok temu

Re: Szport ist mord
My nie pitolimy, tylko tak jest napisane w oswiadczeniu.
  • 0

budo_charly
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3miasto
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Szport ist mord

To była klasyczna walka typu "pojedynek z leszczem" ,
JP chciał zastosować efektowna technikę i pokazać jaki to z niego nie kilero,
no i wyszło mu ...

P.S. Przestańcie pitolić ze tylko "ramię złamane",
zanim doszło do złamania to ze stawu została miazga.

No i wlasnie chyba nie czytales tematu, bo doszlo do zlamania zanim dzwignia weszla, stawy sa nienaruszone... i o to cala dyskusja, jakim cudem poszla kosc zanim zadzialala dzwignia. A skoro dzwignia nie weszla to znaczy ze JP dopiero zaczynal technike kiedy kosc pekla i polecial z bezwladna reka. Nigdy czegos takiego nie widzialem i chyba nikt z nas nie widzial, dlatego wszyscy byli w szoku, lacznie z JP...
Co innego gdyby przeciagnal dzwignie i rozwalil chlopakowi staw, wtedy zdecydowanie bym go potepil, ale w takiej sytuacji uwazam ze to byl wypadek przy zwyklym zakladaniu kimury, niezwykle dziwny i niespotykany wypadek.
Wkoncu co mial tylko go trzymac i nie robic zadnej techniki konczacej w obawie ze cos moze sie stac, bo przeciez ma czarny pas?
  • 0

budo_balofy
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1592 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Szport ist mord
Mafox: (marcus po trochu tez)
mowiac kolokwialnie "pierdolisz glupoty jak potluczony" jednoczesnie obrazajac zawodnika nie majac pojecia o calosci sytuacji.
Przez internet i na odleglosc nie majac mozliwosci zweryfikowania umiejetnosci JP nikt raczej nie stara sie gro bronic ze wzgledu na jego pas, tylko proboje zrozumiec co sie stalo, a takie podejscie jakie ty prezentujesz i niektorzy wczesniej to tylko dolanie oliwy do ognia, czyste pieniactwo, zeby jeszcze troche po kims pojezdzic.
Tyle na ten temat, pozdrawiam
B.
  • 0

budo_^hast^
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3373 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sopot

Napisano Ponad rok temu

Re: Szport ist mord
Mam pytanie,
Czy Jao w jakikolwiek sposob zniewazyl goscia ? Naplul ? Skopal ? zwyzywal ?
Zlej woli u niego nie bylo widac, jak dla mnie przypadek to byl. Amen.
Zreszta chyba widac ze to byla dosc nietypowa sytuacja bo i kontuzja dosc nietypowa zwazywszy na typ dzwigni.

Pozdro,
Hast
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024