17 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kaszu]

18650
Nie mieszcza sie do żadnych korpusow surfire'a, ani do zadnych innych znanych latarek na 2xcr123 procz starych U2, nowe juz nie mieszcza 18650, tylko max 17650

Ladowarka DSD i RCR123a 750mAh
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

RCR123a śr 17mm
zwykle cr123 ok 16,5mm

pasuja do wszystkich korpusow surefire'a z wyjatkiem L1 i L2 (mowa o 17650)

przykladowe wyniki (moje):
- na 1 RCR123a 750mAh E1L pracuje ok 45-48min moca zblizona do E2L
- na 2 RCR123a 750mAh i korpusie L5 + KL3 (2gen.) pracuje ok 2:10h-2:20h moca ta sama jak na 2 cr123

np. Inova jest za waska na 17mm

Zrobilbym taki maly 'Passaround':
Poszukuje kogos kto posiada żarowke p90 i korpus np. C2, M2, do przetestowania moich 2xRCR123a protected z ww zarnikiem, czy dzialaja
wiadomo unprotected dzilaja na 100% ale istnieje duze ryzyko uszkodzenia baterii gdy napiecie spadnie ponizej 3,0v

W gre wchodzi wysylka naladowanych aku bez ladowarki, ew moge wziac na test p90 na 1-2dni od kogos kto by byl skory mi jej uzyczyc

[budo_mapet]

Uzywam regularnie aku r123 unprotected marki powerizer z P90 i P91. Wszystko działa. Z P91 mam około 12-15 min świecenia z P90 około 30-35 minut. Mam tez unprotected aku z tego samego źródła co Ty i nie wiem dlaczego ale na tych świeci znacznie krócej. Kilka minut i po zabawie, a batere nie zostają rozładowane do końca.

Co do bezpieczeństwa uzywania niechrnionych aku z żarnikiem to ja uważam, iż jest ono duże, gdyż jak spadją volty to żarówka przestaje świecić i nie rozładuje aku. Co innego gdy zamiast zarowki jest dioda. Wtedy to mozna sie nawet poparzyc.

Co do chronionych aku i zarnika to mozemy sprawdzić jak chcesz, ale moim zdaniem nic z tego nie bedzie. Z tego co czytalem to niektórym taki zestaw odpala po kilkukrotnym kliknieciu i nie ciągnie długo. Lepiej dokup niechronione aku.

[budo_m1999]

To prawda, że DSD ładuje jeden aku na raz? Są dwa gnazda ale przełącza się na drugie po naładowaniu pierwszego? Ile trwa ładowanie i czy można ładować tylko jeden aku?

Tak przy okazji mała refleksja. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] widać jak może się zachować latarka zostawiona bez wyłączenia. Całe szczęście, że w szafce. A jak byłaby to kieszeń? Szczelne obudowy latarek + duża energaia zmagazynowana w ®CR123 tworzą swoistą minibombę... Tu skaleczenia nożem kolegów z Magii Stali to mały przyszcz :twisted: ... Plasterki z Newgraham nie pomogą...

[budo_cassini]

M1999 może byś rozwinął temat, bo warto.

[budo_mapet]

Użycie kilku niechronionych aku w połączeniu z diodą może zaowocowac niezłym pierdolnięciem. Często jest tak, że aku maja troszkę inna pojemność. Jak jeden się rozładuje, to dioda próbuje spadek napiecia zrekompensować sobie z drugiego akumulatorka. Może to się zakończyc pociągnięciem nawet kilku dużych amperów co może spowodowac eksplozję akumulatorka.

[budo_kaszu]

rozladowanie tak malego aku nie jest grozne (mowa o unprotected)... najprawdopodobniej uszkodzisz je tylko... grozne moze byc dopiero jego ponowne naladownie...
Z drugiej strony grozne sa jeszcze pobory >2-2,5C (1C = np. 0,7A w aku o poj. 700mAh) tedy moze dojsc do przegrzania ogniwa...
10g aku Li-Ion = 1g TNT
ale w praktyce niebezpieczne sa tylko niewlasciwe ladowania lub ladowania calkowicie rozladowanych aku... dlatego warto miec wtedy gasnice w poblizu

DSD laduje jednoczesnie o 1 do 2 aku (2 aku odpowiednio wolniej)

[budo_m1999]

Pomyśleć, że kiedyś baterie tylko wylewały... [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] straszy pożarami, wybuchami... Ciekawe, że w przypadku [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] jest mniej strasznie. W każdym bądź razie zwykłych CR123 nie wolno przewozic samolotami pasażerskimi... Nie powinno się ich też zamykać w szczelnych pojemnikach... Wychodzi chyba na to, że są bardziej niebiezpieczne od aku Li-Ion. Podobno z jednej z elektrowni atomowych w USA wycofano latarki Surefire, ze względu na pożar jaki wywołały.

Pozostaje kupowanie markowych baterii, podróby należy omijać szerokim łukiem. Mieszanie marek lub użytych baterii nie skończy się wyciekiem... Właściciele Feniksów są w lepszej sytuacji, choć ostatnio ktoś na CPF opisywał skutek zaśnięcia przy włączonej latarce... Po przebudzeniu okazało się, że z tylnego przycisku zrobił się balonik.

[budo_cassini]

Hehehehe
Dobrze pamiętam czasy, kiedy pozostawienie baterki na dłuższy czas w latarce oznaczało, że będzie w niej mały potop. Widzę, że z tymi nowymi ogniwami tyż trza uważać, bo mogą zrobić się małe kuku. Co prawda nie od dziś wiadomo, że powinno się stosować ogniwa od jednego producenta i tej samej pojemności, ale i tu może tak wypaść, że jedno będzie uszkodzone i jest zonk. Tylko co z tymi CR123? Skoro nie wolno ich przewozić samolotami, to chyba jest jakaś tego przyczyna?
A tak na marginesie, czy komuś już udało się już "zdetonować" jakiś akumulatorek?

[budo_kaszu]

A tak na marginesie, czy komuś już udało się już "zdetonować" jakiś akumulatorek?

pewien uzytkownik na CPF ma zamiar zrobic ekstremalny test aku Li-Ion D Size 5200mah (!!!). ... jak mu sie uda jakies fajerwerki wydobyc z aku to zaprezentuje wyniki...

[budo_yanq33]

A tak na marginesie, czy komuś już udało się już "zdetonować" jakiś akumulatorek?

Mnie się udało zdetonować baterię AA bezmyślnie włożoną do ładowarki ale to było daaawno temu w czasach gdy 1 akumulatorek AA 600mAh kosztował ok 20pln - obyło się bez większych zniszczeń

[budo_moriel]

Mnie już kilka razy strzelały mocno wyeksploatowane akumulatory AA w niezabezpieczonych ładowarkach, ale było to dość dawno i były to jeszcze stare akumulatorki NiCd o niewielkich pojemnościach (~800mAh). O ile wiem, to akumulatorom NiMH nie zdarza się to szczególnie często.

Z akumulatorami Li-Ion (i w ogóle z bateriami litowymi) jest już poważniejszy problem. W przypadku ogniw NiCd albo NiMH wszelkiego rodzaju eksplozje itd. były efektem przegrzania ogniw, ewentualnie wewnętrznego zwarcia i sprowadzały się do rozszczelnienia ogniwa przez gaz, który tworzył się wtedy w środku. W przypadku akumulatorów Li-Ion i ogólnie baterii litowych jest inaczej. Lit jest materiałem silnie wybuchowym. W ogniwach jest on wprawdzie "uwięziony" w niegroźnych związkach chemicznych, ale wszelkie przekroczenie norm pracy ogniwa (przegrzanie, przeładowanie powyżej 4,2V, nadmierne rozładowanie) powoduje krystalizację czystego litu, który w tym momencie jest niezwykle podatny na wybuch. Dlatego większość ogniw ogólnego przeznaczenia wyposażona jest we wbudowane układy zabezpieczające. Ogniwa bez zabezpieczenia powinny być traktowane niezwykle ostrożnie i właściwie nie powinno się ich stosować w urządzeniach typu latarki, bo nie posiadają one (przeważnie) odpowiednich zabezpieczeń akumulatorów.

A wybuch ogniwa litowego jest o tyle groźniejszy, że jest to rzeczywiście eksplozja materiału wybuchowego, a nie tylko rozszczelnienie obudowy ogniwa wskutek wewnętrznego ciśnienia, jak w przypadku "eksplozji" pozostałych ogniw. [/b]

[budo_cassini]

A wybuch ogniwa litowego jest o tyle groźniejszy, że jest to rzeczywiście eksplozja materiału wybuchowego, a nie tylko rozszczelnienie obudowy ogniwa wskutek wewnętrznego ciśnienia, jak w przypadku "eksplozji" pozostałych ogniw. [/b]

Czyli wynika z tego, że projektując łądowarkę do takich ogniw należy być szczególnie ostrożnym. Ponadto ryzykowne jest też stosowanie ogniw przeznaczonych do notebooków w latarkach.

[budo_m1999]

Wikipedia:

Lit jest matalem niezwykle aktywnym - lit metaliczny przechowuje się w nafcie, w powietrzu zapala się.

Kationy Li+ należą do V grupy kationów i barwią płomień na intensywny kolor wiśniowo-czerwony.

To już przynajmniej wiadomo jaki kolor będą miały fajerwerki! :twisted:

Na poważnie, zastanawia mnie co jest bardziej bezpieczne w użytkowaniu (mniej wybuchowe, odporne na przeciążenia, przegrzanie, krótkie zwarcia, itp): primary CR123 czy akusy RCR? Pomijając proces ładowania rzecz jasna. Mam pewne przeczucia, że Protected RCR123 mogą być tu czarnym koniem.

[budo_kaszu]

Dla posiadaczy Surefire'ow na 3 cr123...
P90 i P91 drzyjcie... :twisted:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_peter]

Co koledzy moga poleci z dostepnego u nas na rynku aku cr123 i ladowareczke do tego jakas
Se kupilem latarke na Nuwai TM-303X Q3 (Q-III). Cos tam czytalem ze niby na aku do takich latarek to tak srednio.

[budo_cassini]

Hehehe
Gdyby było na naszym rynu coś takiego, to jużbym miał.
Szukam cierpliwie i jak mi się uda dostać do góry podskoczę. M1999 wyszukał takie, które pasują (kliknij tutaj) jednak na naszym rynku ich nie widziałem. Przy okazji jakiegoś zakupu pewnie kika takich + ładowarkę będę ściągał jak mi sie uda. :wink:

[budo_peter]

No to moze jak by bylo kilku chetnych to mozna by jakas spoldzielnie..... zawsze sie cos zaoszczedzi...

[budo_cassini]

Na razie kłopot jest taki, że trudno wogóle je dostać.