jak skasowac kozaka?? hehe....
Napisano Ponad rok temu
Gada - olej
Bije - napierdalaj
Duzo ich - uciekaj.
Napisano Ponad rok temu
on ich zaskoczyl ale nie znokautowal (chyba zadnego); moze ich posiniaczyl i beda stekac dnia nastepnego ale na tym filmiku sa jeszcze wscieklejsi ...
wypracowal sobie dobra sytuacje do ucieczki a ta (no wlasnie...) moglaby byc potrzebna widzac jak szybko tamci wstaja, i gdyby nie znalazl sie rozjemca
Napisano Ponad rok temu
Mam takie pytanie jest u mnie koles na osiedlu WIELKI KOZAK hehe...(187cm,98kg ok) strasznie sie wozi i robi z ludzi frajerow !! ja jestem przy nim maly (175cm,64kg) chodze na tajski ok 6 miechow i juz nie moge na to patrzec :twisted: czy widziecie jakie kolwiek szanse (tylko bez sprzetu) ??!! :) POzdro
6 miesiecy? w walce z kims kto nic cwiczy i jest takiej samej postury teoretycznie nie powinnies miec klopotow, jesli przykladales sie do treningow i szybko opanoales technike , ale co do walki z kims sporo wiekszym to nawet jesli jestes szybszy , to z pewnoscia po kilku ciosach w stojce twoj przeciwnik dojdzie do wniosku ze nie ma szasn to poprostu przerwoci cie swoim ciezarem ciala na ziemie i co ci pomoze te 6 miechow Mt?? jesli nie cwiczysz parteret? nic!! dostaniesz wpierdol i to byc moze ciezki ,jak zacznie cie okladac na glebie hehehe
jak sie poczujesz zagrozony to lej go czym popadnie i w nogi. potem telefon na policje ze cie napadl.
co to za filizofia ?? najpierw ma zgrywac kozaka i nadupcac typa a jak przegra to zadzownic na psy ze go pobil ?
C.H.W.D.P
!!!!
sam wiesz na co sie stac. wiesz komu na treningach potrafisz przywalic, a komu nie. jak dla mnie to pol roku to za malo zeby pokonac kogos ciezszego o ponad 30kg. pamietaj ze trenujesz tylko stojke - jak dojdzie do parteru to moze ci byc bardzo nieprzyjemnie.Mam takie pytanie jest u mnie koles na osiedlu WIELKI KOZAK hehe...(187cm,98kg ok) strasznie sie wozi i robi z ludzi frajerow !! ja jestem przy nim maly Laughing (175cm,64kg) chodze na tajski ok 6 miechow i juz nie moge na to patrzec Twisted Evil czy widziecie jakie kolwiek szanse (tylko bez sprzetu) ??!! SmileSmileSmile POzdro
jak sie poczujesz zagrozony to lej go czym popadnie i w nogi. potem telefon na policje ze cie napadl.
prowokowanie bojki uwazam za glupote wiec ci tego nie polece.
ps.
skoro on chodzi i sie wozi to rozumiem ze chodzi sam - w razie czego to zawsze z kolegami we 2-3 dacie mu rade.
Napisano Ponad rok temu
Mam takie pytanie jest u mnie koles na osiedlu WIELKI KOZAK hehe...(187cm,98kg ok) strasznie sie wozi i robi z ludzi frajerow !! ja jestem przy nim maly (175cm,64kg) chodze na tajski ok 6 miechow i juz nie moge na to patrzec :twisted: czy widziecie jakie kolwiek szanse (tylko bez sprzetu) ??!! :) POzdro
6 miesiecy? w walce z kims kto nic cwiczy i jest takiej samej postury teoretycznie nie powinnies miec klopotow, jesli przykladales sie do treningow i szybko opanoales technike , ale co do walki z kims sporo wiekszym to nawet jesli jestes szybszy , to z pewnoscia po kilku ciosach w stojce twoj przeciwnik dojdzie do wniosku ze nie ma szasn to poprostu przerwoci cie swoim ciezarem ciala na ziemie i co ci pomoze te 6 miechow Mt?? jesli nie cwiczysz parteret? nic!! dostaniesz wpierdol i to byc moze ciezki ,jak zacznie cie okladac na glebie hehehe
jak sie poczujesz zagrozony to lej go czym popadnie i w nogi. potem telefon na policje ze cie napadl.
co to za filizofia ?? najpierw ma zgrywac kozaka i nadupcac typa a jak przegra to zadzownic na psy ze go pobil ?
C.H.W.D.P
Napisano Ponad rok temu
dwa przyslowia:a mnie to juz wkurwia chcialem uratowac mu dupe i tak sie zrewanzowal
za kazdy dobry uczynek spotka cie zasluzona kara.
Napisano Ponad rok temu
chcesz narobic sobie wrogow - oddaj komus przysluge.
aha - czyli ten gosc nie chodzi i sie nie wozi tylko cie szkaluje tak? to zmienia postac rzeczy. w tym wypadku radze nie prowokowac walki.
Napisano Ponad rok temu
OT - KOMPLETNY [start]C.H.W.D.P
Wiesz co BZYK - nie znam Cie i nie wiem ile masz lat i na ile rowno pod kopulka ... ale KURWA MAC nie bluzgaj na Budo na Gliniarzy. Tu wielu forumowiczow pracuje w Policji i innych sluzbach mundurowych... i jesli zrobi im sie przykro ... to ci dla przykladu bana przyloza... albo w rylo przypierdola (choc o to akurat ich nie posadzam, bo to bardzo porzadni i cierpliwi dla takich jak ty ludzie). Naucz sie psia Twoja nedza szanowac gliniarzy bo to dzieki nim nie ma na ulicach zupelnego burdelu. Popracuj troszke moze noca w zajebanej dzielnicy swojego miasta , gdzie za 1200 brutto gosc Cie stolkiem zajebie z 7 pietra ... a potem bluzgaj na Niebieskichi wypisuj sobie chwdp.
Pozapierdalaj na ulicy w swieta, weekendy, gdy wszyscy akurat sie bawia .. a tobie wypadla sluzba w najgorszej kilerni w miescie...
I zeby nie bylo , ja nie kocham gliniarzy bo za czasow komuny nie raz dostalem pare pal na plecy za ulotkowanie i inne takie a i w obecnych czasach mam do nich swoje zastrzezenia ... ale ich szanuje ... bo pracowalem nieraz z nimi ... i mimo ze czasem zdarzaja sie straszne matolki wsrod nich , to wiem jak ciezka i niebezpieczna jest ich praca.
OT [koniec]
Napisano Ponad rok temu
Mam takie pytanie jest u mnie koles na osiedlu WIELKI KOZAK hehe...(187cm,98kg ok) strasznie sie wozi i robi z ludzi frajerow !! ja jestem przy nim maly (175cm,64kg) chodze na tajski ok 6 miechow i juz nie moge na to patrzec :twisted: czy widziecie jakie kolwiek szanse (tylko bez sprzetu) ??!! :) POzdro
Musisz tak jak kontur 17 stać się superbohaterem. każdy Superbohater potrzebuje jednak na początek stroju superbohatera. Jako początkujący superbohater proponuję styl Castorama Fashion:
W tym stroju będziesz budził respekt i podziw ziomków na osiedlu. Potem musisz zacząć tępić buractwo. Zacznij od swojego osiedla i tego kolesia co waży 95 kilo. Jak go zajebiesz to zabierz się za jego rodzinę. Prewencyjnie wytłucz wszystkich członków jego rodziny do dwóch pokoleń w górę. Potem poszukaj innych buraków na osiedlu. Zrób sobie tabelkę w Excelu, albo kup sobie zeszyt i pilnie notuj, kto się za bardzo wozi, albo myśli, że jest kozakiem. Zrób sobie ranking, posortuj i eliminuj każdego.
Następnie zabierz się za ludzi, którzy śmiecą w windach, dewastują huśtawki albo rozrzucają papierki. Potem za tych co depczą trawniki, i malują po ścianach. Kiedy już z nimi się uporasz wówczas zwróć uwagę na krzywo parkujących kierowców - oni też są bardzo wkurwiający.
Twoim następnym celem powinni byc starcy, którzy za wolno się poruszają i nie potrafią uciec przed twoją potęgą. Potem zwalczaj dzieci chodzące na wagary, a następnym etapem będzie sprawdzanie czy mają same piątki w dzienniczkach.
- pamiętaj! Bądź bezwzględny i szybki jak kontur17! Tylko Castorama Fighter jest w stanie oczyścić ten świat!
Liczymy na ciebie!
Napisano Ponad rok temu
OT - KOMPLETNY [start]C.H.W.D.P
Wiesz co BZYK - nie znam Cie i nie wiem ile masz lat i na ile rowno pod kopulka ... ale KURWA MAC nie bluzgaj na Budo na Gliniarzy. Tu wielu forumowiczow pracuje w Policji i innych sluzbach mundurowych... i jesli zrobi im sie przykro ... to ci dla przykladu bana przyloza... albo w rylo przypierdola (choc o to akurat ich nie posadzam, bo to bardzo porzadni i cierpliwi dla takich jak ty ludzie). Naucz sie psia Twoja nedza szanowac gliniarzy bo to dzieki nim nie ma na ulicach zupelnego burdelu. Popracuj troszke moze noca w zajebanej dzielnicy swojego miasta , gdzie za 1200 brutto gosc Cie stolkiem zajebie z 7 pietra ... a potem bluzgaj na Niebieskichi wypisuj sobie chwdp.
Pozapierdalaj na ulicy w swieta, weekendy, gdy wszyscy akurat sie bawia .. a tobie wypadla sluzba w najgorszej kilerni w miescie...
I zeby nie bylo , ja nie kocham gliniarzy bo za czasow komuny nie raz dostalem pare pal na plecy za ulotkowanie i inne takie a i w obecnych czasach mam do nich swoje zastrzezenia ... ale ich szanuje ... bo pracowalem nieraz z nimi ... i mimo ze czasem zdarzaja sie straszne matolki wsrod nich , to wiem jak ciezka i niebezpieczna jest ich praca.
OT [koniec]
ty ich lubisz czy szanujes z a ja nie!!!
i tak bedzie a co do tego twojego posta tu nie chodzi o nich tylko o niego , piszesz ze ma isc ze swiadomsica ze go chce najebac , a jak by przegral to sugerujesz ze ma zadownic na psy , to jak jest taki kozak to po co sie ma bronic niebiekiem mundurem?
A co do tej ich pracy to nikt im nie kazal wybierac takiego zawodu!!
sami go sobie wybrali wiec musza sie liczycz z tym ze bede szykowani, i napenwo nie ebde ich szanowal .
Naucz sie psia Twoja nedza szanowac gliniarzy bo to dzieki nim nie ma na ulicach zupelnego burdelu.
To ze ty ich szanujesz nie znay ze ktos tez musi , kazdy ma inne poglady i nie sugeruj mi tu nic co mam robic!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ciekawy Bzyku czy ty wogóle masz jakieś powody , zeby tych policjantów nie lubić ?
Pewnie nie .
Pewnie w życiu policja nic od ciebie nie chciała bo czego mogła by chcieć do takiego leszcza , mandatów pewno nie dostajesz bo zaloze sie ze nie masz prawka .
Jednym słowem LOL .
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Rzekł bym wiecej, ze gosc nie ma własnego rozumu...
Napisano Ponad rok temu
Dzieki policji jeszcze jakis cep nie wladowal Ci sie do domu...
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
problem społeczny?
- Ponad rok temu
-
Kung Fu street fighting ;)
- Ponad rok temu
-
Segal i dziwne legendy na jego temat
- Ponad rok temu
-
Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........
- Ponad rok temu
-
Nóż. Napewno nie masz szans?
- Ponad rok temu
-
Taekwondoka VS amator
- Ponad rok temu
-
"Dziś jest dobry dzień na śmierć"
- Ponad rok temu
-
Gdzie się uczyć obsługi batona
- Ponad rok temu
-
FURIA !!
- Ponad rok temu
-
FURIA !!
- Ponad rok temu