problem społeczny?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A jako że 99.99% ludzkoście niewiele ma wspólnego z fajterstwem bo
zastanawia sie jak kupić jutro chleb albo jacht. To równanie duży = silniejszy
jest jak najbardziej na miejscu.
Napisano Ponad rok temu
wykonac kilku ruchow dynamicznych ich atutem jest to ze wiekszosc ich przeciwnikow zanim zacznie walczyc juz przegralo :?atakuja calym cialem starajac sie zazwyczaj wywrocic swojego przeciwnika.dla zawodnika ktory wazy ponad 100kg im walka trwa dluzej tym mniejsze szanse ze ja wygraja.oczywiscie mowimy o zawodniku ktory skupiony jest tylko na "ksztaltowniu sylwetki"nie wykonujac zadnych innych...Dobrze przygotowany 80kg nie powinien miec problemu z pokonaniem duzo wiekszego od siebie wiecznie sapiacego...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To ja wam powiem taka historyjke. Mam 14 lat i waze 58,5 kg. U mnie w klasie jest jeden koles co wazy 110 (!) ma ostra nadwage po biegu krotkim sie meczy, ale jest najsilniejszy w klasie.
110kg w wieku 14 lat to już chyba kalectwo... nic dziwnego, że po kilku gwałtownych ruchach umierał.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Poza tym jakby Sapp tak rzucał na betonie ,a nie na ringu, to by chyba trochę inaczej wyszło. Widziałeś ile Mino zebrał na mordę? Gdyby nie mieli rękawic, to byłby zupełnie inny wynik. W ogóle jak można porównywać sytuacje z Pride'a do ulicy. Trochę ciężko...
Edit: Literówki i duperele
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale to jest Mino :roll: ,a nie ty. Nie mówię, że to jakiś bóg, ale jednak to zupełnie inna klasa...
Poza tym jakby Sapp tak rzucał na betonie ,a nie na ringu, to by chyba trochę inaczej wyszło. Widziałeś ile Mino zebrał na mordę? Gdyby nie mieli rękawic, to byłby zupełnie inny wynik. W ogóle jak można porównywać sytuacje z Pride'a do ulicy. Trochę ciężko...
Edit: Literówki i duperele
no ale taki Sapp by zapierdolil bez rekawic to raczej tez krucho by to wygladalo niewatpie w sile minotauro ale tym bardziej w sile sappa
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mono męczył Sapa 10 minut, w trakcie ktorych zbierał nieziemskie bęcki. Na ulicy walki trwają znacznie krócej, a też niewielu ludzi może zebrać tyle ciosów co Minotauro. To nie jest dobry przykład.
Walka na ringu "trochę" się różni od wali w rzeczywistości, nie stwierdzałbym kto by wygrał jedynie na podstawie wali sportowej.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Minotauro rozwaliłby Sappa na ulicy, takie jest moje zdanie.
nie stwierdzałbym kto by wygrał jedynie na podstawie wali sportowej.
No to na jakiej podstawie stwierdzasz ? zdecyduj się :-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kung Fu street fighting ;)
- Ponad rok temu
-
Segal i dziwne legendy na jego temat
- Ponad rok temu
-
Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........
- Ponad rok temu
-
Nóż. Napewno nie masz szans?
- Ponad rok temu
-
Taekwondoka VS amator
- Ponad rok temu
-
"Dziś jest dobry dzień na śmierć"
- Ponad rok temu
-
Gdzie się uczyć obsługi batona
- Ponad rok temu
-
FURIA !!
- Ponad rok temu
-
FURIA !!
- Ponad rok temu
-
tak w temacie psów i he-manów
- Ponad rok temu