9 odpowiedzi w tym temacie

[budo_tomas155]

jak oceniacie mistrzostwa polski południowej w karate kyokushin wedlug mnie walki byly słabe (z 3 byly dobre np.Pawelskiej) ogolnie cala ta impreze ocenie na 3 minus

[budo_tito_ortiz]

Litosci!!Dawno mnie tak brzuch nie bolal od smiechu.Walki slabe,pokaz grupy dzieciecej to chyba jakas kpina (kazdy robil co chcial i jak chcial),formy wykonywane w konkurencji kata przez panow z danami to porazka (gosc z 2 danem i nie potrafi kopnac na wysokosc glowy, a sztywny byl przy tym jak jakis robot ,a drugi tez nie byl lepszy).Pokaz tamashiwari...no rozlozyli ta folie na ponad polowe tatami i zaraz ja zwineli do 1/4 ....tylko po co? zeby pozniej przez 15 minut widownia musiala ogladac jak pozadkowi czyszcza mate z okruchow betonu?Komentator chyba sie deko spil albo ujaral.Ja sie tam prawie modlilem zeby ktos zabral mu juz ten mikrofon....dojo kun i maksymy M. Oyamy mowil takim glosem jakby gral zlego wilka w przedstawieniu dla dzieci....a to jego przeciagniete "rrrr" .Ogolnie te jak dla mnie tez zawody to porazka ,zeby nie powiedziec kompromitacja


jedyny plus to to ze fajnie bylo zobaczyc M.Wojcika znowu w akcji

[budo_kenedy]

jedyny plus to to ze fajnie bylo zobaczyc M.Wojcika znowu w akcji [/quote]

...no i pare fajnych lasek...na trybunach

[budo_lassensei]

Litosci!!Dawno mnie tak brzuch nie bolal od smiechu.Walki slabe,pokaz grupy dzieciecej to chyba jakas kpina (kazdy robil co chcial i jak chcial),formy wykonywane w konkurencji kata przez panow z danami to porazka (gosc z 2 danem i nie potrafi kopnac na wysokosc glowy, a sztywny byl przy tym jak jakis robot ,a drugi tez nie byl lepszy).Pokaz tamashiwari...no rozlozyli ta folie na ponad polowe tatami i zaraz ja zwineli do 1/4 ....tylko po co? zeby pozniej przez 15 minut widownia musiala ogladac jak pozadkowi czyszcza mate z okruchow betonu?Komentator chyba sie deko spil albo ujaral.Ja sie tam prawie modlilem zeby ktos zabral mu juz ten mikrofon....dojo kun i maksymy M. Oyamy mowil takim glosem jakby gral zlego wilka w przedstawieniu dla dzieci....a to jego przeciagniete "rrrr" .Ogolnie te jak dla mnie tez zawody to porazka ,zeby nie powiedziec kompromitacja


jedyny plus to to ze fajnie bylo zobaczyc M.Wojcika znowu w akcji

moja ocena jest nieco inna, nie bylem zachwycony na maxa, ale chyba nie wiesz co mowisz o pokazach, po pierwsze to praca z dziecmi i pokazy dzieci to wielce trudna sprawa w tym wieku trudno o koordynacje ruchowa na dobrym poziomie, a jeszcze zgrac to w koordynacje grupowa, wielkie dzieki dla sensei Aldony za jej cierpliwosc, nie bylem zwlaszcza zadowolony z walki Wojcik-Miller, czyli finalu wieczoru, Mateusz nic nie pokazal, a mimo to wygral, sedziowie tu byli stronniczy, druga walka wieczoru Ewy Pawlikowskiej bardzo dobra, zawodniczka z Debicy, byla bardzo twarda, Paulina jak pamietam, przyjela mnostwo silnych ciosow na korpus i wytrzymala, ogolnie to porazka light-contact w KK, dla mnie waliki bez lowkickow to dziwadlo, no ale coz, poziom walk, tez nie zachwycil ogolnie, bo widac braki w chodzeniu i wachlarz technik ubogi, zero zejsc z lini ciosow, zero technik yoko

[budo_tomas155]

sorry za bład po....... mi sie to była P. Pawlikowska a nie Pawelska jak napisalem sorry sorry . fajne byly pokazy a co do meskiej walki wieczoru to nie bylo nic specjalnego wedlug mnie ....przedostatnia (chyba ) (Mateusz i Marcin chyba) walka tez mi sie nie podobala...bo tylko caltczas sie lapali

[budo_karateka1]

Nie możliwe ,że tak żle oceniacie zawody shihana to nie mozliwe i dlaczego jesteście stronniczy.

[budo_tomas155]

powiem tak nie ze CALE zawody zle oceniam bo niektore momenty byly bardzo fajne ale nie ktore mi sie wogole nie podobaly

[budo_oyama666]

witam
Cała sobote miałem sie uczyć na egzam z chemii , a gdzie ją spędziłem ? wiadomo gdzie :-) . Ciężko jest podsumować całokształt imprezy i nie wiem czy takie cos jet na miejscu - to zupełnie jak czytanie książki , każdy z nas ocenia to ze swojego punktu odniesienia tzn patrzy przez pryzmat swojego podejsci do danego tematu. Ja w sumie zajmuje sie karate jako sportem ( knockdown ) więc patrzyłem na te zawody z tego punktu widzenia. Ja zwróciłem uwage na pare fajnych technik które były zaprezentowane na tych zawodach i postaram się je wciagnać do swojego zasobu "technik tajemniczych" .
Podczas eliminacji w kategorii open była walka do której wyszedł koleś waga tak na oko jaieś 100kg przeciwnik jakieś niewiele ponad 80 - wysoki i szczypły. Walka na poczatku wydawała się przesądzona , wygladało to tak jeden lowkick przeciwnik szczupły leży , drugi lowkick parter po raz drugi , za jakieś 30 sekund po jakims tam zwarciu poszlo mawashi na łeb i nasza potęzna masa zetknęła sie z podłogą - oczywiscie ipon bo przez dłuzszy czas zawodnik jakos nie wstawał . To było to co mi sie podobało - to potwierdza to że podczas walki trzeba być ostroznym na każdym kroku choćby walka z góry była przesądzona , a drugie wiara w swoje siły i swój spryt.
Walka Pawlikowskiej - jestem miło zaskoczony że kobiety potrafia walczyc w taki sposób , bez zbędnej szarpaniny - jak dla mnie Jej walki były rzeczywiście na dobrym poziomie , aczkolwiek walki na turnieju w Hadze na turnieju Kamakury były podobne tzn. mentalność zawodników, zobaczymy jak bedzie w tym roku.
Pokazy dzieci rzeczywiscie słodkie , najbardziej podobała mi sie ich radość jak wbiegały na scene, takie zadowolone i machały do swoich rodziców - troszke dziwne sa oczekiwania "prawdziwych znawców sztuki walki - karate-do" żeby dzieci 6-10 letnie robiły cos na niewiadomo jakim poziomie, przecież ogólnie wiadomo że dla dzieci zajecia karate musza mieć zupełnie inny charakter. Ale cóż prace sensei Aldony mogą docenic osoby które prowadzą zajecia z dziecmi w podobnym wieku - przynajmniej ja to tak widzę i rzeczywiście chyle czoła przed Tą kobietą że ma tyle nerwów do nich :-) .
A tameshiwari było ok, tylko to nie były jakies bloki betonowe tylko cosik zblizone do ytongu ( jeżeli to się tak pisze ) beton się tak bardzo nie kruszy , jeżeli wogóle pęka :-) , a tak swoja droga to mam pytanie do forumowiczów : kto z was , jaka technika i co rozwalił w takim teście?
Jeżeli chodzi o kata to żeczywiście panowie z 2 - danami troszkę przesadzili z tym zapomnieniem fabuły , a ludzie z wyzszymi stopniami widać lecieli ( cięzko to mi wyrazić ) "wedle schematu a nie wyczycia techniki ciałem"
Oczywiscie dla mnie były momenty znudzenia, niedociągnięć organizacyjnych przerostu formy nad trescią ( przedstawienie całego piękna sztuki karate przez osoby które w pewien sposób zostały gdzieś tam ściągniete przez rządze pieniądza na dość odległe ścieżki - czyt. kontrola w PZK ). Mysle że błedów nie robi ten kto nic nie robi , ja jestem zadowolony jestem ze poszedłem na ta imprezę , poobserwowałem i jakięś przemyslenia na ten temat mam które wpłyna na moja droge karate- wszak ona zmienia się cały czas, bo co chwile można znaleźć coś nowego wystraczy dobrze sie przyglądać.
Mysle żę wybiorę się na mistrzostwa Polski do katowic , gdzie zjedzie sie czołówka z makroregionów, zobaczymuy jaki poziom bedzie tam , pozdrawiam

[budo_luki.16]

Oyama666 Osu ! 8)

[budo_nightwolf]

heheh ten wysoki i szczuply koles jest ode mnie z klubu:P a jego przeciwnik wazyl 130kg:)