Skocz do zawartości


Zdjęcie

rezygnacja z treningów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
66 odpowiedzi w tym temacie

budo_wingman
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 673 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Marchia Północna

Napisano Ponad rok temu

Re: rezygnacja z treningów
A mi się przypomina taki film dokumentalny o pewnym mistrzu żyjącym na Tajwanie, który opanował styl (nie pamiętam jaki ale bardzo skuteczny) przekazywany z pokolenia na pokolenie i......... obecnie ma 75 lat oraz jednego ucznia :) Wszyscy inni odchodzili, a on się nie starał bo wychodził z założenia wspomnianego przez voivoda.

W dzisiejszych czasach nie da się uniknąć marketingu (takim są np strony internetowe) i o dziwo w czasach minionych też się go stosowało (pokazy, prezentacje itp). To robił m.in. Dziadek. :wink: :)

O ile aspekty techniczne nie podlegają wg mnie dyskusji o tyle prowadzenie zajęć musi być dostosowane do odbiorcy. Czy się to nam podoba czy nie takie życie :wink:
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: rezygnacja z treningów

...O ile aspekty techniczne nie podlegają wg mnie dyskusji o tyle prowadzenie zajęć musi być dostosowane do odbiorcy. Czy się to nam podoba czy nie takie życie :wink:

A przykład z własnego podwórka wskazuje, że nie musi. Nie wiem jak jest gdzie indziej, ale jakoś systematycznie, spokojnie liczba ćwiczących w naszej sekcji wzrasta, mimo, że treningi są prowadzone tak jak to widzą instruktorzy, a nie dostosowywane do potrzeb odbiorcy. Co roku do Poznania trafia kilkadziesiąt tysięcy studentów. Kilkadziesiąt osób się zapisze, sporo odpadnie, ale ja się tym jakoś nie martwię. Właściwych odbiorców kilku zawsze się znajdzie, a niewłaściwi odejdą, po drodze płacąc składki i utrzymując klub. Marketing w klubie? Tylko strona w sieci i plakaty na uczelniach i w szkołach na początku sezonu. Mata?: normalna praca treningowa, staże, wyjazdy. Dziekuję opatrzności Dziadka (? :) ), że na macie nie muszę widzieć marketingu i wpływu rynku i spokojnie mogę trenować aikido, jeśli miejsca na macie wystarcza (!) :) . Takie fakty.

Dlatego współczuję osobom, które muszą trenować w sekcjach w których aikido(????) jest dostosowywane do potrzeb odbiorcy. I nie dziwę się, że obiegowe opinie o aikido są jakie są, skoro instruktorzy gdzieśtam zmieniają aikido w kolejną makbułę. Przykre...
  • 0

budo_wingman
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 673 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Marchia Północna

Napisano Ponad rok temu

Re: rezygnacja z treningów
irimi przeczytaj mojego posta jeszcze raz. Nie dyskutuję nad aspektem technicznym treningu tylko nad dotarciem i przyciągnięciem ludzi do aikido. Sam stwierdziłeś, że prowadzicie akcje plakatówe i stronę interntową. Zatem popadliście w jakimś stopniu w kulturę MC :) Projekt plakatu czy treść tych mediów może docierać do odbiorcy lub nie. Pewnych elementów nie da się uniknąć.
Być może w Poznaniu jest taki booom na aikido, ale są miejsca w Polsce gdzie sekcji róznistych jest multum i trzeba naprawdę "walczyć" o ludzi. Konkurencja.
Kolejną sprawą jest to, że im liczniejsze są sekcje tym jeżdżenie na staże jest tańsze :wink:
Prawa rynku :)
  • 0

budo_nikoś1418048882
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 60 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dziki wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: rezygnacja z treningów
I wszyscy macie racje!!! bo:

1) Bez reklamy ciężko jest napewno prowadzić klub (chyba że ma się szyb naftowy na podwórku :wink: )
2) Autorytet i szacunek powinien otaczać mistrza - ja osobiście czułbym się źle w takim klubie jak by mi przeszkadzała osoba trenera itp
3) Zawsze znajdzie się jakiś odsetek os. które to z rozmaitych przyczyn odejdą z klubu.
4) Fajnie kumplować sie ze swoim senseiem, inaczej wyglądają wtedy relacje na macie i przyjemniej się ćwiczy.
5) Atmosfera w moim dojo jest zajebista czego i Wam wszystkim życzę. :)


Pozdr.
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: rezygnacja z treningów
Przeczytałem jeszcze raz. I co widzę:

...O ile aspekty techniczne nie podlegają wg mnie dyskusji o tyle prowadzenie zajęć musi być dostosowane do odbiorcy. Czy się to nam podoba czy nie takie życie :wink:

Więc powtóreczka: stronka internetowa, plakaty: TAK. Dostosowanie aikido do potrzeb masowego odbiorcy, marketing na macie: NIE.

PS. Co do treści plakatów i strony internetowej, to jeśli wychwycisz na nich elementy makbułowe, to wygrasz bokken w kształcie frytki. :)
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: rezygnacja z treningów

...Być może w Poznaniu jest taki booom na aikido, ale są miejsca w Polsce gdzie sekcji róznistych jest multum i trzeba naprawdę "walczyć" o ludzi. Konkurencja.

No i właśnie po to jest rynek i konkurencja, żeby z tego multum odpadły sekcje makbułowe a zostały sekcje aikido. Kto powiedział, że każdy na rynku ma się utrzymać? Sprzedajesz ludziom ładnie opakowany szmelc pod publiczkę? Poczekaj, poczekaj. Ludzie wcześniej czy później się zorientują, że ich pupa od czegoś boli. Dwa, trzy latka pozarabiasz i zmiana branży. Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Prawa gospodarki rynkowej.
Że zacytuję kwestię z "Dzięcioła", mojej ulubionej polskiej komedyji:
"A żal to? Żal. Nie, nie żal!" :)
  • 0

budo_wingman
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 673 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Marchia Północna

Napisano Ponad rok temu

Re: rezygnacja z treningów
A nie wydaje ci się, że będzie odwrotnie niż chciałbyś aby było. Stara zasada "gorsze" wypiera "lepsze". Widzisz, siędzę w tym od wielu lat i widzę jak się wszystko dookoła zmienia. I niestety wszystko zmienia się w stronę, od której chcesz uciec.
Nie twierdzę, że na treningach mają byc nagrody czy promocje - przyjdź na trening a do wygrania jest ...... Twierdzę jedynie, że należy dostosować komunikację do sytuacji, a tu jest już pole PR'u.
Zresztą zobaczysz za parę lat jak szybko sytuacja się zmieni w Poznaniu.
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: rezygnacja z treningów
Zdanie mam odmienne. I wszystko idzie dobrze z jajami do przodu. Więc nie chodzi o to co mi się wydaje, ale o to na jakich zasadach funkcjonujemy. U nas to działa.

Pamietajmy, że bedziemy mieli takie aikido, jakie sami tworzymy. Więc może warto robić swoje...

Ale jak zawsze, każdy może wybrać drogę jaką chce. Rynek zweryfikuje...

Co do tego:

Zresztą zobaczysz za parę lat jak szybko sytuacja się zmieni w Poznaniu.

"Przyszłość jest w ruchu", więc okaże się czy sytuacja szybko się zmieni. Póki co budujemy solidne podstawy, by nas to giglało za lat kilka..
  • 0

budo_wingman
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 673 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Marchia Północna

Napisano Ponad rok temu

Re: rezygnacja z treningów
Życzę ci tego :wink:
  • 0

budo_hara-kiri
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: rezygnacja z treningów

"Bycia lepszym w aikidzie"... Niezbyt dobrze powiedziane.

Racja, bo to się chyba nie odmienia. 8O Jest AIKIDO i już.

Przepraszam, że tak późno odpowiadam, ale zaspy są i PKS mi uciekł. Otóż Szanowni Językowi Puryści, uprzejmie informuję, że autor napisał celowo to co napisał, wzorując się na pewnym tekście lirycznym autorstwa niejakiego Franka Kimono, który zapewniał, że „po dobrej wódzie, lepszy jestem w dżudzie”.
Zastosowana w moim poście forma (nie)gramatyczna miała na celu rozróżnienie osoby instruktora aikido, który jest autorytetem dla swoich uczniów, nie tylko na macie od kogoś kto jest tylko tyle, że lepszy w aikidzie właśnie, albo w dżudzie, albo np. ma lepszego cela ;) :lol:
Pozdrawiam, h-k
  • 0

budo_ligeia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 811 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: rezygnacja z treningów

Przepraszam, że tak późno odpowiadam, ale zaspy są i PKS mi uciekł. Otóż Szanowni Językowi Puryści, uprzejmie informuję, że autor napisał celowo to co napisał, wzorując się na pewnym tekście lirycznym autorstwa niejakiego Franka Kimono, który zapewniał, że „po dobrej wódzie, lepszy jestem w dżudzie”.
Zastosowana w moim poście forma (nie)gramatyczna miała na celu rozróżnienie osoby instruktora aikido, który jest autorytetem dla swoich uczniów, nie tylko na macie od kogoś kto jest tylko tyle, że lepszy w aikidzie właśnie, albo w dżudzie, albo np. ma lepszego cela

Ano, chyba, że tak. To zwracam honor. U mnie to takie zboczenie zawodowe, czujne oko wszystko wychwyci. ;-)
Pozdrówka
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: rezygnacja z treningów
Dzięki!

A poza tym panowie skąd takie pesymistyczne wizje? Z tego co ja widzę, to raczej aikido stopniowo rośnie w siłę. W aikido nie było takiego bumu na ćwiczenie, jak to za miało miejsce w karate kilkanaście lat tamu za sprawą Bruce Lee czy może Chucka Norisa ;-) . W aikido z tego co widzę wszystko odbywa się rozsądnie (nie zawsze) i stopniowo. Fake, że sekcji przybywa, są coraz to nowe plakaty na mieście (naszych na słupach ogłoszeniowych nie uraczysz :) ), ale rynek to zweryfikuje.
Inna sprawa, że w mniejszych miastach zdecydowanie trudniej. Jednak proporcje ilościowe sekcji muszą być rozsądne. W Mysich Kiszkach nie może być śmierdziesięciu sekcji aikido, jeśli jakakolwiek ma sens. Nie buduje się hipermarketu 200km od miasta we wsi liczącej 40 mieszkańców plus sołtys...
  • 0

budo_hara-kiri
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: rezygnacja z treningów

Ano, chyba, że tak. To zwracam honor.

O, dzięki! Bo jak się zorientowałem, że od wczorajszego wieczora byłem go pozbawiony to jakoś mi się tak głupio zrobiło. :-)

U mnie to takie zboczenie zawodowe, czujne oko wszystko wychwyci. ;-)

Coś czujność zawodzi, skoro Twe bystre oko nie dostrzega oczywistej, ale życzliwej ironii…
Czu-Waj! :-)
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: rezygnacja z treningów
Szanowny hara-kiri.
Zostałem źle zrozumiany. Żaden to puryzm językowy w moim wykonaniu. Nie chodziło mi bowiem o lepszy w aikidzie a raczej o lepszy w aikidzie. W aikdo nie ma na macie (!) konkurencji dlatego było to dla mnie troche niezręczne sformułowanie. Chodziło mi o to we wcześniejszych wpisach, że instruktor z sekcji A nie ma być lepszy w aikidzie od instruktora w sekcji B. Ma tylko robić aikido do jakiego jest przekonany, bez zapatrywania się na widzimisię makbułowego tłumu. Takiego "kupię" nawet jeśli ma dwa dany mniej niż konkurent oferujący na zachetę batoniki energetyczne.
  • 0

budo_ligeia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 811 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: rezygnacja z treningów

Coś czujność zawodzi, skoro Twe bystre oko nie dostrzega oczywistej, ale życzliwej ironii…

To ze zmęczenia. ;-) Urlop pilnie potrzebny. :)
  • 0

budo_pytalski
  • Użytkownik
  • Pip
  • 12 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:pytajnia

Napisano Ponad rok temu

Re: rezygnacja z treningów
Ile osób liczą wasze sekcje?
Tu szczególnie pytanie do Irimi, skoro jest tak dobrze tzn. ile? A tak swoją drogą to czy Twój instruktor również podziela tę opinie?
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: rezygnacja z treningów
W tej kwestii musiałbym odesłać do nauczyciela, bo dokładnych danych nie posiadam i nie czuję się upoważniony. Moge powiedzieć, że na macie jest nas sporo na każdym treningu (5x w tygodniu), nieco mniej w piątki, bo wiadomo, że wielu studentów jeździ na weekendy do domu.
Klub rozrasta się na tyle, że od półtora (chyba) roku treningi drugiej grupy początkującej (2x w tygodniu) prowadzone są także równolegle w drugim dojo, bo w naszym "starym" dojo nie mieściliśmy się. Stało się to koniecznością, więc jak widać na brak ćwiczących nie można narzekać. Sa też dwie grupy dziecięce. To tyle. A! Działamy od października 1998 i jak wieść niesie na pierwszym treningu było 12 osób.

Jeśli będziesz dociekliwy, to trafisz na odpowiednia stronę i skontaktujesz się z kim trzeba...
  • 0

budo_avbert
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mazowsze

Napisano Ponad rok temu

Re: rezygnacja z treningów
Na ilośc osób na treningach wpływa ma również moda. Pamietam czasy kiedy w polowie lat 90-tych sala na Gwardii w warszawie zapełniona była po brzegi ćwiczącymi. I tak było kilka sezonów kiedy tam chodziłem. Nie napisze kto był inspiracją dla większości do ćwiczenia aikido :)
Czasy się zmieniają. Niedawno byłem tam i do treningów wystarczała mała sala. Na dużej sali ulokowali się adepci BJJ czy czegoś podobnego.
Na nich tez przyjdzie czas :D
Stabilizacji ilości ćwiczących oczywiście.
A wcześniej karate kung fu.
W głębokiej komunie, jeden komiks w Relakscie potrafił spowodować że zapełniały się sekcje Judo m.in na gwardi. Komiks miał tytuł "Konus"
Pamieta ktoś to może jeszcze.... :wink:
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: rezygnacja z treningów
mod on
wydzielilem off topik do Knajpy
mod off

  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: rezygnacja z treningów
mod on
ciach!
hara-kiri i voivod, jak bedziecie dalej off topikowac to zarobicie na ostrzezenie, a moze dwa... :twisted:
mod off

  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024