to i ja przy okazji zapytam: /pewnie tutaj Cassini sie wypowie:)/
ile czasu realnie świeci David?
no i czy jedyna róznica pomiedzy 15 i 19 to srednica "szkła"?
bo wlasnie mam dylemat czy 15 czy 19 i czy wogole brac Davida jako takie kieszonkowe EDC uzupelniajace Inove T3?
No to jak już zostałem wywołnany do tablicy, to czemu nie?
Dzięki wielkiej rewolucji październikowej... :twisted:
Tfu! dzięki Polonii zagranicznej poklon doszedł do mnie właśnie nowy stuff z Farmlandu. Swoją drogą to jak paczka wysłana w czwatek z USA może dotrzeć we wtorek, skoro nasz priorytet potrafi tyle iść? :?
Tak na gorąco, biorąc pod uwagę to co mam i to co mają kumple mogę powiedzieć tak:
Jeśli chodzi o Davidy, to różnica w szkłach davida powoduje nieco inny typ świecenia. Ta różnica szkła powoduje, że 19 jest nieco bardziej efektywny. Czas pracy Davida - 19 to jest około czterech godzin na pełnej mocy, przy zastosowaniu aku 2500 mAh. W przypadku Feniksa L1P czas pracy wynosi wg. opinii z forum dwie godziny, co jednak będę musiał praktycznie zweryfikować. Światełko z Fenixa jest znacznie jaśniejsze od Davida 19, jednak tu obowiązuje coś za coś. Na oko Fenix porównywalny jest z Inovą T-1. David świeci tak jak opisał Mich w przypadku swojego Lenserka, tylko słabiej (troszkę silniej niż Michowy Lenser na niższym biegu), natomiast Fenix poza punktowym światłem generuje sporą poświatę. Sam fenix świeci odrobinę słabiej od V² three A Power Chip 7736, lecz światełko z niego jest bardziej użyteczne od T-1. Jak dla mnie, skoro ma ktoś Inovę T-3 dodatkową latarką biorąc pod uwagę jasność i czas pracy David 15/19 jak najbardziej się nadaje. Gdyby miała być to tylko i wyłącznie jedna latarka, to wybór padłby na Fenixa. Gdybym miał nosić latarkę do pracy, to jeśli chodzi o ekonomię świecenia wybrałbym V² three A Power Chip 7736P. Co prawda nie mam tej latarki na własność, ale miałem możliwość trochę się nią pobawić
Mimo tego, że zasilana jest tylko z trzech AAA dostarcza odrobinę więcej światła niż jego braciszek z włącznikiem z tyłu, co więcej jest to przemyślana konstrukcja, która przy pierwszym kliknięciu na włącznik daje pełną moc (na przykład złemu panu w oczy), drugie kliknięcie daje mniejszą moc (w sam raz do zaglądnięcia w jakieś dokumenty) trzecie znowu pełną moc, a czwarte robi całkowitą ciemność

W przypadku, kiedy nie liczę się z kosztami zasilania (CR-123A) wybrałbym Nuwai 2 Stage 2x123A Luxeon III (TM-301X-3). Świeci w sposób przemyślany, czyli ma dobry punkt, przy czym generuje przy nim poświatę podobnie jak Fenix. Światełko jest trochę jaśniejsze niż niemiecki policyjny Lenserek, lecz niestety droższe. Minusem (jak dla mnie) tej latarki jest fakt, że pierwsze klinięcie daje małą moc, zatem jest mniejsza szansa wywołania szoku u złego pana, no i oczywiście koszt pojedynczego lumena :wink:
Fotki wrzuce później, gdyż dość było gadania w domu, a nie należy drażnić potwora mimożejużdawnozrabowałmidavida
No i dodatkową zaletą michowego lenserka jest fakt, że można postwaić go na dupce, podobnie zresztą jak i Fenixa.
Ufff, zwalam spać, bo jutro szykuje mi się cięzki dzień w robocie